Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Malika

Hej

Jest ktoś na forum ze specjalizacji podanej w temacie Smile

?

Jak tam po wynikach rekrutacji? Odetchnęliście czy to jednak nie był wasz wymarzony kierunek xD?

rock4choice

Wymarzony, nie wymarzony.. cięzko powiedziec. Po prostu postanowiłem sie nie przejmowac tym co mówia inni, tylko pójśc na kierunek który się pokrywa z moimi zainteresowaniami. Ciesze się, że będę to właśnie studiował Smile

Samą rekrutacją jakoś się nie stresowałem specjalnie Smile

btw. Jest ktoś kto chce ciągnac jeszcze drugi kierunek?

osmy_dzien_tygodnia

Ja już studiuję psychologię. Słodki kierunek, ale pachnie matematyką i ma za mało cukru w cukrze, za mało człowieka w człowieku i wnikliwości we wnikliwości. To się zainstalowałam na czymś co pachnie bardziej antropologią i, tak, jestem kamikadze, będę robić obydwa te kierunki jednocześnie. przynajmniej odleżyn nie dostanę Wink

Korowiow

Wyczyny kamikadze zazwyczaj kończą się ich śmiercią Very Happy

Życzę Ci powodzenia w każdym razie.
rock4choice: a co takiego mówili Ci ludzie o tym kierunku?

Malika

nawet przez myśl mi nie przeszło studiowanie dwóch kierunków na pierwszym roku Very Happy

. Myślę, że nie ma co porywać się z motyką na słońce! Na ten kierunek rejestrowałam się bez wiary w to, że się dostanę, a jednak się udało

. Chociaż nie będę ukrywać, że edytorstwo bardziej by mi pasowało xD

rock4choice

Co mówili? Ano to, że potem zasilę szeregi bezrobotnych. Ewentualnie pójdę do McDonald's coś zjesc i zostanę na dłużej Smile

Tak pytam z ciekawości bo ja złożyłem wpis jeszcze na Rosjoznawstwo, bardzo chcę się uczyc tego języka Smile

Nie wiem, spróbuje pociągnąc a jak się nie uda to zrezygnuje z Rosjoznawstwa i też bedzie ok Very Happy

Malika

Pewnie, trzeba spróbować Wink

Może akurat bez problemu uda Ci się ciągnąć dwa kierunki na raz Very Happy

.

Mi też wszyscy mówią, że będę studiować bezrobocie... Mam nadzieję, że się mylą! Wink

rock4choice

Wcześniej miałem isc na UeK, na Administrację Przestrzenną ale po licznych przemyśleniach i wątpliwościach wyszedłem z jednego prostego założenia - Nie chce robic czegos, co nie bedzie mnie cieszyc i interesowac Smile

No i olałem UeK, wybrałem FP i Rosjoznawstwo. Stwierdzam, że nie warto się przejmowac gadaniem innych tylko robic swoje i jak sie to będzie robiło dobrze i z pasją, to będzie OK Smile

Malika

To ja składałam na administrację na UP i rozważałam gospodarkę przestrzenną, ale podobnie jak u Ciebie - wygrała filologia polska Wink

Może troszkę po mamusi, z tym, że nie chciałam na nauczycielską.

A jesteś z tej grupy studentów, którzy idą na studia pod kierunek czy wszystko jedno na co, aby do Krakowa Very Happy

? (jeśli wyjdzie to, co chcę to dobrze, a jeśli nie to trudno Razz

)

Korowiow

Ja jeszcze nie dostałem się na tą specjalizację lecz zanosi się na to, że kolejna tura przy rekrutacji przyniesie pomyślne wieści. Aktualnie mam złożone papiery na historię niemniej nie zamierzam dopuszczać się takiego aktu samodestrukcji i już na pierwszym roku studiować dwa kierunki Smile

Bardzo się cieszę bo tak czy owak zajmę się tym co mnie interesuje. Tak... wszyscy mówią, że wisi nad nami fatum bezrobocia, prorocy pieprzeni. Będzie jak będzie, nie będę marnował swych planów i zainteresowań i szedł za głosem rozsądku innych którzy doradzają mi te "przyszłościowe" kierunki.

rock4choice

Malika, raczej nie jestem z grupy która chce studiowac cokolwiek byle w Krakowie, aczkolwiek miasto jest piękne, nieźle je znam więc cieszę się, że akurat tutaj a nie gdzieś indziej Smile

A to dlatego, że mieszkam 30KM od Krakowa i prawdopodobnie i tak będę dojeżdżał codziennie Smile

