Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Invisible

Ja?? Nigdy?? Złego słowa... Exclamation

Acia

czasem jak tu zagladam, wydaje mi się, że to czt 'randka'. Potem dopiero się upewniem, co to za temat.

Bueno

Facecik ma kompleksy .

Razz

nie dane mu było studiować polonistyki .

xD i teraz się znęca .

xD

hahaha .

a PANNA M. co chwile źle o mnie mówi .

to kuniec z nami .. nie kochasz mnie juz nigdy nie kochałaś .

a ja się łudziłem .

Sad

Bueno

Odysei-i-ja jesteśmy fajni .

xD

Invisible

Droga Aciu! Proponowałam poruszenie tematów polonistycznych niestety zostałam zignorowana Smile

To moze na dobry początek jak zajrzysz tu nastepnym razem powiesz co ciekawego robiliscie na poetyce i naukach pomocniczych?

Drogi Bueno: opuszczasz mnie? Ok! Bedzie mi cięzko ale wytrwam a Ty jak zatesknisz to juz Twój urok osobisty Ci nie pomoze. Ja czuje sie niewinna bo żadnej zdrady ani potwarzy sie nie dopusciłam.

Pozdrawiam

Bueno

Nie dam Ci tej satysfakcji, ot co i cała prawda .

;]

Opuściłaś mnie dawno temu w trawie, wtedy, kiedy były Szwedy .

Razz

Jak mogłaś ?

Poza tym jak mogłaś zdradzić moją tajemnicę ?!

Bueno

I kto CI w ogóle takich głupot na temat jakiegoś uroku osobistego naopowiadał ?

;>

Invisible

Mogłam Cie opuścić ale trwalam dzielnie przy Twym boku poniżana i wyśmiewana, niestety zostałam odtrącona w dniu dzisiejszym i teraz liczy sie dla mnie juz tylko mitologia Wink

Lorca Not Orca

Acia

Katarzynko, na poetyce bylo o fabule. Nawet jakieś notatki mam. A na naukach... rozmawialismy na tematy nie zwiazane z tematem:P

Panie Przyszły-Romanisto: nie czuję się potencjalnym nikim. wypraszam sobie.

Lorca Not Orca

Nno właśnie cały problem w tym, że wy się tak nie czujecie - bo nie zdajecie sobie z tego sprawy...

Bueno

Nieprawda .

To ja trwałem przy Twoim boku .

Szedłem z Tobą ramię w ramię ..

A Ty mnie odepchnęłaś perfidnie .

I co ?

Zostałem sam .

Nie mam już nikogo ..

Sad

Bueno

Pfi ..

wielki ROMANISTO ..

prędzej Ty będziesz nikim tam, w wielkim świecie patrosząc żabki aniżeli my .

xD

Bueno

A tak poza tym: nawiazując do tego kto jest nikim.. to ja mogę być .

Odyseusz powiedział Polifemowi, że jest NIKIM, a poematy o nim piszą .

hihi .

więc wiecie .. mogę być nikim .

xD

Lorca Not Orca

Nno i znowu pudło. Nie czuję się bynajmniej wielki, wręcz przeciwnie - mam o swoim kierunku jak najgorsze zdanie. Ale TEGO to ja tam jeszcze nie widziałem Shocked

Bueno

Hmm ..

to może pomyśl o swoim życiu ..

wiesz przeprowadź sobie psychoanalizę .. ego, superego i id ..

może Ci coś wyjdzie .

a jak nie to pograj sobie w bierki elektryczne, tudzież w kamyczki pod mostem,

a nie nas zaczepiasz .

ja rozumiem, że świat jest zUy i rządzi oligarchia czy tam arystokracja, no ale

swoje niezadowolenie wynikające z determinizmu społecznego zachowaj dla siebie

albo idź sobie na kopiec Kościuczki i pokrzycz sobie może ktoś tam u GÓRY Cię

usłyszy i wesprze w niedoli .

