Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

dzej

hej. rekrutuje się już 3 rok na uj. pierwszy rok byłem na wieczorowym kulturoznawstwie porównawczym , w tym roku na kulturoznawstwie miedzynarodowym (zaocznym) i w końcu zapragnąłem nie płacić ani grosza za studia. Zacząć się normalnie uczyć bo ostatnio w życiu różnie bywało Smile

Zarejestrowałem sie na 3 kierunki i na wszystkich jestem na liscie rezerwowej.I tu moje pytanie czy jest wogole nadzieja ze sie dsotane?

Kulturoznawstwo dalekowschodnie 134 miejsce. przyjmowali 72
czyli 62 osoby muszą zrezygnowac

Zarządzanie w kulturze 389 miejsce takze tu nie ma o czym mówic

Filologia Indianistyka: przyjęli 25 ja jestem 66. czyli 41 osób musi zrezygnowac

Myslicie ze mam wogole szanse na dzienne?Zrezygnuje tyle osób? Ma ktos jakies informacje jak to było rok temu np?

Pozdrawiam

Maciek Smile

ziel_ona

Chyba nie... Też zarejestrowałam się na DW i jestem 120 i nie mam nadziei...

Kisara

Hmm raczej kiepsko to widzę u ciebie. Przykro mi :<
Ja dopiero drugi raz składałam, w tym roku dostałam się tylko na zaoczne a na dziennych jestem daleko (na 60 miejsc chyba 170 któreś miejsce).
Może spróbuj zaoczne a po roku się przenieś - wiem, że to możliwe, ale nie wiem jakie warunki na UJ przy takiej zamianie musisz spełniać.

Amy

maniok

Derrios

Ja na DW też jestem 120 (więc musi być sporo osób z tą samą liczbą punktów), ale na Etnologii jestem 76 (na 70 przyjętych) i mam nadzieję się dostać ? Myślicie mam szanse ?

lucashunter10

Możesz mieć prawie pewność Very Happy

sudi

Wszystko to los szczęścia ... czasem nawet jak jest 1 osoba do przeskoczenia może się okazać, że się nie zwolni akurat to jedno miejsce.

Ja mam weselej - jestem 73 na dziennikarstwie wieczorowym ( zależy mi na możliwości pracy, zależy na tym a nie innym kierunku ... a na dzienne nie mam szans, ale może uda się przeskoczyć za rok ) a przyjęli 72 osoby. Wszyscy mówią, że to pewniak - na 100% się uda wbić... presja jednakże jest kolosalna i do czasu gdy nie zobaczę listy - nie będę spokojny i nie uwierzę .

Nawet jak ktoś jest na 300 którymś tam miejscu na rezerwie - warto nie tracić nadziei, gdyż przeież np 200 osób mogło podostawać się w inne miejsca, część może zwyczajnie zrezygnować i tak dalej i tak dalej - to wszystko jest realne . Już nie raz ponoć bywały sytuacje, gdzie ludzie wskakiwali z setnych miejsc na rekrutacji Smile

Pozdrawiam i życzę powodzenia,

Paweł

adel.

[quote=Amy]Ten kierunek nie byl nigdy jakos wyjatkowo popularny wiec nie wiem co nagle takie zainteresowanie[/quote]

dobra reklama robi swoje ; )