Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu
Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Filologia portugalska
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Filologiczny / Romańskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:57, 24 Cze 2010    Temat postu: Filologia portugalska

Witam Smile


Zamierzam wybrać się w tym roku na portugalską i zastanawiam się, jakie mam szanse się dostać Razz

Czy ktoś się może orientuje, jaki był próg na rok 09/10? Albo po ile mniej więcej % z obu matur trzeba było mieć, żeby się dostać? Ile było osób na miejsce, itp.? Cokolwiek?
Bo trwam w niepewności, a w temacie niżej przeczytałam, że bodajże w 08/09 próg wynosił 390 pkt, a na jedno miejsce 11 osób, co mnie trochę przeraża Wink


Poza tym: jest tu ktoś, kto też składa na portugalską w tym roku Question Smile


Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:09, 24 Cze 2010    Temat postu:

Co do informacji ogólnych to polecam ten temat:

http://www.offuj.fora.pl/romanskie,67/filologia-portugalska,18.html

tu chyba też były jakieś informacje:

http://www.offuj.fora.pl/filologiczny,3/filologia-wloska-hiszpanska-japonistyka-progi-punktowe,4109-60.html

z tego, co wiem, nabór na portugalską jest co 2 lata, więc z zeszłego roku danych raczej nie ma Wink teraz z resztą próg i tak ulegnie zmianie, bo są nowe przeliczniki i wymagania w rekrutacji. niektórzy twierdzą, że próg nawet się podwyższy (zrówna z masakrycznym wynikiem matury potrzebnym na hiszpańską czy japońską).

pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:50, 24 Cze 2010    Temat postu:

Pierwszy temat czytałam; dzięki za drugi, poznałam przynajmniej opinię studentki-weteranki o przypuszczalnym progu porównywalnym z tym na hiszpańską Wink

Wiedziałam, że nabór jest do 2 lata, ale zamieszczone na stronie Instytutu Filologii Romańskiej plany zajęć na dwa lata pod rząd trochę mnie zdezorientowały Czyli w tamtym roku jednak nie było naboru...

Ech, coraz bardziej czarno widzę swoją przyszłość filologiczną. ;] Mam nadzieję, że jakimś cudem portugalska będzie mniej popularna tego roku. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:00, 24 Cze 2010    Temat postu:

życzę Ci tego ^^
a masz na uwadze jakieś inne filologie? awaryjnie? zamiast portugalskiej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:03, 24 Cze 2010    Temat postu:

Owszem, ale aktualnie z żadnej bym się tak nie cieszyła, jak z portugalskiej. :]
Drugi priorytet: hiszpańska (brzmi to śmiesznie, bo jeśli nie dostanę się na portugalską, to na hiszpańską na pewno też nie ;p), trzeci: romańska (mimo wszystko podejrzewam, że się dostanę).

Z tego, co wyczytałam, Ty startujesz na romańską, oui? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:07, 24 Cze 2010    Temat postu:

oui, c'est vrai. bardzo bym się chciała dostać. myślę, że za którymś razem mi się uda.. Wink może będzie lepiej niż przewiduję. Very Happy

podziwiam Cię, że startujesz na portugalską. ja sama umiem tylko podstawy tego języka. jest specyficzny, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. ^^

jak tam samopoczucie związane z maturą? wysoko się oceniasz? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:13, 24 Cze 2010    Temat postu:

Och, ja o portugalskim wiem jeszcze mniej niż Ty - ale po to idzie się na studia, żeby się języka nauczyć Wink choć zamierzam oczywiście poznać co nieco sama przed rokiem akademickim, jeśli się dostanę.

Czy Twoje podstawy są na tyle nie-podstawami, żebyś mogła stwierdzić, jak bardzo portugalski podobny jest (z gramatyki!) do hiszpańskiego?

