Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

izzzi

Właśnie niech ktoś napisze jakie były pytania, bo ja niestety do tego egzaminu nie byłam dopuszczona ale mam zamiar zdać poprawke ale jak od 80% to coś czuje że chyba trzeba bedzie się pożegnać z Krakowem...

biedro

ja kompletnie nie wiem jak mi poszło Neutral

niby zrobiłam 9,5 zadania, ale coś czuję, że większośc jest źle :/ ja myślę, że obniży próg, bo w przeciwnym wypadku zda tyle osób, że na palcach będzie można sobie je policzyć. jeszcze powiedział, że poprawkę chce zrobić ustnie.. :/

nie będę teraz wrzucać zadań, bo było 10 i nie pamiętam dokładnie treści, ale w poniedziałek przy wynikach możemy wziąć to jak dostanę to mogę napisac.

bijekcjazNwR

Gdyby ktoś uprzejmy i dobrze poinformowany zarazem wrzucił tutaj pytania, które pojawiały się na ustnym z topologii byłbym szczerze wdzięczny. Interesuje mnie w zasadzie wszystko - co pojawiało się najczęściej, co najrzadziej, co w ogóle się nie pojawiało, jak wygląda egzamin, czy trzeba znać przykłady/kontrprzykłady itp. Z góry dziękuję.

andrewto

W końcu dostałem zaliczenie z analizy Very Happy

. Jeszcze tylko egzamin u Edzia i witaj II semestrze.

biedro

to się spotkamy, mi na pierwszym terminie brakło punkta Confused

na szczęście teorię mnogości dzisiaj zdałam i nawet dostałam wpis w krateczce z pierwszym terminem Very Happy

damy radę

andrewto

Zasadniczo, jak porównuję egzamin do tego cośmy na ćwiczeniach mieli, to on się wydaje śmiesznie prosty, ale dlaczego aż tyle osób go nie zdało ? To ciekawe, czyżby aż tak surowo go oceniali ? Z mojej grupy wszyscy, którzy dostali zaliczenie przed I terminem zdali go ( i to każdy na conajmniej 4 ). Z teorii mnogości wszyscy tak narzekają, a jak ja byłem pytany, to odniosłem wrażenie, że wcale nie jest tak źle, bo raczej mało się czepiał, nie kazał mi robić żadnych dzikich dowodów... Chyba miałem więcej szczęścia niż rozumu. Laughing

biedro

owszem, oceniali dosyć ostro, wiem, bo byłam się kłócić o tego punkta, czepiałam się wszystkiego czego można było Laughing

egzmin był łatwy, spokojnie do napisania na 4, chyba większość osób które nie zdały (w tym ja) zrobiło po prostu głupie, podstawowe błędy Razz

mam nadzieję, że na poprawkowym pójdzie mi znacznie lepiej

ja też narzekałam na tm i się zdziwiłam, że tak dobrze mi poszło, do niczego się nie przyeczepił, w żadnym miejscu mi nie przerwał i był bardzo miły. no i nie mam wpisanego ndst, które teroetycznie powinnam mieć Smile

andrewto

Tak, sto razy lepsi ode mnie ludzie wychodzili ze zwieszonymi głowami, a ja, w zasadzie nie umiejąc paru ważnych rzeczy, wszedłem i dostałem 4
( gdybym jeszcze umiał udowodnić Cantora - Bernsteina, ehh, ale cieszę się z tego co mam ).

biedro

ja umiałam praktycznie wszystko, ale szczęścia też trochę miałam, bądź co bądź ostatnią rzecza, której bym się spodziewała to fakt, że dostane 4.5, dla mnie to była nieosiągalna ocena, teorii mnogości nauczyłam się dopiero na feriach, wczesniej naprawdę jej nie umiałam ;p

i wydaje mi się, że dr Podoga zwracał sporą uwagę na ocenę z ćwiczeń. ja miałam wysoko, zwrócił na to uwagę i myslę, że na wstepie miałam plusa.

andrewto

Czy ja wiem , ja miałem 3,5 , więc nie tak wysoko, a ludzie mieli podobne/wyższe i nie zdawali ...

andrewto

Jak wrażenia po analizie ? Trudniejsza niż w 1 terminie, ale całkiem ludzka moim zdaniem. Mam nadzieję, że się nie czepią, że zapomniałem podpisać kartek na brudno " BRUDNOPIS" ... No trochę trudne było zadanie numer 4, dałem się nabrać że chodzi o warunek konieczny... Confused

biedro

trudniejsze Confused

a szczerze mówiąc myślałam, że da łatwiejsze..
mam dwa zadania dobrze, dwa źle, a z szeregiem nie wiem czy mi uznają, zrobiłam to z kryterium ilorazowego..

w ogóle jaki powinien być wynik w 5 z ciągłąścią? akurat musieli dać taki przykład, nienawidzę tego rodzaju zadań Confused

andrewto

Kryterium ilorazowe - masz na myśli asymptotyczne ? Jeśli wyszło - to powinno być ok, chociaż nie wiem jak to robiłaś, tam jest założenie o wyrazach dodatnich...

