Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

zyciemisiu

nie jest trudno być aktywnym na ćwiczeniach Smile

bywa, że raz się coś powie i już się plusuje. i nie zawsze jest to związane z wiedzą - czasem intuicyjnie, albo choćby zadanie pytania. a potem to już samo przychodzi.

no i prawdą jest, że trzeba mieć zaliczone ćwiczenia, żeby zdawać wykład Smile

Mary-Ann

Co do historii, ja polecam "Notatki z lekcji" Małgorzaty Ciejki Wink

Dias

a jeśli chodzi o repetytoria maturalne to na pewno nie polecam tych z operona (a zwłaszcza 2010). to tak jakby uczyć się z encyklopedii Wink

Iske

Dias, encyklopedia ma to do siebie, że informacje są poukładane, w operonie brakowało nawet tego, natomiast obrazków mają imponująco dużo Wink

Z grega były całkiem dobre repetytoria, a na dodatek tanie. Na początku korzystałam z tych z operonu, ale ciężko z nich przyswoić wiedzę, przed maturą przerzuciłam się na grega Wink

.

.atraM

Ja już się dowiedziałam na innym temacie jakiś czas temu, że Chmaj to dobre repetytorium i już jest w drodze Wink

.
Tylko powiedzcie mi, czy chodzi tylko o aktywność czy istnieje także jakaś "pytanka"?

czokapik

Również polecam Grega Smile

Wszystko poukładane, są tabelki i mapki co ułatwia naukę wzrokowcom, ma mało błędów - na całość znalazłam maksymalnie 5 (wyd.2010). Nie jest przeładowany, cena - ok. 15 zł Wink

Oczywiście jakbyś się brała poważnie za historię to za mało, ale zeby uzupełnić braki - jak najbardziej ok.

.atraM

Braki? Moim brakiem jest cały materiał. Wolę jednak zainwestować w "czerwoną cegłę" Chmaja Smile

.

czokapik

Pytanie tylko czy będziesz w stanie w krótkim czasie wchłonąć cegłę i coś przy okazji zapamiętać Wink

? To też trzeba brać pod uwagę Smile

.atraM

Oczywiście Smile

. Wiesz nie muszę się jej nauczyć całej na pamięć. Ważne żeby mieć jakieś pojęcie, a dokładniej przerobić XX wiek, bo na pierwszym semestrze mam historię powszechną XX wieku. Zresztą ja oczywiście trochę histeryzuję i panikuję. A już na pewno XX wiek nie jest mi aż taki obcy, ponieważ do WoSu przygotowywałam się bardzo sumiennie, zresztą to ciekawy okres.

czokapik

Niestety historia XX wieku ma to do siebie, że trzeba umieć daty dzienne. Zdawałam i WoS i historię i jakoś się nie przekonałam do niej. Ale na pewno egzamin jest do zdania Wink

Wytrwałości w nauce Smile

zyciemisiu

juice

umówmy się - w INPiSM na politologii ćwiczenia są zwykle łatwe proste i przyjemne. Wink

tylko jak będziecie mieć systemy polityczne to zapisuj się do dr Jakubiaka a nie dr Wieciecha. -10000000000000 pkt do stresu i +10000000 szans na 5 z ćwiczeń=szansa na ustny egzamin zerowy, który jest łatwiejszy niż pisemny.

.atraM

Dzięki wielkie! Na pewno skorzystam, o ile na usosie reszta mnie nie wyprzedzi.
A właśnie jak to jest w naszym instytucie, bo słyszałam, że to od instytutów zależy, jak się pojawią przedmioty do rejestracji na nie to tylko na I czy na oba semestry?

juice

rejestracja na I semestr jest zawsze pod koniec września, a na drugi w czasie sesji zimowej poprawkowej. czyli najpierw na pierwszy, później na drugi. Wink

.atraM

Dziękuję

bo słyszałam, że w niektórych instytutach odbywa się na oba na raz.

leahh

A kiedy najwczesniej mogą pojawić się rejestracje na przedmioty w Usosie? Boje się, ze cos przegapie, a potem będę miala problem z dograniem planu, bo będzie mi sie cos pokrywalo, bo zaczynam dwa kierunki.

Dias

we wrzesniu. na usosie na pewno bedzie info wtedy.