Z angielskiego wysoko, powyżej 90%. Z polskiego nie wiadomo - przed przeczytaniem oficjalnego klucza modliłam się o 75, po sprawdzeniu z kluczem wersja pesymistyczna wynosi 80, optymistyczna ok. 90 O_O więc już naprawdę nie wiem.

Na francuską, myślę, nietrudno się z takimi wynikami dostać, bo chyba niewiele osób na miejsce jest. Poza tym miejsc jest 60, więc tym bardziej Wink

A jak Twoja matura?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
student pełną parą


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: filologia hiszpańska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:03, 24 Cze 2010    Temat postu:

ja też składam na portugalską Wink
co prawda nie jest to hiszpański, ale jest również bardzo atrakcyjny i estetyczny Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kameal
student pełną parą


Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:20, 24 Cze 2010    Temat postu:

Mesdames, mesdemoiselles, portugalski na pierwszy rzut oka wygląda na udziwnioną wersję hiszpańskiego. Inna sprawa, że jak się już pozna, co się z czym ściąga, to naprawdę idzie to czytać, jeśli się ma jakieś pojęcie o językach romańskich (mówić póki co nie próbowałem).

Kultura peryferyjna, ale mimo to (a może przez to?) ciekawa niesłychanie. Cała ta prześwietna liryka średniowieczna w galicyjskim, więc de facto portugalskim: http://www.youtube.com/watch?v=GtYOx37bX6g . Camoes! No i niestety Paulo Coelho, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:06, 25 Cze 2010    Temat postu:

Bluebell -->
bluebell napisał:


Czy Twoje podstawy są na tyle nie-podstawami, żebyś mogła stwierdzić, jak bardzo portugalski podobny jest (z gramatyki!) do hiszpańskiego?


niestety, nie. :/ ale na pewno pomoże Ci odpowiednia strona w Cioci Wikipedii, jak również końcowe strony tegoż linku:

http://www.offuj.fora.pl/pub,4/kim-jestes,4-690.html

z tematu o ludziach przenieśliśmy się na języki. dołączysz się? Wink

a może na pytanie dotyczące gramatyki odpowie delirium? Very Happy zdaje się być bardziej obyty z portugalskim. moje podstawy klasyfikują się w worku "zwroty grzecznościowe", "połowiczna wymowa" i "elementarne rzeczowniki". nic imponującego, jak widać Wink

moja matura w porównaniu z Twoją wypada nieco tragicznie - z angielskiego osiemdziesiąt parę procent, z polskiego pewnie koło sześćdziesięciu, siedemdziesięciu.. myślisz, że mam jakieś szanse na francuski?

Kameal - mówi się fajnie. włącz sobie kurs portugalskiego na youtube, ciekawa sprawa ^^


Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Pią 12:06, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorca Not Orca
doktorant


Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.

PostWysłany: Pią 12:14, 25 Cze 2010    Temat postu:

bluebell napisał:

Czy Twoje podstawy są na tyle nie-podstawami, żebyś mogła stwierdzić, jak bardzo portugalski podobny jest (z gramatyki!) do hiszpańskiego?


Dosyć. Jest kilka elementów które są specyficzne dla jednego czy drugiego (w portugalskim przyimki i rodzajniki się łączą, za to nie ma II os. l.mn.), ale ogólna struktura i logika obu jest dość zbieżna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
student pełną parą


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: filologia hiszpańska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:18, 25 Cze 2010    Temat postu:

Stella_Murano niestety nie jestem zbytnio obyty z portugalskim, tzn. własne zamiłowanie oparte na indywidualnym toku nauki czyt. radio, telewizja, podręczniki. podoba mi się, ale z hiszpańskim, który ubóstwiam nie ma najmniejszych szans Very Happy generalnie ogromnie zainteresowany jestem tego rodzaju filologią, która łączyłaby naukę tych dwóch języków (iberystyka). jak na razie na UJ filologie te są oddzielnie niemniej jednak na każdej z nich obowiązuje nauka drugiego języka romańskiego, ale w dość zredukowanym wymiarze godzin (300:60 na roku pierwszym). chociaż proporcję te wyrównują się znacznie na ostatnim roku studiów licencjackich (180:150) Wink dlatego filologia jaką oferuje UJ jest dość kusząca, nie ma co! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorca Not Orca
doktorant


Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.