;]

Lorca Not Orca

Już? Wyczerpałeś zasób znanych Ci wyrazów ponaddwusylabowych? Wink

Dobra, pomijam już brak jakiegokolwiek sensu w powyższej wypowiedzi. Pragnąłbym jedynie wyrazić nadzieję, że nie cały nowy narybek naszej uczelni został nań przeniesiony bezpośrednio z gimnazjum.

panna z bagien

dlaczego nadal tu jesteś?

jak już zapewne zauważyłeś (chociaż kto Cię tam wie)
jesteś tu bardzo niemile CZYTANY.

wracaj na swoją filologię, za przeproszeniem, romańską, o której zdania najlepszego nie masz (powtórzę się - choćbym bardzo chciała - za nic Cię nie zrozumiem. Łorewa).

i - wierz albo nie - Kinderek (tudzież Bueno) ma taki zasób słów, że zagiąłby Cię przy najkrótszej nawet rozmowie.
Ciekawe tylko, czy byś go zrozumiał, ot co.
W sensie, że mówi tak ładnie i składnie i w ogóle.

dobra, spadaj od nas.
nie lubimy Cię.

i nie życzymy sobie, żeby ktokolwiek pisał o nas, że jesteśmy 'potencjalnym nikim'.
jeśli natomiast chodzi o to, czy 'nowy nabytek', jak to przecudnie nazwałeś, przeniesiony został bezpośrednio z gimnazjum to nie. Mogę Cię zapewnić, że nie.
Z dobrych i bardzo dobrych liceów z całej Polski.

Ja natomiast miałabym wątpliwości co do ludzi, och nie, człowieka, przyjętego w roku 2005 bodajże. W każdym bądź razie, chodzi mi o Ciebie, żeby nie było wątpliwości.
No... bo Ciebie to chyba z podstawówki o nienajwyższej renomie.
Oh yes. To w szkole podstawowej człowiek uczy się kultury i tego, jak powinno odnosić się do innych ludzi.
Może jej nawet nie skończyłeś? Wiele na to wskazuje.
Tylko co robisz na UJ?

A sens w wypowiedzi Kinderka (Bueno) jest.
Tylko trzeba być choć odrobinę inteligentnym, by go wyłapać...
I poczucie humoru mieć.
Ot co.

I brak konsekwencji.
To coś, czego bardzo nie lubię.
a doszukałam się tego u Ciebie.
Pomyśl, a zrozumiesz.

hanana

Ostra wymiana zdań... czy już skończyliście? Question

To może się teraz przywitam. Smile

Pozdrowienia dla wszystkich. Wasz Sokolik Wink

Dziękuję wszystkim za pozdrowienia...
Malinko wracaj szybko do zdrowia Smile

Lorca Not Orca

"Wracaj"? Kierunek jako ziemia, najlepiej obiecana? Łał, teraz młodzież już nawet z kierunkami studiów się utożsamia, co by mieć cokolwiek do powiedzenia o sobie. Łał.

Ach, zagnijcie mnie, proszę ja was Smile

Jeśli zaś o licea chodzi - mam znajomego, absolwenta przeciętnego liceum i studiów nieistotnych. Wy zaś znacie jego imię i nazwisko z przyczyn dość zacnych.
Cieszę się tymczasem, iż ukończenie dobrych i bardzo dobrych liceów napawa was niebywałą dumą. Oby się kiedyś wam ta duma do czegokolwiek przydała.

Wszak, w porównaniu - ukończenie podstawówki o nienajwyższej renomie to nie lada obciach. Taaak, któregoż to idioty rodzina by nie miała kasy na mieszkanie w lepszej dzielnicy!...

Winszuję, doprawdy.
A w 2005 roku powstało to forum, bystrzaczku Smile

Hej, a może któreś z was wpadłoby dzisiaj do nas (Luelle i mnie) na piwo? Zapraszamy: 21:00, Ósmy Dzień Tygodnia na Kazimierzu Smile

panna z bagien

Aniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Mr. Green

!
witaj =).
hihi Wink

.

hej, hej, ja nie zamierzam milczeć.
czytałaś co ten osobnik o nas wypisuje?

rzeczy - delikatnie mówiąc (pisząc) - niemiłe.

no way.
takie rzeczy, to nie tutaj.
ot co.

Evil or Very Mad

panna z bagien

że jak?
że co?
jakie łał?

nie zagniemy Cię.
nie obchodzi nas Twój znajomy.
o żadnej dumie nie wspominałam.
jeśli tak wyszło, to przepraszam.

i nie zrozumiałeś mnie.
nie miałam niczego (przyznaję, aż tak) złego na myśli.

miłego winszowania.

i co z tego, że to forum powstało w 2005?
to jeszcze nie znaczy, że jesteś fajny Wink

.
w sumie jak dla mnie to nic nie znaczy.
dobra znaczy. i co z tego?
łorewa.

i nie jestem 'bystrzaczkiem'. uch ;].

ooooo tak, piwo w tak doborowym towarzystwie... Wink

.
ja bardzo chętnie.
ale nie dziś Wink

.

jeszcze nie chce zostać zmiażdżona, zgnieciona, zrównana z błotem i w ogóle.
muszę się na to przygotować. psychicznie, rzecz jasna.
baju.

