Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

mazeltov

Odnotowane!

Dolores Haze

A jeśli wymęczy Was czytanie szesnastowiecznej prozy polskiej, znienawidzonego przez większość znanych mi komparatystów Paska czy pana hetmana Żółkiewskiego i nabierzecie ochoty na sięgnięcie po Woolf, Kuncewiczową lub Cunninghama, koniecznie zapiszcie się na poetykę do dr Oczka! Dla wielu osób pojawianie się na jego zajęciach jest czystą przyjemnością, nie przykrym wieczornym obowiązkiem. ;)

Empress

Kłaniam się w pas!
Ja również rozpocznę przygodę z komparatystyką UJ od października 2011 Smile

Humoru nie psuje mi nawet ciągła bezdomność. Jestem Bydgoszczy, znajomi się śmieją, że dalej wywiać mnie nie mogło.
Miło poznać wszystkich, w końcu przyjdzie nam razem dzielić biedę i kolektywnie tracić wzrok nad prastarymi zwojami Very Happy

mazeltov

witamy Bydgoszcz! (:

attaché

Reklama: Jeśli zaś lubicie teorię chaosu, rozwój twórczy, Paula Celana, rozmowy niekontrolowane i poranne wstawanie, zapisujcie się na poetykę do dr Lubelskiej.

sally111

a czy kogoś te studia rozczarowały? (czy tylko mnie?)
co nie zmienia faktu, że niektórzy są zadowoleni

Melania11

Hej, pozdrawiam wszystkich komparatystów, z sobą włącznie! Smile

Przywieje mnie do Krakowa aż z Włocławka (niezbyt piękne miasto w woj. kujawsko-pomorskim). Mam nadzieję, że wszyscy miło spędzimy te 5 lat, choć nie ukrywam, że trochę mam stracha, bo studia tak daleko od domu itd. W dodatku nie mam w Krakowie żadnych krewnych ani znajomych. Czy ktoś jeszcze jest w podobnej sytuacji? Ludzie, piszcie, bo nam forum zemrze Wink

Sierpniowe pozdrowienia od Melanii Ch.

mazeltov

Melania, don't worry! Kraków da się ogarnąć (byłam kilka razy i już szpanuję, phi), no i myślę, że i my jakoś się ze sobą zgramy - mam taką nadzieję. Trzeba będzie ustawić się pod koniec września, jak już parę osób się zbierze, na zapoznawcze piwko czy herbatkę, jak kto woli.

Btw, z Włocławka pochodzi moja polonistka z podstawówki, straszna kobieta, zawsze się jej bałam. Very Happy

adamiszczu

sry, że zmienię temat, ale to tylko na sekundę i można o tem zapomnieć, zatem: nie wybiera się któraś z Was na OFF festiwal?

bassy

Melania11

Mazeltov, i ja mam nadzieję, że się jakoś zgramy i będziemy jak jedna wielka rodzina, albo przynajmniej gromada krewnych i powinowatych Smile

Kraków straszny nie jest, ale duuży... Jak dla mnie Smile

Na pewno nam się uda pod koniec września zorganizować jakieś spotkanko.

Adamiszczu, na OFF Festival się nie wybiorę, bo za daleko. Ech, gdzie moja dziura, a gdzie Katowice... Pozdrowienia serdeczne.

Aha, jeszcze jedno. Czytacie już lektury? ;D

mazeltov

Na OFF się nie wybieram, brak kasy, no i inne plany.

Melania11

Ja też lubię książki Musierowicz Smile

Starsze części "Jeżycjady" podobają mi się jednak bardziej niż te najnowsze. Tokarczuk czytałam "E.E.", bardzo dobra książka, może znasz? O dziewczynie, która była medium. I znam jeszcze Tokarczuk "Ostatnie historie", ale to akurat bardzo przygnębiające jest i na wakacje się absolutnie nie nadaje, raczej na środek zimy albo na listopad Wink

Ja ku rozweseleniu czytam "Muminki" (no, nie śmiejcie się! Smile

Kryminały Stiega Larssona wszyscy wokół polecają. Hmm, może sięgnę?