natalka_ka

Nie masz co się bać, że coś przegapisz bo najpierw będzie komunikat na usosie i pewnie też na stronie instytutu a potem po jakimś czasie uruchomi się rejestracja. Bardziej bym się martwiła układaniem planu na dwóch kierunkach bo wiem z doświadczenia że to masakra totalna. Niektóre instytuty mają to do siebie że wcale im się nie spieszy z podawaniem planów i robią to dosłownie w ostatniej chwili, nie wszędzie też są rejestracje. Rok temu miałam taką sytuację, że pierwszy plan i rejesstracje miałam w okolicach połowy września więc zadowolona się pozapisywałam na najlepsze terminy a potem drugi plan podali w weekend przed rozpoczęciem zajęć i wszystko szlag trafił. Także przygotuj się na to że z 10 razy będziesz zmieniać plany i w ogóle sporo się nabegasz za wykładowcami Wink

juice

W instytutach, gdzie nie ma rejestracji na usosie tylko plan jest podawany z góry, informacja o harmonogramie pojawia się zwykle praktycznie z dnia na dzień...
Jestem pewna, że w tym roku będę mieć problem tego typu, bo na stosunkach rejestracja mi pójdzie zanim dostanę plan zajęć na portugalskiej... wesoło.. Rolling Eyes

leahh

A ja mam teraz pytanie dotyczące mojego "ukochanego" wf Sad

Jako, że ze sportem zawsze byłam, jestem i będę na bakier, a w LO w ogóle nie ćwiczyłam Twisted Evil

to na UJ chcialabym chodzić na korektywę. Jak wyglądają formalności? Mam krzywy kręgosłup, czy wystarczy że lekarz rodzinny wystawi mi takie zaświadczenie, doda dokumentacje (tj. zdjecie RTG) i mogę chodzić na te zajęcia korekcyjne?

Drugie pyt: czy jako studentce Uj przysługuje mi teraz tani nocleg w akademiku Uj? W lato przyjezdzam na kilka dni do Krk szukac mieszkania i dobrze byłoby się gdzieś przekimać za mały grosz Razz

zyciemisiu

prawdopodobnie będziesz musiała iść z tym wszystkim do komisji lekarskiej (dla studentów), oni cię skierują na korekcyjną, myślę, że nie będzie z tym problemów. najlepiej idź do wuefisty w październiku i się wypytaj dokładnie o wszystko.

Pflanze

Nie nie, w wypadku korekcyjnej nie masz żadnej komisji lekarskiej, ale musisz mieć papierek, w którym lekarz specjalista kieruje cię na gimnastykę korekcyjną. Głównie predestynują do tego problemy ortopedyczne, takie jak np. problemy z kręgosłupem, zawsze się cos znajdzie i wada wzroku Very Happy

min. -5. Tylko najlepiej to skierowanie załatwić już teraz, zapisać się na NFZ czy coś, bo masz na to czas jakoś do końca września, a ja oczywiście biegałam za wszystkim w ostatni możliwy weekend i jeszcze płaciłam majątek za prywatną wizytę :/

zyciemisiu

jeśli chodzi o prywatną wizytę u ortopedy - polecam gabinet na Ryku Podgórskim 14.
pani doktor nawet sama proponuje, czy się przypadkiem nie chce zwolnienia z wfu Very Happy

tylko że wizyta koło 70/80zł.

certainly

A powiecie mi jak sprawa wygląda ze zwolnieniami z wfu? Zaświadczenie takie jak do szkoły? No i później trzeba je oddać do sekretariatu czy może do pana/pani od wf? Smile

)

Remunen

było o tym w dwóch tematach co najmniej - poszukaj w ponad wydziałowym, to chyba tam było

zyciemisiu

http://www.offuj.fora.pl/dzial-ponadwydzialowy,11/wf-na-uj-ocie,10803.html

certainly

ooo dziękuje! Smile

Katalin

patrze i nie wierzę. Dlaczego Wy się tak strasznie tego wf boicie? Question

hahahaha

100010101

"patrze i nie wierzę. Dlaczego Wy się tak strasznie tego wf boicie? hahahaha" - skąd tyle arogancji i zawiści w Twojej wypowiedzi? Dla mnie 10-12 godzin ciężkiej fizycznej pracy dziennie jest całkiem normalną sprawą, ktoś inny będzie miał problem z wf-em, ale za to będzie 1000 razy lepszy ode mnie z matematyki i fizyki. Nie każdy jest do wuefu stworzony, nie każdy musi być dobry we wszystkim!

SchwarzerEngel

Katalin, wcale się nie dziwię, że się boją, bo sama pamiętam jakim koszmarem był dla mnie wf w liceum i wcześniej. Do tego stopnia, że w 3. klasie załatwiłam sobie zwolnienie (wcześniej nie mogłam wykonywać wielu ćwiczeń i wuefista nie przepadał za mną). To zupełnie normalne, że skoro idą na studia pierwszy raz to wydaje im się, że tutaj wszystko będzie poważne i w ogóle i że być może będzie jeszcze gorzej. Poza tym człowiek zawsze boi się nieznanego. Jednak warto pamiętać, że w liceum byliśmy jeszcze traktowani jak dzieci. Natomiast na studiach jesteśmy już dorosłymi ludźmi, stąd też wf na pewno nie będzie wyglądał tak jak w liceum. Nikt nas nie będzie traktował jak dzieci, ale warto też pamiętać, że za więcej spraw ponosimy sami odpowiedzialność (w liceum wiele spraw zwalało się jeszcze na rodziców).

Poza tym to nie jest kwestia tego czy ktoś lubi sport czy nie, bo niezależnie od tego wf w liceum to porażka i każdy może się zrazić.