PostWysłany: Pią 12:27, 25 Cze 2010    Temat postu:

O espanhol é um português mal dito Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:07, 25 Cze 2010    Temat postu:

portugalski zaiste wspaniały jest, ale z wymową mogą nieliche problemy być.

olaboga.

delirium - to nic, że mała liczna godzin. dla chcącego nic trudnego, czyż nie? Wink
i za cóż tak cenisz hiszpański? za powszechność? piękno? całokształt? wszystko na raz? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorca Not Orca
doktorant


Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.

PostWysłany: Pią 15:27, 25 Cze 2010    Temat postu:

U iszpaniol ęłm prtugesz malditu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:41, 25 Cze 2010    Temat postu:

ach, ta fonetyka.

miód dla uszu.

a wymowa - tortura dla języka.
chyba, że to mój jest jakiś mało giętki. Wink

obrigado pela sua atenção Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:43, 25 Cze 2010    Temat postu:

Lorca Not Orca, dzięki za info. Cieszę się, że gramatyka jest podobna, bardzo mi to ułatwi naukę portugalskiego Razz

Wymowa bardzo mi się podoba, język brzmi naprawdę ładnie... Ładniej niż hiszpański. W ogóle wydaje mi się, że Portugalia ogółem ma w sobie więcej tego, czego brakuje mi w Hiszpanii - melancholii. Hiszpania na dłuższą metę jest dla mnie zbyt ognista, a kiedy posłucha się np. portugalskiej muzyki... Potrafią łączyć ogień z wodą, so to speak. Ach! ;p
Czy ktoś tutaj ma może podobne odczucia? Very Happy

delirium, życzę Ci zatem dostania się na hiszpańską, a sobie na portugalską Very Happy Początkowo też zamierzałam składać w pierwszej kolejności na hiszp., ale doszłam do wniosku, że po kilkuletniej nauce już mi się znudził Razz

Stella_Murano, mówię to tylko pod wpływem subiektywnych odczuć i dość wąskich informacji, ale myślę, że masz szanse dostać się przy drugim czy trzecim naborze. Wielu ludzi rezygnuje (kiedy dostają się na inne, atrakcyjniejsze dla nich kierunki), a poza tym francuska jest, z tego co wiem, najmniej obleganą filologią z romańskich Wink Angielski poszedł Ci jak najbardziej wystarczająco, a co do polskiego... Biorąc pod uwagę, że wszystko się może zdarzyć - poczekajmy wszyscy na wyniki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
student pełną parą


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: filologia hiszpańska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:59, 25 Cze 2010    Temat postu:

Stella_Murano napisał:
portugalski zaiste wspaniały jest, ale z wymową mogą nieliche problemy być.

olaboga.

delirium - to nic, że mała liczna godzin. dla chcącego nic trudnego, czyż nie? Wink
i za cóż tak cenisz hiszpański? za powszechność? piękno? całokształt? wszystko na raz? Very Happy


wiem, że to zabrzmi dość banalnie, ale w tym języku pociąga mnie zupełnie wszystko, od A do Z. to niczym buddyjska świątynia w zakopconym nieczystościami XXI wiecznym lingua franca! oaza dla mojej duszy na Saharze dzisiejszych internacjonalizmów. prościej mówiąc- totalny odlot Wink
dodając do tego szczyptę mojego zamiłowania do ogólnie pojętego działu językoznawstwa i odrobinę olbrzymiej fascynacji jaką żywię do Chile i Półwyspu Iberyjskiego wychodzi przepis na jakieś nieziemsko absorbujące studia! Smile

generalnie, jeżeli nie uda mi się dostać, rozważam jeszcze wybór między filologią włoską i romańską (phi.), ale chyba będą skłaniał się ku tej pierwszej. zobaczymy jak za parę dni dostanę do ręki rezultaty o tym decydujące Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorca Not Orca
doktorant


Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.

PostWysłany: Pią 16:01, 25 Cze 2010    Temat postu:

Stella_Murano napisał:
a wymowa - tortura dla języka.
chyba, że to mój jest jakiś mało giętki. Wink


Wbrew pozorom ta wymowa wydaje się całkiem naturalna kiedy przestanie się na siłę kojarzyć portugalski z hiszpańskim Wink Przynajmniej się nie sepleni i nie czyta "j" jako "h"

Cytat:
obrigado pela sua atenção Wink


Obrigada Wink

bluebell napisał:
Wymowa bardzo mi się podoba, język brzmi naprawdę ładnie... Ładniej niż hiszpański. W ogóle wydaje mi się, że Portugalia ogółem ma w sobie więcej tego, czego brakuje mi w Hiszpanii - melancholii. Hiszpania na dłuższą metę jest dla mnie zbyt ognista, a kiedy posłucha się np. portugalskiej muzyki... Potrafią łączyć ogień z wodą, so to speak. Ach! ;p
Czy ktoś tutaj ma może podobne odczucia? Very Happy


To trochę tak jakbyś pytała czy Polacy naszym zdaniem nie są narodem martyrologicznym Wink Hiszpania ma kilka różnych stereotypowych oblicz, w zależności od kontekstu - raz jest leniwa, raz ognista, raz butna i dumna (a może to tylko kwestia pory dnia). A Portugalii symbolami są właśnie nieprzetłumaczalna na inne języki (choć podobna do niemieckiej Sehnsucht i rumuńskiej dor) tzw. "saudade", czyli nieokreślona melancholia/tęsknota za czymś, oraz fado, które jest tego muzycznym przełożeniem - fado lizbońskie tęskni na morzami, dawnymi koloniami i wymownymi wschodami słońca, a coimbrańskie za miłościami, miłościami niespełnionymi oraz miłościami o słońca zachodzie.
Oraz kafelki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:10, 25 Cze 2010    Temat postu:

delirium, nie sądzisz, że hiszpański jest językiem stosunkowo międzynarodowym, nie mówiąc już o tym, jak popularnym? Tak a propos tej Sahary Very Happy

Lorca Not Orca, o saudade i fado wiem, rzecz jasna Wink Każdy naród ma kilka oblicz, każdy człowiek ma ich kilka, ale chodzi mi o odczucia wobec całokształtu, tego jak postrzega się naród z zewnątrz - bo wiadomo, że stereotypy są totalnym bullshitem, jeśli popatrzeć na pojedynczego człowieka, a mają w sobie wiele prawdy, jeśli posadzić dziesięcioosobowe grupy kilku narodów w jednej kawiarni i spojrzeć na zachowanie Wink
Ha, Hiszpanom bliżej właśnie do lenistwa niż czystej melancholii, I suppose. Very Happy
Azulejos? <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorca Not Orca
doktorant


Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.

PostWysłany: Pią 16:13, 25 Cze 2010    Temat postu:

Portugalia jest troszkę bardziej zapyziała niż Hiszpania, dlatego też ludzie są bardziej pokorni Wink Poza tym od dziecka są wychowywani na smętach gitarowych... Niemniej nieco wybujałych lowelasów też się znajdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluebell
beanus


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 25 Cze 2010    Temat postu:

Ładnie eufemizujesz Very Happy Widocznie zapyzienie potrafi wyjść na dobre, podobnie jak smęty gitarowe (piękne smęty).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
student pełną parą


