Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

pawelek · Wysłany: Pon 21:07, 01 Mar 2010 Temat postu:

Shayla - nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że geoinformatyka sprawiała problemy Rolling Eyes

jeden z najbardziej lubianych przedmiotów na pierwszym roku i większość miała dobre oceny.

Niestety nie moge sie zgodzic, dla mnie przedmiot znienawidzony, nie cierpialem tych zajec. terenowki rowniez byly dla mnie katorga (moze opinia o nich zalezy od tego jaki skalad grupy sie mialo, u mnie pracowalo 2 osoby, reszta mial wszystko w d....). Uwazam ze ten przedmiot powinien byc do wyboru-->co oznacza ze nigdy bym go nie wybral!

Shaggy · Wysłany: Pon 21:17, 01 Mar 2010 Temat postu:

Czyżby Paweł Łoś powrócił? Very Happy

Engel · Wysłany: Śro 20:30, 03 Mar 2010 Temat postu:

Pawel - więc jesteś w mniejszości Rolling Eyes

pułkownik

fizjografia - fajne i przydatne, ale sporo roboty
ekonomika miast - wiele niezrozumiałych tresci
podstawy gosp. przestrzennej - nudy
terenówki fizyczne i społeczne z I roku - częściowo nudne i trzeba sporo jezdzic
samorząd terytorialy - niezbyt ciekawe tresci
demografia - fajnie sie zapowiada, nieciekawie sie kończy
energetyczne probelmy - nudy
geo. przemysłu - nudy i egz. nieciekawy

argentynka

Raczej nie polecam:
GIS w naukach o atmosferze. Rozczarowal mnie ten kurs. O ile cwiczenia nawet zle nie sa, choc bardzo czasochlonne, tak wyklady....... Wg mnie dosc nudny kurs. A pracy przy nim naprawde duzo jak na 4 ects

Bardzo nie polecam Hydrogeologii Exclamation

! Jezeli chcecie spokojnie i bez nerwow sobie postudiowac nie wybierajcie tego

Amelie

mowcie co chcecie, ale ja mam w indeksie ze statystyki dwie oceny: 2.0 i 5.0 Very Happy

Shayla

Absolutnie nie polecam socjologii turystyki. Kurs niezbyt porywający, literatury do egzaminu jak na nasze studia dużo (ileś artykułów, jedna książka w całości, z innej ponad 80 stron - same teorie i nazwiska), a egzamin dość hardkorowy (65 pytań: abcd, prawda/fałsz i parę otwartych - 35 minut na napisanie ;] ) z pytaniami o drobiazgi, a nie o główne teorie czy problemy... Masakra :]

pułkownik

Gospodarka przestrzenna - obligatoryjny kurs dla gospodarki na I SUM, kurs mało wnosi, a ćwiczenia są nieprzydatne. I to wszystko aż za 6 ETCS - nie wiem skąd tyle, ale może to i zaleta, bo jak się załapie dobra ocenę to wysoko podnosi średnią.

Shaggy

Hydrogeologia - wykłady to w większości wzorki i ich omawianie. Co prawda można dowiedzieć się kilka przydatnych rzeczy z hydro od tej strony inżynieryjnej, ale w tym celu chyba lepiej zakupić książkę i poczytać. Ahh... i egzamin, podobno kiedyś był łatwy, w tamtym roku było aż 17 warunków, w tym kilka z geografii (kurs jest obligatoryjny dla geologii). Zanim się pochopnie ktoś zapisze, proponuję się przejść na kilka wykładów, zobaczyć jak to wygląda i ewentualną decyzję w sprawie zapisu przełożyć na nastepny rok. Lepsze to niż wpakowanie się w średnio przyjemny kurs jakim, bez wątpienia, jest hydrogeologia.