Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

NikaDomi92

Cześć,
mam problem w określeniu swojego tematu na licencjat. Studiuję kulturoznawstwo ze specjalnością dziennikarską, moim promotorem będzie religioznawca. Chciałabym pisać o czymś interesującym, względnie ambitnym. Ostatnio spodobał mi się temat Amiszów i konfrontacji ich minimalizmu z obecnym maksymalizmem, ale tutaj pojawia się problem. Materiały dostępne są prawie całościowo po angielsku.

Czy mogę prosić o jakieś propozycje tematów? Jest to dla mnie ważne i dosyć pilne. Jakaś Wasza myśl, podpowiedź, cokolwiek. Może ktoś może mi pomóc?

elusia

1. To co, że w całości po angielsku?
2. A jakieś objawy polskiej religijności nie przyciągają Twojej uwagi? Może to nie amisze, ale zawsze się coś znajdzie (np. media katolickie i niekatolickie).

Chyba lepiej, żeby się to zazębiało z Twoimi zainteresowaniami?

NikaDomi92

W moich zainteresowaniach znajduje się też szeroko pojmowana psychologia. Niestety nie mam pomysłu jak to wszystko ze sobą połączyć. Właściwie, to temat związany z religią nie jest konieczny, ale też nie wykluczam tego, gdyż tak jak pisałam promotor jest religioznawcą.
Dlaczego przeszkadza mi, że ta literatura jest po angielsku? Z prostego powodu, nie czuję się na siłach, by w całości opierać się na materiałach anglojęzycznych.

pigułka

Oj, od tego jest promotor właśnie, żeby doradzić w wyborze i sformułowaniu tematu, który jednocześnie będzie pasował do zainteresowań i do studiowanego przez ciebie kierunku

.
Prawdę mówiąc, po dwóch latach studiów powinnaś już mieć jakoś zarysowane zainteresowania, chociaż wstępnie. Idź do promotora na dyżur pogadać, powiedz mu to, co napisałaś nam tu wyżej i tyle Smile

.

NikaDomi92

Właśnie nie jest to takie proste jak może się wydawać. Mniej więcej wiem w czym chciałabym się poruszać pisząc tę pracę, tzn. w jakiej tematyce, ale nie umiem tego ukonkretnić, dlatego zgłosiłam się po pomoc na forum.
Promotor nie koniecznie ma obowiązek lub być może nie każdy pojmuje to jako obowiązek, że ma ustalić temat, a jeszcze lepiej dopasować temat do każdego swojego "podopiecznego" z osobna. Mój promotor raczej stawia na samodzielność i jedynie zatwierdza lub nie wymyślony samodzielnie temat.

Methinx

Zamierzasz kończyć edukację na licencjacie, czy idziesz dalej?
Jeśli to drugie, to na licencjat nie wymyślaj jakichś kosmicznych tematów.
Ja miałem ten problem, że z mojego tematu dałoby się nawet zrobić pracę doktorską.
Pomyśl o czymś w rodzaju "Wpływ kultury masowej na dominujące religie świata", a polskich źródeł Ci nie braknie.
No i zmień promotora, na litość boską. Wink

NikaDomi92

@Methinx: dzięki za konkretny wpis Smile

Pewnie masz rację, że temat na licencjat nie musi być jakiś bardzo wyszukany. Rzeczywiście dopiero praca magisterska ma większe znaczenie, ale jednak tak czy inaczej licencjat też powinien być w miarę dobrą pracą.
Zgadzam się też z tym, że nie powinien być to temat zbyt szeroki, bo wtedy praca będzie pobieżna, a przecież też nie o to chodzi.
Ze zmianą promotora nie będzie tak łatwo, a swoją drogą ten mój nie jest taki zły, bo jest solidny w swojej pracy i przykłada się do tego, co robi, tylko po prostu daje dużo "swobody artystycznej", nie narzuca niczego.

Methinx

Methinx

elusia

No toż dlatego usunęłam.

Proszę, nie wspominaj o naukowych podstawach przy temacie: KULTUROZNAWSTWO, bo to ledwo liże podstawy naukowe czegokolwiek, i to przez szybę.

Jeśli chodzi o religioznawstwo, to przybierasz sobie jakiś naukowy stelaż, czyli daną filozofię i opisujesz to, co fenomenologicznie widać.
Jeśli studiujesz "-znawstwo", to poznajesz coś tam i to od Ciebie raczej zależy, jak głęboko się w to wgłębisz. Studia tylko dają pewnego rodzaju pożywkę i ramy.
To nie jest medycyna, że najpierw musisz znać podstawy podstaw, potem dokładnie wszystko, co się da ustalić, a potem eksploatujesz dany wycinek, żeby się specjalizować. W kulturoznawstwie idziesz od końca: zaczynasz od jakiegoś zjawiska i jednocześnie starasz się, żeby Ci kontekst nie uciekł.

Jak studiujesz dziennikarstwo, to się uczysz pewnych technik i poznajesz przykłady, jak ktoś to robił. A to, jak będziesz wykonywać ten zawód (jeśli w ogóle), będzie zależało od Ciebie.

Dlatego trudno na forum doradzić, o czym masz pisać. Mimo wszelkich moich uzdolnień nie mam aż takiego wglądu w umysły duszyczek i chyba inni użytkownicy też nie mają.

W przypadku każdego licencjata: dobrym pomysłem jest wybrać jeden temat i sprawnie go opracować. Tak, żeby Tobie się nie nudziło, a jednocześnie żeby się nie rozgrzebać (bo nie warto).

Żegnam ozięble.

Steppenwolf

Mogłabyś zbadać np. stosunek i zapotrzebowanie na media katolickie w Polsce. W socjologicznym kontekście, bo o kulturowy w tak krótkiej formie trudno. Na fb roi się od ankiet, które studenci rozsyłają znajomym, może to ci pomóc. Możesz zbadać tematy, pojawiające się w tego typu medium, możesz sprawdzić, jak to oddziałuje na życie kuturalne Polaków. Przy okazji temat tak szeroki, że można by go kontynuować na magisterce. A że będzie wymagał od ciebie zbadania konkretnego typu dziennikarstwa, więc fajnie połączy się ze specjalnością i jednocześnie zadowoli promotora, bo wykorzystasz jego wiedzę Smile

NikaDomi92

Proszę o wykazanie zainteresowania i podzielenie się cennymi spostrzeżeniami, jeśli oczywiście ktoś może i ma ochotę. Dziękuję za wcześniejsze podpowiedzi.

dziundzia

możesz też zająć się obecnością islamistów w polskich mediach i tym, jak ludzie na nich reagują. masz pełne spektrum