A co do ciągłości - do poniedziałku nie powiem ani słowa o wyniku tego zadania. Wolę żyć w błogiej (nie)świadomości, że mam je dobrze.

Ale fakt, że niespodzianka czwartkowa okazała się dość niemiła ( choć prawdą jest, że nie mogło być łatwiejsze od tego sprzed trzech tygodni) , z tego co słyszałem, to ludzie raczej sporo błędów zrobili... Mam nadzieję, że już nie będzie żadnej niespodzianki np. w postaci wyższego progu zaliczenia egzaminu...

Zresztą mnie już chyba nic nie zaskoczy. Pogoda z mnogości zawsze robił 2 termin trudniejszy, a ten był łatwy ( zwłaszcza część teoretyczna).

Z tym pierwszym egzaminem z analizy ludzie sobie ode mnie poradzili, myśmy wszystkie tamte zadania robili na zajęciach ( identyczne ! ), z tego już nie powtórzyło się nic, ale wyniki nie powinny być jakieś tragiczne. Zdaje mi się, że całkiem sporo ludzi poprawkę zdawało i to tych od całkiem niezłych ćwiczeniowców, chyba w tym rzecz, że ten egzamin jest nie tyle trudny co taki hmm niestandardowy. Większość grup nie robiła średnich, kresów, albo takich zadań z ciągłości, tych zadań w zbiorach nie ma - dlatego były ( rok temu ) i są teraz takie kiepskie wyniki. Popatrzcie, ile jeszcze ludzi by odleciało z I terminu, gdyby podwyższono próg zdania do 50% ...

biedro

nie wiem co mówi asymptotyczne, mi chodzi o:

andrewto

Tak tak to jest kryterium asymptotyczne vel ilorazowe vel limesowe. Ono mi kilka nazw.

Tak z ciekawości : zrobiłaś to z tymi średnimi ? Znowu było, tak jak się spodziewałem Smile

Na początku jakoś nie mogłem, ale na samym końcu wyszło Razz

biedro

zrobiłam, w sumie najłatwiejsze zadanie, a prosiłam na niego dwie dodatkowe kartki, bo nie od razu wpadłam że mogę ze średnich robić Laughing

spróbują mi za to nie dać maxa Evil or Very Mad

andrewto

Ja byłem zdziwiony, bo wszyscy nabili sobie punkty na trzecim, a pierwsze mało kto zrobił...

biedro

ja jak rozmawiałam z osobami o tym zadaniu to było pól na pół, ale tak ogólnie to ludzie raczej mają po 2 dobrze i liczą na jakieś cząstkowe pukty z innych.

trzecie to był ciąg czy szereg?

andrewto

Ciąg...

Jakby się udało, to mam już rozkład jazdy na następny semestr.

ATL - dr. Kosek
Analiza - dr. Kłapyta
AGL - dr. Dębecki ( hehe, znowu ; będą jaja )
Topologia - dr. Downarowicz

Z tego co słyszałem, trafiliśmy fatalnie Confused

BTW. Czemu tylko ja i _biedro wypowiadamy się o sesji ? Reszta milczy, czyżby było aż tak źle ? Twisted Evil

biedro

andrewto

No a jeszcze w piątek do 16 Sad

grzesuav

andrewto

Jeju, jakie " czerwone światełko " ?

grzesuav

zobaczysz

biedro

a co powiesz o dr Kwietniaku (analiza) albo dr Jarnickim (atl)? :>

andrewto

Hmm, dr. Kwietniak ?

Jest wyjątkowo łagodny. U nas na geometrii każdy miał na wstępie 4.0, a piątka była za aktywność ( ja byłem raz przy tablicy i wystarczyło Cool

).
Z innych przedmiotów trzeba pisać jakieś kolokwia, ale chyba każdy w końcu spokojnie zalicza ćwiczenia. Do niego można przyjść na dyżur z oblanym sprawdzianem, zrobić przy nim zadanie które się miało źle i dostać punkty ( byłem kiedyś tego świadkiem ) ! Dość dobrze tłumaczy. Nie olewa studentów. Chyba, że ma problem z dojazdem.

Dr. Jarnickiego znam z widzenia, chyba niegroźny. Nie wiem jakim jest ćwiczeniowcem, ale chyba dobrym. Jakiś zdolny, słyszałem o jego międzynarodowych sukcesach ( hmm brat dziekana przy okazji ? a może syn ? sam nie wiem ... ).

biedro

czyli powinno być dobrze Smile

e_ee (Monia;))

o dr Kłapycie dodam tylko tyle, że lubi "wprowadzać w maliny" i "badać tezę mimo założeń"... generalnie uczcie się sami :]
dr Downarowicz wspominam miło chociaż była wymagająca

a wszystkim życzę stypendium naukowego Wink

grzesuav

taaak, i tempo w stylu dwa zadania na zajęciach , i z początku robi jeszcze materiał z pop. semestru Wink

andrewto

Hmm, wprowadzać w maliny ? Confused