Poszedłem na FP bo mnie to interesuje, tak samo jak Rosjoznawstwo. I co, wyszło tak jak chciałaś? Very Happy

Korowiow, powodzenia w drugiej turze Smile

Malika

rock4choice, pewnie, że wyszło

składałam tylko do Krakowa więc nie było innej opcji! No mogłam jeszcze wybrać FP na Uniwersytecie Pedagogicznym, ale nie ma to jak Jagielloński. Choć słyszałam dużo negatywnych stron studiowania na UJ, oby nie były prawdziwe Very Happy

No ja niestety, albo stety... Very Happy

będę wynajmować jakieś mieszkanko, bo mam 300km do Krakowa Cool

Taaak tak, życzymy powodzenia Korowiow! Przyda się jeszcze jeden mężczyzna.... bo patrząc na listę nie ma ich zbyt wielu xP

Moth

Dzieńdobry! ;] Hej, jesteśmy na Ujocie, to chyba dobrze, prawda? Spodziewam się że sami wspaniali ludzie się zapisali na ten kierunek, w końcu to polonistyka! Smile

@Malika -> ja niestety też słyszałam, że jest różnie z traktowaniem biednego studenta... ale sobie poradzimy, tak czy inaczej! W sumie dzięki wspomnianym wyżej "prorokom" jesteśmy przyzwyczajeni do myśli o trudnościach... A my im jeszcze wszystkim pokażemy, ha! ;]
Hej, liczę na to, że jakaś integracja w październiku się szykuje. Zapewne będzie więcej dziewcząt, dlatego panowie będą się mogli czuć rozpieszczani.
PS. Wiem, że to nie temat od tego, ale ja tak tylko orientacyjnie: czy ktoś z naszego wydziału byłby zainteresowany wynajęciem mieszkania z trzema osobami? Wink

Peace and love!

Malika

Pewnie,że dobrze! UJ to UJ

A potem się okaże co dalejxD Tak, prorokom dziękujemy, ale i tak DAMY RADĘ Laughing

Integracja mogłaby być nawet przed rozpoczęciem roku akademickiego, większość będzie zjeżdżać do Krk trochę wcześniej więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie Wink

Potrzeba odrobinę dobrej woli i odpowiedni nastrój Very Happy

Moth Już mam współlokatorów, choć mieszkania brak Very Happy

ale to nic. Ach te polskie przywary, jakoś to będzie Rolling Eyes

Moth

No ja właśnie miałam, ale mi się wykruszyło i potrzebne mi ze dwie holki, ale to się ogłoszę gdzie trzeba, a nie tu Smile

Ja jestem skłonna wpaść nawet specjalnie na integrację, wystarczy mnie powiadomić tak z dzień wcześniej, cobym zdążyła wskoczyć w pociąg Very Happy

Coś czuję, panie i panowie, że to będzie wyjątkowy rocznik. Mam nadzieję też, że nie będę jedyną, która lubi pić irlandzkie piwo!

Malika

Moth

No to myślę, że wszyscy się ze mną zgodzą, iż sierpień - a już wrzesień obowiązkowo! - jest nasz. ;]

Malika

Byłabym bardziej za końcem września Razz

Niedługo emigruję na zachód i we wrześniu będę dopiero wracać. A wybiera się ktoś na te obozy adaptacyjne?

rock4choice

Myślałem o nich i dalej nie wykluczam, ale raczej postawie na wyjazd i jakieś spotkania w gronie znajomych Smile

czesc wyjeżdża na studia do innych miast, dobrze jeszcze pobyc we wspólnym gronie jakiś czas Smile

A na integrację i tak przyjdzie czas Very Happy

jest gdzieś jakaś lista wykładów/przedmiotów (nie wiem jak to nazwac) które będą nas obowiązywac na 1 roku, ew. podczas całego licencjatu? Może nie umiem dobrze szukac ale nie moglem znalezc, a tez troche len ze mnie i jak ktos ma link albo info to niech zapoda Smile

Moth

[link widoczny dla zalogowanych] <- harmonogram i programy studiów, pierwszy plik, tam są generalnie programy wszystkich specjalizacji z wydziału, w tym nasz ;]
Jak dla mnie wyjazdy integracyjne są spoko, ale nie na moją kieszeń Wink

poczekam, aż wrócicie i pójdziemy po ludzku na piwo.

