Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

quiproquo

Witam :)
Do rozpoczęcia studiów zostało mi jeszcze sporo czasu. Mam 3 pytania:
1) Którą filologię wybrać: turkologia, szwedzka czy klasyczna? Chodzi mi zarówno o późniejsze zatrudnienie jak i informacje dotyczące planu zajęć (czy jest ich dużo, jaki poziom trudności, jakie są potrzebne wyniki na maturze itp.)
2) Czy da się połączyć np. filologię szwedzką z archeologią/turecką/klasyczną? Szczególnie zależy mi na tej archeologii, bo te studia to moje marzenie ;)
3) 2 kierunek studiów dziennych jest w końcu płatny czy nie? (biorę pod uwagę tylko uj, ale informacje o uw też by się przydały)
Z góry dziękuję za wszystkie miłe odpowiedzi :)

PeterD

1) Bardzo polecam szwedzką, zajęć trochę jest, ale bez przesady (wszystko do sprawdzenia na stronach odpowiednich instytutów – w przypadku każdego kierunku Wink

), uczyć się trzeba regularnie, ale jakoś szczególnie ciężko nie jest Smile

ostatnio zrobił się bardzo wysoki próg, chyba 94 w pierwszej rekrutacji (angielski/niemiecki + polski). Po szwedzkiej perspektywy pracy z niezłymi zarobkami są bardzo dobre, o tureckiej nie mam pojęcia (chociaż przypuszczam, że też nie jest źle), po klasycznej niestety bardzo ciężko znaleźć pracę choć odrobinę zgodną z wykształceniem Wink

2) Na pewno wymaga to o wiele więcej wysiłku niż w przypadku jednego kierunku. Niektórzy sobie radzą z dwoma kierunkami, inni z któregoś rezygnują, każdy przypadek jest inny Wink

Na szwedzkiej pewnym utrudnieniem jest to, że harmonogram jest narzucony z góry i praktycznie nie ma możliwości manewru (poza tym, że na części zajęć rok jest podzielony na dwie grupy).
3) Nie jest na żadnej uczelni Smile

pigułka

Generalnie bez względu na kierunek polecałabym – jeśli to są twoje pierwsze studia w życiu – zaczęcie od jednego kierunku i zostawienie sobie decyzji o podjęciu drugiego na drugi rok studiów. Na pierwszym roku tyle się dzieje, zupełnie inny tryb życia niż w liceum, trzeba sobie zorganizować życie i naukę, nauczyć się obsługi uniwersytetu itd., że nie ma sobie co tego komplikować drugim kierunkiem. Do tego po pierwszym roku MOŻE coś sobie będzie można przepisać z pierwszego kierunku, to zawsze ułatwienie Wink

Poza tym są prawa studenckie, które nabywa się dopiero po uzyskaniu zaliczenia pierwszego roku (np. urlop), więc polecałabym osiągnąć najpierw ten cel, a potem próbować sobie dokładać zajęć.

nicole612

Po co takie dziwne języki? Nie wolisz jakąś hiszpanską, włoską czy grecką filologie?

CroAnka

Odniosę się do postu wyżej. "Dziwne języki", jak to powiedziałeś są teraz bardzo potrzebne. Ja jestem po hungarystyce i obecnie pracuje w Tivronie, który jest świetną opcją dla studentów takich właśnie niestandardowych filologii. Węgierski, czeski czy chorwacki - ja polecam taki kierunek. Nie wiem czemu przy głowie do języków myślisz o drugim kierunku Smile

Ja bym bardziej postawiła na jeden, a konkretny. Ja pracuję od pierwszego roku studiów (obecnie 3) w Tivronie i powiem Ci, że tam nauczyłam się więcej niż przekazali mi wykładowcy - cały czas kontakt z językiem no i elastyczny grafik Smile

Nie mniej jednak, życzę powodzenia Smile

Rainie · beanus Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

Zgadza się, jeden konkretny kierunek wystarczy.

giermek

Dodatkowe kierunki warto dobierać ale dopiero na ostatnich latach studiów. Wtedy jest więcej czasu

Gość

Ja również uważam, że nie warto zaczynać dwóch kierunków jednocześnie, zwłaszcza jeśli jednym z nich miałaby być filologia. Studia językowe dają w kość i potrafią być bardzo wymagające. Lepiej przemyśleć, który kierunek jest dla Ciebie ważniejszy i na czym Ci bardziej zależy. Jeśli język ma być przede wszystkim do komunikacji i pracy, to może wystarczy Ci [link widoczny dla zalogowanych] poświęcony konkretnemu słownictwu, np. biznesowemu? Kurs możesz zrobić w wakacje, a w roku akademickim skupić się na studiach i pracy.

Gość · Wysłany: Pon 13:50, 20 Mar 2017 Temat postu:

osobiście nie jestem zwlenikiem jakichkolwiek filologi.. przecież języków to się można na kursach bardzo dobrze nauczyć. dzieki tej szkole [link widoczny dla zalogowanych] ogarnąlem najpierw angielski, a później niemiecki. w pracy znajoosć tych języków mi na pewno wystarczy i nikt nie będzie wymagał zebym skończył studia językowe..