Invisible

Ludzie spokojnie olac tego pyskatego rudego kocura Wink

panna z bagien

dobry pomysł.
but how?

Lorca Not Orca

Wspomniałaś z taką emfazą, że pochodzicie z tak dobrych liceów. Toteż Cię informuję, że ukończenie dobrego liceum nie znaczy nic, więc informacja była zwyczajnie zbędna. Być kimś można również bez tych wszystkich edukacyjnych świecidełek którymi się tak w imieniu swoim oraz kolegów i koleżanek pochwaliłaś. Bo przecież widać, że duma was rozpiera że macie tak chwalebną dotychczasową karierę naukową...

A to że forum powstało w 2005 oznacza mniej więcej tyle, że moje konto nie mogło powstać na nim wcześniej, co czyni Twój trop w celu określenia mojej daty rozpoczęcia studiów chybionym. Miej chociaż wystarczająco przyzwoitości by przyznać że palnęłaś głupotę.

Ech dzieci, dzieci...

Niemniej dalej zapraszam na piwo i obiecuję że nie zostaniesz zmiażdżona ni opluta ni nic takiego Cool

Ja potrafię być miły - trzeba tylko nie wyszczebiotać sobie wcześniej u mnie złej opinii ;>

Invisible

Witam Cie Sokoliku serdecznie. Jak sie ciesze ze tu zawitałas Smile

dzieki bardzo, postaram sie wrócic do was jak najszybciej. Tymczasem omijają mnie wszystkie imprezy. Cóz mam nadzieje ze nadrobie...

Do wroga mojego: twoje wypowiedzi przypominaja mi za co Cie kiedys tak uwielbiałam ale cóz... zamierzchłe czasy

Dzieki Agatko za info! Wybierasz sie dzis na integracyjną Question

Jesli tak to please zdaj mi relacje jak było bo tu umieram z ciekawości.

Kisses

panna z bagien

PALNĘŁAM GŁUPOTĘ!
Przyznaję się w takim razie.
I przepraszam.
Bez żadnej drwiny czy kpiny.

A ostatnie słowa utwierdziły mnie w tym, że na piwku zjawiać się jednak nie powinnam... Wink

.

ps. nie, nie, nie... nie tak miało być.
żadna duma.
nic.

i tak wyglądają rozmowy prowadzone w 'skomputeryzowany' sposób. ot co.
zero intonacji głosu. zero gestów.
zero zrozumienia.
albo wiele nieporozumień.

raz jeszcze Cię PRZEPRASZAM...!
uch.

Bueno

Do wroga mojego 2: za co mnie uwielbiałaś ?

Było coś takiego, co wzbudzało w Tobie jakieś pozytywne emocje względem mojej

osoby ?

Razz

łoch.. zaszczyt mnie kopnął .

nie spodziewałem się tego .

W takim razie... dziękuję, że okazałaś się tak wspaniałomyślna i od czasu do czasu

okazywałaś swoją sympatię .

Razz

chłe, chłe ..

Razz

Poza tym ..Witam Sokoliczka w naszych skromnych progach ..

;]

aa ..

Bagienko .. wiesz.. meliski się napij,bo po co tracić nerwy na kogoś, kto niestety jest

niedowartościowany i próbuje podnieść sobie samoocenę wysnuwając jakieś błahe

wnioski, które nie wiadomo jak się mają do rzeczywistości .

Tak na przyszłość polecam, abyś nasz nowy kolego.. odnosił się z szacunkiem i nie

wyrażał opinii o kimś, kogo nie znasz i nie masz pojęcia jakim jest człowiekiem .

ot co i cała prawda . ^^

ja go lubię .. skomplikowany przypadek .. ale nie jest kimś wyjątkowym ..

bo takich przypadków jest wiele .

xD

pozdrawiam mojego wroga: Malinkę Warrior Princess w lateksowym kostiumie

i czopkiem na głowie .

Razz

Bueno

Agatko .. nie zdawaj mojemu wrogowi relacji.. niech umiera w męczarniach z ciekawości . Razz

Ewentualnie, niech pozna 'łaskę Pana' i zaprosi mnie do siebie,a być może zaszczycę ją swoją osobą .

xD

Lorca Not Orca