Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

ecg · beanus Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

winni żydzi, masoni i cykliści. mówili wczoraj w radiu.

Catherine

Cześć Wam, widze że tamat się zrobił lekko polityczny, chociaż to co się tutaj u nas ostatnio dzieje trudno nazwać polityką. To może ja się przedstawię- jestem Kasia przybywam z Trójmiasta i bedę z Wami studiować prawo;)

briken

no to się możemy spotkać w pociągu Smile

coyote

a ja też bede kursowała z Krakowa do Trojmiasta:)fajnie ze bede miala z kim:P

katecheta

Cześć, na imię mam Kuba i jestem z Ustronia. Studiuję administrację i prawo...wiem masochista ze mnie:). To wątek do przedstawiania sie ale co mi tam; szukam MG do sesyjek w jakimś fajnym systemie (czyli DnD odpada,chyba ze planescape , podobnie jak Dzikie Pola- ten klimat...to nie dla mnie). Jakby co to priv

michal88

Cześć Wam wszystkim, mam na imię Michał i będę studiować prawo: i już się tego boję. A mieszkam w Świętokrzyskiem, niedaleko Skarżyska Kamiennej.

zieciu88

Tomasz, Prawo, Stalowa Wola
Obecnie Kraków odmętowa (Nowa Huta) Sad

Serafin

Arek Serafinem zwany też.
Zaczynam prawo niestety zaocznie Sad

.
Jestem z Libiąża wiochy zwanej dumnie miastem Wink

.

oh_kobieto_jestem_poetą

Mam na imię Genowefa i Artur. Dzisiaj jestem mężczyzną, któremu z trudem przychodzi określenie swojej tożsamości seksualnej
- change ur sex!

Wiem, że prawnikiem (vel - administratywistą) nigdy nie będę - czytanie ustaw i kodeksów powoduje u mnie senność. Znam jednak wielu (tego dziwnego typu) ludzi, którzy będą i doznają masochistycznej wręcz przyjemności przy czytaniu podobnych tekstów - jesteście przeważnie beznadziejni.
Brawo - tak trzymać! [publiczność wyje tupie i bije brawa - uuuuuu, tup tup tup]

Rzadko jaracie blanty [zapala lufkę]. A -
i humaniści z Was z koziej dupy.

Bywacie sztywni, płytcy, a Wasz wyjątkowy i wysublimowany humor kończy się na eventach stricte akademickich! Yupii! Profesor nie przyszedł na wykład - yupii! Dr. Kulig to oszołom - Yupii! Nie zdałam egzaminu - yupii! Karne jest trudne - yupii! Język? Z czasem staje się kolejnym nawarstwieniem strukturalizmów. yupii-jest wyjątkowy i erudycyjny! Exclamation

Jesteśmy solą tej ziemi! [publiczność onieśmielona z egoistycznego zachwytu]

Uwielbiam u was to, iż dufacie się w sobie: takie przyjemne nastawienie na swoje ego was rajcuje - świat i ziemia niewątpliwie się kręcą wokół Was! Kilka tysięcy nowo odkrytych układów planetarnych - oto dopiero niesamowita galaktyka! Mikołaj Kopernik powinien wszak patrzeć na Was przez swoje przyrządy (eh, ponętna prawniczka przez lunetę - that's it!).

Śmieszni bywają lexi pod tym oto względem, iż czczą swoje - strukturalne, bezistotowe, megapojęciowe, megawarstwowe - rozumienie rzeczywistości społeczno-politycznych. Oh, przeczytałem tłusty podręcznik numer 1,2,3, oh, zdałem konstytucyjne, oh, znam historię. Czyżbym - ja, prawnik [bije się w pierś], ja lex [podnosi głowę patrząc się odważnie w horyzont - na wzór socrealizmu] - rozumiał doskonale społeczeństwo? Musi być; wszak mówią tak spece! Wszak znam sądownictwo! i dat też co niemiara !

Nie przejmujcie się jednak - w swej beznadziejności i dufności nie odstajecie od ogółu (a z pewnością nie odstajecie ode mnie), np. ogółu studentów UJ.

Aktorzy mogą już zejść ze sceny.
Klakierzy biją brawo - już, już, już - zachęcani przez szepcącego suflera!
Psychoanalitycy wyciągają u reżysera spektaklu nitki jego frustracji i niepowodzeń.
Krytycy są wniebowzięci! Politycy, jak się przekonamy, również; Kaczyński macha teczką z IPNu, Palikot zazdrosny o nowego konkurenta, Tusk ni w te ni wewte, Niesiołowski drze japę: "człowiek orkiestra!", a Pawlak proponuje miejsce w radzie nadzorczej. Konserwatywni sztywniacy oburzają się zniekształceniem formy, a liberalne indywidua klaszczą, czczą nowego bohatera, nie wiedząc przy tej orgiastycznej czynności, iż to zwykły burak.

A zaraz na scenę wyjdą kolejne lemingi, które będą się lansowały swoimi nudnymi, płytkimi, NiEdYnaMiCzNyMi (action! faster!), formalnymi i sztampowymi aż do bólu, mało odważnymi, ale za to nadętymi produkcjami. I tak oto kręci się mechanizm tego świata.