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: filologia hiszpańska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:56, 25 Cze 2010    Temat postu:

blue_ball nie wiem za bardzo co masz na myśli pisząc "język międzynarodowy" bo jeśli to, że hiszpański jest na bodajże 3 miejscu pod względem liczby jego użytkowników na globie to to niestety w związku z nagromadzeniem ilości internacjonalizmów w polszczyźnie nie ma za bardzo nic wspólnego w porównaniu z lingua franca, o którym pisałem. -> odnośnie tej Sahary. jeżeli by tak było to tych internacjonalizmów najwięcej znalazłoby się z chińskiego Wink
jednakże patrząc na ostatnie rokowania można pokusić się o stwierdzenie, że hiszpański jest na dobrej drodze jeśli chodzi o pochłanianie z zasobu jego słownictwa, np. kalek semantycznych i innego rodzaju pożyczek. mówię o polszczyźnie- czy to się przyjmie, nikt tego nie wie. z angielskim (zwłaszcza z odmianą amerykańską) dzieje się to w o wiele szybszym tempie.

"ostatnio" hiszp. niestety został okrzyknięty mianem "języka na modzie". co prawda, zgorszyło mnie to, ale de facto dzieje się tak że popularność i zainteresowanie niebagatelnie wzrosło, co nie znaczy, że wszyscy studenci tejże filologii to tylko napływ nowego trendu.
są też i prawdziwi pasjonaci Wink zresztą tak jak na każdej filologii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 25 Cze 2010    Temat postu:

delirium - wcale nie brzmisz banalnie pisząc, że lubisz hiszpański za wszystko. sądzę, że należysz do tej rzadkiej grupy ludzi, która nie tylko wklepuje sobie do czachy wszystkie odmiany czasowników, słownictwo i zasady gramatyki, ale także znajduje niebywałą przyjemność w wymawianiu obco brzmiących słów, w zgłębianiu ich znaczenia, a wreszcie - w stawaniu się kolejnym użytkownikiem języka. Wink zacne i chwalebne. mam nadzieję, że dostaniesz się na iberystykę i że te studia okażą się dla Ciebie odskocznią do świata kariery (szeroko pojętej Wink).

ja sama kiedyś rozważałam włoską. ale pomysł przeminął z wiatrem, przetransformował się na gawarij pa russkij. Wink

Lorca Not Orca - ja bardziej patrzę na portugalski przez pryzmat francuskiego. nie wiem, słuszne to czy nie, ale nieco mi ułatwia wymowę niektórych literek Wink

co do dyskusji o Portugalii - kraj jako taki jest położony w pięknym miejscu, cechuje się bogatą kulturą, ale często (głównie przez barierę językową albo uprzedzenia właśnie) odsuniętą na dalszy plan. pasjonatką tegoż narodu i jego mieszkańców nie jestem, aczkolwiek mnie w oczy, kiedy słyszę słowo "Portugalia", najpierw rzuca się wspomniane przez Was fado, później piłka nożna i na koniec Lizbona. Wiem, nieco okrojone skojarzenia, no, ale ja nie jestem fascynatką, więc please, forgive me my ignorance Wink

i jeszcze odnośnie języka - na pewno na jego kształt ma wpływ dłuuga okupacja Półwyspu Iberyjskiego przez Maurów, którzy wcisnęli do języka swoje orientalne wtręty.. Między innymi właśnie to Arabowie zaliczają do elementu swojego "kulturowego dziedzictwa" i uznają za wystarczający pretekst do tego, by domagać się zrównania praw z Hiszpanami/ Portugalczykami, ale to już inna bajka.
ja również słyszałam opinie, że ostatnio istnieje trend na naukę hiszpańskiego. co chwiejniejsi odpadają już na początku, więc nie ma się czym przejmować Wink
a z polskim to chyba jest tak, że ojczyste słowa są coraz częściej zastępowane przez ich obce (najczęściej angielskie) odpowiedniki. nie wiem, jak w innych językach, ale w naszym to jest proces ostatnio nagminny. przez to wszystko polski się zanieczyszcza, spada kultura języka i swoboda jego operowania na różnych płaszczyznach :/
dojdzie w końcu do tego, że nie będziemy umieli się poprawnie wysłowić.


Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Pią 19:59, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kameal
student pełną parą


Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:08, 26 Cze 2010    Temat postu:

Równie dobrze można powiedzieć, że Al-Andalus jest obecnie okupowana przez państwa chrześcijańskie

Silne parcie na hiszpański istnieje i wcale się temu nie dziwię, biorąc pod uwagę potencjał krajów hispanofońskich. Poza tym- to jest właśnie język obcy, którego się uczą w szkołach Amerykanie, nie zapominajmy o tym.


Gwałtowna absorpcja anglicyzmów jest powszechna od Niemiec (ich hab' dies' file downgeloaded) po Hiszpanię, nawet Francuzi nie są od tego wolni. Ciekawi mnie, Stello, na czym ma polegać spadek swobody operowania polszczyzną w związku z jej zanieczyszczaniem? Ja sądzę, że narzekanie na "psucie" języka i odpływ rodzimych słów jest absurdalnym przenoszeniem kategorii moralnych (dobre słowa rodzime, złe anglicyzmy) w dziedzinę całkowicie a-moralną, tzn. do języka. Słowa obce to jakieś 30% w języku polskim, podobnie w niemieckim. Od wszystkich, którym nie podobają się anglicyzmy, oczekuję również rugowania germanizmów (np. pług, rycerz, jarmark), latynizmów (lingwistyka, kościół), zapożyczeń z języków romańskich (dezabil, garsonka) i przede wszystkim zaprzestania używania wszelakich -izmów )(np. germanizm jest to hybryda grecko łacińska).

Angielski posiada ok 30% słów rodzimych, słownikowo jest to język romański. Czy anglofonom przeszkadza to w kulturowej dominacji nad światem?

Jedynym rozsądnym kryterium poprawności jest to, co dana społeczność akceptuje w swoim języku. Za 100 lat anglicyzmy nie będą już nikogo oburzać, a językoznawcy będą bić na alarm wobec penetracji polszczyzny przez rozmaite sinoizmy.


Ostatnio zmieniony przez Kameal dnia Sob 9:14, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:22, 26 Cze 2010    Temat postu:

Kameal napisał:

Ciekawi mnie, Stello, na czym ma polegać spadek swobody operowania polszczyzną w związku z jej zanieczyszczaniem?


Nie wiem, czy dobrze myślę. Niech ktoś mnie poprawi, jeśli się mylę: Większość młodych skupia się na zastępowaniu polskich słów angielskimi odpowiednikami, przez co nie widzą oni już potrzeby sięgania po coś takiego, jak słownik poprawnej polszczyzny albo ortograficzny. Wolą obce słowa, bo są bardziej zrozumiałe, bardziej powszechne. Później mamy neologizmy w postaci "oglondać" albo "głópie", bo nikt nie dba o to, czy taka forma jest poprawna czy nie. Z tym, że dotyczy to raczej marginalnych kręgów. Przynajmniej na razie.
Ale, co podkreślam, to tylko moje zdanie.


a skupiałam się na anglicyzmach, bo ich napływ do języka polskiego jest chyba największy.

Kameal napisał:
Równie dobrze można powiedzieć, że Al-Andalus jest obecnie okupowana przez państwa chrześcijańskie.


No jasne, że można.

i zgadzam się ze stwierdzeniem o potencjale krajów hiszpańskojęzycznych. Jednak dla niektórych jest to, niestety, potencjał ukryty.


Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Sob 9:23, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:26, 26 Cze 2010    Temat postu:

Kameal napisał:


Jedynym rozsądnym kryterium poprawności jest to, co dana społeczność akceptuje w swoim języku. Za 100 lat anglicyzmy nie będą już nikogo oburzać, a językoznawcy będą bić na alarm wobec penetracji polszczyzny przez rozmaite sinoizmy.