Ostatnio czytałam "Dzwonnika z Notre Dame" Victora Hugo, nie mylić z wersją disneyowską Wink

Genialne! Bardzo wciągające (zwłaszcza pod koniec), no i ma ten prawdziwy klimat średniowiecza...

mazeltov

Musierowicz uwielbiam kompleksowo, nawet jedziemy z koleżanką niedługo do Poznania połazić po Jeżycach Very Happy

Starsze części trochę lepsze, niemniej, ostatnią Sprężynę kocham ponad życie.
E.E. akurat nie czytałam, ale wszystko przede mną.
Larsson - trzy cegły pochłonięte kilka dni. Dziś jakoś przed 4:00 skończyłam ostatnią część i... ach, człowieku, czemuż nie było ci dane dokończyć dzieła i napisać jeszcze siedmiu tomów! Absolutnie uwiódł mnie styl Larssona, lapidarność, szwedzki chłód, w którym było coś przyciągającego. Plus oczywiście świetni bohaterowie (patrz: Lisbeth Salander) i doskonale skonstruowana fabuła. Mnie naprawdę wciągnęło, polecam.

Co do Hugo - mam w planach, ale Hugo Badera. Very Happy

Czytałam tylko fragmenty jego reportaży, a sporo ludzi polecało.

marajka

Witajcie

Widzę, że nadal dość mało tu nowych komparatystów Wink

Szukałam pomocy w opanowaniu "USOS" i szczęśliwie przywiało mnie na te forum:D.
Życzę miłych pozostałych dwóch miesięcy wakacji, dobrze je spożytkujmy;)

eljot

rośniemy w siłę.
a na usosku chyba nie ma póki co zbyt dużo do ogarniania, prawda?

marajka

no póki co nie ma, aczkolwiek kiedy zobaczyłam, że muszę się jeszcze bawić w układanie sobie planu to... spanikowałam. Very Happy

mazeltov

Na martwienie się USOSem jeszcze przyjdzie czas! Wink

adamiszczu

Głucho tu, ej.

mazeltov

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie!

eljot

czynię swoją powinność: co to będzie, co to będzie?

^^

mazeltov

A potem Guślarz każe zamknąć drzwi od kaplicy i tak dalej, i tak dalej!

Kurczę, można (trzeba!) by się jakoś spotkać we wrześniu. Kiedy zjeżdżacie do Krakowa?
Przy okazji - macie może konta na fcb? To założę grupę, może przyciągnie więcej dusz. W razie czego - proszę mnie szukać pod Dominika Frydrych. Mam dziś radosny dzień i ochotę na zorganizowanie czegoś. Very Happy

Idę zorganizować smażenie naleśników!

adamiszczu

mazeltov

Adam, ja lektury widziałam gdzieś na stronie, ale już nie pamiętam gdzie to było. Musisz popatrzeć w konkretnych przedmiotach, na pewno gdzieś odnajdziesz. Wink

Grupa utworzona - proszę szukać pod Komparatystyka ujowa 2011!

Ja w Krakowie będę dopiero jakoś z końcem września (chyba, że coś mnie przygna wcześniej), pewnie w ostatnim tygodniu. Może do tego czasu przybędzie nas więcej na forumie / fejsie i jakąś solidną integrację wykminimy.
A z innej beczki, zapraszam do (prawie)mego Lublina - właśnie trwa Jarmark Jagielloński i jest megafajnie! Very Happy

eljot

ała. podjęcie tematu lektur mnie przygniotło.

mazeltov

Toteż, jego kontynuowanie jest stanowczo niewskazane. Wink

eljot

stanowczo podpisuję się pod tym wnioskiem. prawą ręką.

mazeltov

Jakie plany na piękną, sierpniową sobotę?