rock4choice

Dzięki Moth Smile

hmm, nawet ciekawie, ciekawie się to zapowiada ... Smile

a co do piwka to jak najbardziej Very Happy

Korowiow

Kolejna tura i udało mi się Smile

Wygląda na to, że od października będziecie się ze mną męczyć. Kierunek zdecydowanie zdominowany przez kobiety ale mam nadzieję, że znajdę kilku samców z którymi będę mógł się zsolidaryzować Very Happy

Cóż, podobno czeka nas spora ilość lektur, jest to wyzwanie z którym będziemy musieli się uporać. Liczę na to, że będziemy się dobrze bawić i nabędziemy wiedzę która w przyszłości pozwoli nam znaleźć interesującą nas pracę. A czy coś teraz czytacie? Może coś polecicie? Do zobaczenia w październiku.

Moth

Od pewnego czasu zaczytuję się "Lodem" Dukaja. Bardzo rozbudowana powieść o filozofii, podpartej fizyką i logiką - doprawdy wybuchowa mieszanka, w dodatku obiecująco wyglądające tomiszcze Very Happy

Lubię duże książki, bo przynajmniej nie mam wrażenia, że skończę je w jeden dzień. Chociaż osobisty rekord w moim przypadku uważam za nie taki skromny, bo było to "Powstanie styczniowe" Kieniewicza. Co prawda z pominięciem niektórych przepisów (rosnących do osobnych rozdziałów!) ale w jeden dzień! Very Happy

Ale zdecydowanie polecam zapoznanie się z ofertą wydawnictwa Czarne. Generalnie wydaje głównie literaturę z naszych wschodnich granic, często reportażową, ale i eseistyczną - warto przejrzeć stoiska tanich książek Smile

Gratuluję dostania się! Nie martwcie się, chłopaki, z takimi dziewczynami to będziecie mieć jak w raju Wink

będziemy oczekiwały tylko noszenia ciężkich przedmiotów i przeganiania os z sali.

Malika

Korowiow witamy wśród nas! Smile

Buszując pewnego pięknego dnia po Internecie natrafiłam na dość istotną informację dla studentów filologii polskiej Very Happy

Podobno aby przeczytać wszystko, co potrzeba, należy czytać tysiąc stron dziennie Very Happy

. Większość odpuszcza sobie i liczy, że na egzaminie trafi się coś, co jest znane i lubiane Laughing

Chyba tez przyjmę taką strategię.. Very Happy

Korowiow

Dobrym pomysłem jest udać się na jakiś kurs szybkiego czytania. Ja zaś wyczytałem, że na semestr przypada czasem ok. 200 lektur. Lubię wyzwania Very Happy

Moth

No trzeba sobie będzie jakoś radzić Wink

Ja się osobiście boję kursów szybkiego czytania - a co jeśli już nie będę później umiała czytać normalnie? Zresztą szkoda mi za to tyle płacić. Więc zdam się na własne pijane szczęście Very Happy

rock4choice

No sporo tego czytania Sad

ja będę próbował czytac tyle, ile będę w stanie bo nie lubie ryzykowac, ale pewnie i tak nie zdarze ze wszystkim. Swoją drogą - coś mało osób póki co na forum Very Happy

niby że mało chłopaków a u tutaj jak narazie 50 na 50 Very Happy

Korowiow

To jest fortel kobiet. Nie chcą się tu ujawniać by osaczyć nas później z zaskoczenia. Ja lubię czytać ale w granicach rozsądku lecz jeśli będę zmuszony to zmobilizuje się do czytania ponad miarę. Teraz poczytuje sobie Łysiaka i pod ręką mam również "Solaris" Lema, podobno ciekawe a nigdy nie czytałem. Delektuje się powieściami zanim zbrzydną mi książki Very Happy

maniadeszczu

Cześć Wam, też dostałam się na antropologiczno-kulturową i nie mogę się doczekać aż Was wszystkich poznam Very Happy

Mam nadzieję, że jakoś się ustawimy we wrześniu na spotkanie Smile

Jesteście z okolic Krakowa?? Bo ja przybywam z Mazur... Very Happy

Moth

O tak, Krowiow, czaimy się w ciemnościach, by w stosownej chwili was dopaść... ;> Mwahahhhaa!
Lema najbardziej lubię chyba "Dzienniki gwiazdowe".

Ja z Bielska-Białej jestem, więc niby ze Śląska, ale tak naprawdę ze Śląska Cieszyńskiego, u nas się nie mówi gwarą, chyba że czeską Very Happy

no i się powtórzę: OFKORS się widzimy we wrześniu Wink