To prawda. Zawsze musi być ruch w interesie Wink A tak poważnie: niech społeczeństwa akceptuje w języku to, co chcą. Jako użytkownicy mają przeważające prawo głosu, to od nich zależy kształt tego, w czym mówią. Wink


Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Sob 9:28, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kameal
student pełną parą


Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:43, 26 Cze 2010    Temat postu:

Ej, ale przecież hiphopowcy odkurzają takie pokłady archaicznego słownictwa, że głowa mała, że wspomnę tylko o ziomkach. Nie jest to moja muzyka, ale spora część twórców odbywa podróże w głąb języka.

Dalej: pisownia fonetyczna nie jest akceptowana, ale z jednego tylko powodu: Polacy mają, podobnie jak Francuzki, ortografię odzwierciedlającą fonetykę starszą o kilka wieków. Nikt już nie różnicuje między u a ó w wymowie, podobnie z ż i rz, nosówki masowo wymierają (muszą chyba-jesteśmy ostatnimi Słowianami, którzy je mają). Jednak zmiana ortografii to mnóstwo kłopotów: choćby to, że trzeba po czymś takim szybko przedrukować całą klasykę, a to straszne pieniądze.

Zaciekawiło mnie to, że piszesz, że słowa obce są bardziej zrozumiałe. Jeśli są bardziej zrozumiałe od rodzimych, to znaczy tylko tyle, że rodzime nie spełniają swojej roli i może dobrze, że są rugowane. Inna sprawa, że obserwujemy wszyscy powiększający się synkretyzm dopełniacza i biernika (Synek, podaj tego browara- to powszechne coraz bardziej), zanik wołacza (kto dziś woła Annę: Anno?).

Oczywiście, kiedy piszę podanie o pracę, nie okraszę go anglicyzmami i napiszę je ortograficznie. Ale tylko dlatego, że umówiliśmy się kiedyś, że poprawne są pewne rzeczy, a inne nie.

Świadomie byłem trochę prowokacyjny, wszelako myślę że w ogólności się zgadzamy. Miłej soboty (sabbatum- sabat-szabat : )!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
student pełną parą


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: filologia hiszpańska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:39, 26 Cze 2010    Temat postu:

Stella_Murano dziękuję i wzajemnie Wink
to na co Ty się w końcu tak najbardziej chciałabyś dostać? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella_Murano
student pełną parą


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: etnologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:32, 26 Cze 2010    Temat postu:

Kameal - porażasz wiedzą. o kilku faktach dotyczących zmiany wiedziałam, o kilku nie miałam pojęcia, więc dziękuję Ci za uzupełnienie luk w mojej polonistyczno-lingwistycznej wiedzy. Wink

może i dobrze, że niektóre polskie słowa są wypierane przez obce, ale myślę, że nie do końca jest to pozytywne zjawisko. chociaż, z drugiej strony, każdy język kiedyś w pewnym sensie "przemija" (przemijają jakieś jego etapy; tak, jak było to np. z językiem staropolskim), więc chyba trzeba wpływ obcych słów przyjąć za naturalną kolej rzeczy Wink

również uważam, że generalnie dążymy w tej rozmowie w tym samym kierunku. Wink i także życzę miłej soboty ^^


delirium - lepiej nie dziękuj, bo jeszcze zapeszysz. podziękujesz jak się dostaniesz. Wink
ja teraz najbardziej chciałabym dostać się na romańską. O mój Boże, chyba zupełnie mi odbiło..! xD niemniej jest to fakt, z gatunku tych bezspornych. (to, że baardzo chcę na francuską, a nie to, że mi odbiło.. a w sumie.. xD).
filologia romańska to teraz dla mnie priorytet, bo na anglistykę chyba jednak nie mam szans :/
liczę jeszcze na filologię rosyjską, polonistykę albo etnologię.

wachlarz kierunków słusznej postury, zobaczymy, jak to będzie z dostaniem się Very Happy


Kto jeszcze na portugalską? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Filologiczny / Romańskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin