Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu
Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Robicie notatki z książek?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Dział Ponadwydziałowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuń
beanus


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:10, 19 Lut 2008    Temat postu: Robicie notatki z książek?

Jaki jest Wasz najlepszy psosób nauki?
Proponuję małą "giełdę" patentów na dobrze zdany egzamin...
Jak się uczycie? Robicie sobie notatki z książek czy maglujecie je po kilka razy?
Pozdawiam!
Narazie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ironia
beanus


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: troskliwa sadystka :)

PostWysłany: Wto 14:39, 19 Lut 2008    Temat postu:

ee ja mam swoja metode Smile przepisuje sobie notatki na kartki a4 pozniej koloruje co juz umiem Razz a na samym koncu robie jedna kartce ze skrotem wszystkiego Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusia
dziekan


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 2706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 19 Lut 2008    Temat postu:

Oj, no to gratuluję manufaktury. Notatki trzeba czytać i zapamiętywać, a nie przepisywać. Wtedy człowiekowi tylko wydaje się, że się uczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halszka
student pełną parą


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: teatrologia, archeologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:24, 19 Lut 2008    Temat postu:

oj, popieram Elusie. osobiście, szkoda mi czasu na robienie "notatek z notatek" czy nawet z książek. Wolę przeczytać ich większą ilość licząc, że jakaś wiedza w główce pozostanie. i jak na razie w 100% się to sprawdza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusia
dziekan


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 2706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:53, 19 Lut 2008    Temat postu:

Ja akurat całkowicie zapominam, co się działo w której książce, dlatego używam notatek (coraz częściej nie swoich). Oj, no ale jak ktoś ma 10 książek do przeczytania w ciągu roku, to może stać go na przepisywanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halszka
student pełną parą


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: teatrologia, archeologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:05, 19 Lut 2008    Temat postu:

schody pojawiają się kiedy ma ok 50 do jednego egzaminu Wink a my coś o tym wiemy :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusia
dziekan


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 2706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:11, 19 Lut 2008    Temat postu:

Masakra normalnie. Ale jeszcze z 5 lat temu było tego o wiele więcej. Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dotuniek
student pełną parą


Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/troskliwe misie

PostWysłany: Wto 21:29, 19 Lut 2008    Temat postu:

pomocna jest wtedy współpraca grupowa Smile u mnie każdy opracowuje jakieś zagadnienie i dzieli się wiedzą z innymi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manwe
student pełną parą


Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: inib [ziks]
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:53, 19 Lut 2008    Temat postu:

elusia napisał:
Oj, no to gratuluję manufaktury. Notatki trzeba czytać i zapamiętywać, a nie przepisywać. Wtedy człowiekowi tylko wydaje się, że się uczy.


Oj, nie zgodzę się. Ja mam właśnie "pisany" system nauki. Chociaż, oczywiście nie odnosi się to do wszystkich przedmiotów, do każdego trzeba podejść "indywidualnie". Ale generalnie zauważyłem, że np. przeczytanie czegoś 10 razy daje mi mniej niż napisanie tego (choćby to było przepisywanie z własnych notatek) choćby raz - oczywiście z "namszczeniem" i uwagą, a nie bezmyślnym przepisywaniem.

Uważam, że nie można tak uogólniać i mówić co "trzeba". Generalnie dobry jest każdy sposób, który jest skuteczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuń
beanus


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:04, 19 Lut 2008    Temat postu:

Dzisiaj wpadł mi do głowy pomysł, może go spróbuję... Stwierdziłem, że mogerobić sobie coś w rodzaju "spisu treści" czytanej książki... Piszę hasła rzeczy o których czytam i stronę, na której o tym w książce jest napisane... Jeśli będę wiedział o czym jest-ok. Jeśli nie-wiem, gdzie szukać... i mogę sobie z tego powtarzać... Ale nie wiem czy to zda egzamin... Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halszka
student pełną parą


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: teatrologia, archeologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:09, 20 Lut 2008    Temat postu:

każdy musi wyrobić swoją metodę na naukę, wtedy będzie miał pewność, że się nauczy. przynajmniej w teorii Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dotuniek
student pełną parą


Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/troskliwe misie

PostWysłany: Śro 10:47, 20 Lut 2008    Temat postu:

nie wiem jak wy, ale ja bardzo lubię uczyć się zbiorowo Smile może dla tego, że nie jestem wzrokowcem i dopiero wieść usłyszana zapada w mojej głowie Smile takie powtórzenie kilku krotne przez współuczących się mocno utrwala mi wiedzę Smile a co zarzutu, że to nie wychodzi bo człowiek się rozprasza i nie można się skupić - to muszę go obalić i powiedzieć, że np. ja mam wtedy mobilizację i jak już mam dość nauki zawsze grupa podziała motywująco, a gdybym uczyła się sama dawno rzuciłabym książkami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusia
dziekan


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 2706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:08, 20 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Oj, nie zgodzę się. Ja mam właśnie "pisany" system nauki. Chociaż, oczywiście nie odnosi się to do wszystkich przedmiotów, do każdego trzeba podejść "indywidualnie". Ale generalnie zauważyłem, że np. przeczytanie czegoś 10 razy daje mi mniej niż napisanie tego (choćby to było przepisywanie z własnych notatek) choćby raz - oczywiście z "namszczeniem" i uwagą, a nie bezmyślnym przepisywaniem.

Uważam, że nie można tak uogólniać i mówić co "trzeba". Generalnie dobry jest każdy sposób, który jest skuteczny.

Oczywiście, każdy skuteczny sposób jest dobry. Sorki jeśli kogoś uraziłam Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phylius
beanus


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka nauczycielska

PostWysłany: Śro 13:06, 20 Lut 2008    Temat postu:

Ja się nie czuję urażony:) ale muszę przyłączyć się do "tych od manufaktury" - znaczy się też robię notatki, notatki z notatek, skrót wszystkiego itd itp aż do "ultimate powtórka" przed egzaminem zostaje mi spis pojęć, nazw itp które muszę spamiętać i powiązać w logiczną całość - jako że z dołożeniem całej otoczki nie mam zazwyczaj problemów, to "wykuć" musze tylko suche, skondensowane fakty. I taki spis zaraz przed chwilą próby znakomicie ułatwia mi ogarnięcie naraz całego materiału, żebym wiedział czego gdzie we łbie szukać i co z czym kojarzyćSmile

Na mnie działa...

P.S. może to też dlatego że czyjeś notatki to zazwyczaj ksero (kiepsko się uczy) a moje to tak fantazyjne zawijasy (od jakieś czasu ze wstawkami z alfabetu fonetycznego) to tak czy inaczej przepisanie notatek dla kompa jest dla mnie niemalże koniecznościa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halszka
student pełną parą


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: teatrologia, archeologia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:42, 20 Lut 2008    Temat postu:

zawsze można podzielić się tematami, a później powysyłać do siebie opracowania Wink problem w tym, że często ich źródłem jest... Wikipedia :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dotuniek
student pełną parą


Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/troskliwe misie

PostWysłany: Śro 17:59, 20 Lut 2008    Temat postu:

to zależy - u nas tak się nie da i trza sie powoływać na konkretnych autorów i nazwiska więc konieczność wymaga sięgania do literatury Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ironia
beanus


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: troskliwa sadystka :)

PostWysłany: Czw 9:03, 21 Lut 2008    Temat postu:

pff...foch na mnie to działa Smile pozatym ostateczna wersja moich notatek miesci sie na jednej kartce i nie musze tachac całych książek na uczelnie a wiem co i jak
a elusie zapraszam na edukacje zdrowotna to zobaczy piekne mapy mysli hehe z listeczkami i wisienkami ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Floopyy
kandydat


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:51, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Ja się uczę czytając, podobno człowiek zapamiętuje wtedy 70% informacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Streetwork
kandydat


Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:42, 19 Lis 2013    Temat postu:

robię notatki w książkach Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mountssera
kandydat


Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:54, 22 Sie 2014    Temat postu:

elusia napisał:
Oj, no to gratuluję manufaktury. Notatki trzeba czytać i zapamiętywać, a nie przepisywać. Wtedy człowiekowi tylko wydaje się, że się uczy.


Nie można oczekiwać, że po przepisaniu notatek zapamięta się materiał z całego semestru, niemniej jednak przepisywanie pomaga w nauce. Ja przepisuję wszystkie notatki na komputerze, a potem je wydrukowuje. Z uporządkowanych, czytelnych notatek dużo łatwiej jest się uczyć, szczególnie wzrokowcom. Gratuluję ignorancji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusia
dziekan


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 2706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: polonistyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:01, 27 Sie 2014    Temat postu:

Nie sądzę, żeby to była ignorancja.
Miałam wielu uczniów, którym wydawało się, że się uczą robiąc notatki, a tak naprawdę wtedy wyłączali zdolność zapamiętywania.
Jak jest dużo materiału, to się nie można wyrobić przepisując notatki, trzeba je też czytać.
Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fixfoks
kandydat


Dołączył: 22 Lis 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 22:38, 22 Lis 2014    Temat postu:

Ja wolę kserować i podkreślać. trochę drożej ale szybciej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
guar
beanus


Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:20, 09 Kwi 2015    Temat postu:

Zdecydowanie wolę robić notatki, ponieważ często samo to wystarczy, żebym się dobrze przygotowała na egzamin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek11
kandydat


Dołączył: 01 Maj 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:43, 01 Maj 2015    Temat postu:

Ja robię notatki, a później się z nich uczę. Samo przeczytanie czegoś albo przepisanie na mnie nie działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytanka
kandydat


Dołączył: 17 Paź 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:56, 17 Paź 2016    Temat postu:

Ja zawsze jak chce się czegoś dobrze nauczyć to robię notatki, często mapy myśli, nauczyłam się je wykorzystywać na kursie szybkiego czytania i tak ze mną zostały, bardzo pomocne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Dział Ponadwydziałowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin