Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Steppenwolf

Sprawa z limitem ECTS-ów jest dość świeża i oznacza tyle, że każdy student dostanie 5 lat darmowych studiów [6 w przypadku medycyny]. Dotyczy to osób aktualnie zaczynających studia, starszych już nie, a to właśnie ci starsi ponoszą konsekwencje zmian, których nie można było przewidzieć, kiedy kończyli jedne, a zaczynali drugie studia.

Odnoszę wrażenie, że stypendium socjalne to od dawna sposób na wyłudzanie. Jak się dowiedziałam, kto z mojej byłej licealnej klasy je pobiera, nie mogłam długo wyjść z szoku. Powinno być zniesione.

cinnamoncinnamon

bzdura!
a co z ludzmi, u ktorych faktycznie dochod na osobe wynosi 300 zl netto??
aaa no tak, oni chca wyludzic kase od uczelni, przeciez za 300 zl na osobe za miesiac mozna zyc, po oplaceniu rachonkow zostaje jakies 100 na osobe, wiec na chleb i wode wystarczy.
strasznie mnie irytuje jak ktos piep**y glupoty!

Steppenwolf

Na pewno nie każdy wyłudza i nie to jest powodem tego, że socjalne uważam za nieuczciwe wobec innych, niepobierających świadczeń studentów. Może trudno uwierzyć, ale osoby z wyższym dochodem, które nigdy nic nie dostały z budżetu, też miewają problemy finansowe i zastanawiają się, co będzie w kolejnym miesiącu. To jest dopiero bzdura.

SchwarzerEngel

System jest niestety nieszczelny, ale nie należy za to karać osób, które mają biednych rodziców, tylko trzeba ten system uszczelnić. Dobrze wiem o jakie przypadki ci chodzi.

norbercik93

Kiedy pierwszoroczniacy składaja podanie o socjalne ?

lencia91

Stypendium socjalne można pobierać do 26 roku życia.
Z ciekawości chciałam zapytać , to w takim razie teraz jeśli ktos np. 3 razy zmienił kierunek studiów czy 4 to może pobierać stypednium socjalne
czy nie?

A teraz moje prywatne pytanie, jak to jest z łączeniem stypednium socjalnego i naukowego? Można otrzymywać dwa czy po prostu nie mogą przekraczać jakiejś tam kwoty ?

SchwarzerEngel

Steppenwolf

No dobrze. W takim razie to nie wina zmieniających się przepisów, tylko nieświadomych studentów, którzy nie sprawdzili wcześniej regulaminu albo sprawdzili, ale uważają to za niesprawiedliwe. Zmieniam w takim razie stanowisko i cieszę się, że coraz mniej osób dostanie socjalne. Przy tak wysokich podatkach nie powinno być sytuacji, w której jedynym powodem, dla którego zabiera się jednym, żeby dać drugim, jest fakt, że ten drugi ma mniej.

Stefene

Witam Forumowiczów.

Orientuje się ktoś może, czy jeżeli w zeszłym roku ja i moi rodzice sprzedaliśmy działkę (budowlaną), to wlicza się to w jakiś sposób do przychodów za zeszły rok? Pytam, bo w załączniku dużo jest o przychodach stałych, a to nie powinno się do nich wliczać. Alfą i Omegą nie jestem, zatem będę bardzo wdzięczny za pomoc, bo zanim Skarbówka wyda zaświadczenia o dochodach to trochę minie, a mam na oku mieszkanie i jest ono uzależnione od przyznania stypendium socjalnego.

Ennui

Więc muszę Cię zmartwić. Ja też w zeszłym roku sprzedałam działkę budowlaą i byłam przekonana,że nie wlicza się to do dochody,gdyż jest to dochód jednorazowy,nie stały(ja nie zarabiam). Chciałam złożyć wniosek o akademik i powiedziano mi,że ten dochód się wlicza.Byłam w szoku i dzięki takim genialnym przepisom mój dochód zwiększył się 2 krotnie i nie dostałam akademika,który w zeszłym roku dostałam bez problemu,bo nie jestem osoba zamożną a dodatkowo w zeszłym miesiącu mama stracła pracę i przez tą działkę również nie mam szans nie tylko na akademik ale też na socjalne....

SchwarzerEngel

No cóż, pieniądz to pieniądz. Nie można zatajać dochodów. Ale jeśli mama straciła pracę to jest to dochód utracony.

Ennui

Będę starała się w odwołaniu dołączyć papiery,że mama nie pracuje,może we wrześniu się uda z tym akademikiem,bo na socjalne raczej nie ma szans. Niestety nie można nawet sprzedać swojej własności, bo od razu jest sie za bogatym, nieważne,że te pieniądze sa potrzebne na pokrycie jakichś ważnych spraw....

SchwarzerEngel

Stefene

Doskonale Cię rozumiem Ennui, bo u nas pieniądze też poszły na bieżące materiały związane z przeprowadzką, a nie po to, żeby je sobie gdzieś zachomikować. Trudno, jakoś sobie poradzę. Dzięki za pomoc Smile

Ennui

No cóż nie ma innego wyjścia Stefene, trzeba sobie jakoś radzić. Jeszcze inną sytuację miałam z moim Tatą. 2 lata temu wykryto u niego nowotwór.Było to w wakacje. Jakoś pod koniec października mama powiedziała mi,żebym postarała się o zapomogę. Zebrałam mnóstwo zaświadczeń, badań lekarskich itd. tylko po to,żeby dowiedzieć się,że spóźniłam się miesiąc, bo wniosek należy złożyć w 3 miesiące po zaistnieniu zdarzenia. Wiem,że moja wina,że nie doczytałam regulaminu,ale moim zdaniem ten regulamin również jest bezduszny, zważając na to,że choroba nowotworowa jest chorobą przewlekłą,leczenie trwa cały czas i jest bardzo kosztowne ( w przypadku pogorszenia leki mogą kosztować nawet 800 zł miesięcznie). I nie dostałam NIC. Tak więc moja sytuacja jest wyjątkowo beznadziejna, bo wyszłam na bogaczkę, którą nie jestem, mam chorego tatę,który aktualnie ma pogorszenie stanu i nie wiadomo czy będzie w stanie iść od września do pracy (jest nauczycielem), mamę bez pracy i żadnych szans na socjalne a nawet na głupi akademik. Niestety umiesz liczyć, licz na siebie i w tej sytuacji muszę iść do pracy...

efcix

ludzie, piszcie odwołania.

Stefene - złóż wniosek o socjalnie - nie dostaniesz, ale za raz zanoś odwołanie z prośbą o ponowne przeliczenie, dołącz zaświadczenie z UP, że mama nie pracuje.

Ennui - napisz odwołanie, że tata choruje przewlekle, że drogi leki + zaświadczenie z UP itp.

można starać się o zapomogę z powodu utraty pracy przez członka rodziny.

Stefene

Gwoli ścisłości to u mnie mama jest na emeryturze, a tata na rencie, ale odwołanie tak czy tak napiszę. Dzięki.

glorstine

czy wiecie jaki był próg dochodu w ubiegłym roku na stypendium socjalne? kiedy składa się wniosek? oraz czy ten próg zmienia się co roku czy jest stały? bo nie wiem czy powinnam składać wniosek, nie chcę nic przegapić, ale jesli nie mam szans, to szkoda czasu i zachodu

efcix

na stronie Samorządu Studenckiego są podane progi z poprzedniego semestru.

SchwarzerEngel

Maksymalny próg ustala Ministerstwo (uczelnia może, ale nie musi się go trzymać, ale akurat UJ się trzyma). Nie zmienia się on z roku na rok.

solveig

mam takie pytanie. Aby dostać socjalne, należy złożyć oświadczenia i zaświadczenia z urzędu pracy. Ale one mają być za ten rok, czy za 2011? Głupie pytanie, ale za nic nie mogę się w tym połapać co ma być za ten rok, a co za poprzedni. I tak, czytałam to co podaje uniwersytet. Po prostu tego nie rozumiem.

SchwarzerEngel

Każdy ma inną sytuację finansową, dlatego każdego mogą obowiązywać nieco inne dokumenty.
Zasadniczo liczy się dochód z 2011 roku, chyba że sytuacja finansowa uległa zmianie (np. utrata pracy lub rozpoczęcie pracy).

solveig

u mnie jest tak, że w grudniu 2011 roku rodzice zlikwidowali działalność gospodarczą. Tzn. mama. Teraz jest na bezrobociu. No i jak to rozwiązać? Mama też szczerze mówiąc ma problem jak to rozumieć.

SchwarzerEngel

W takim razie jest to dochód utracony i oczywiście jest potrzebne aktualne zaświadczenie z UP. Na stronie UJ jest napisane jak należy postępować w tej sytuacji, nie widzę problemu. Oczywiście zaświadczenie z US za 2011 rok i tak będzie potrzebne, więc o to się na pewno postaraj. I pamiętaj, że na siebie też takie zaświadczenie musisz mieć za poprzedni rok.

solveig

Ok. Dzięki.

turbokozak

Ennui, to ze sprzedaną działką jest przykładem na to jak obecny system jest bzdurny i nieszczelny. Jaka jest różnica pomiędzy własnością w ziemi, a w złocie? tylko taka, ze w ziemi masz zamrożoną.(powinno sie liczyc obie lub zadna) szczytem absurdu bylaby sytuacja, w ktorej sprzedajecie dzialke, a uzyskany hajs przeznaczacie na inna dzialke - wystarczy wykonac inna operację, tak żeby nie dostac zyskow w pieniadzu i juz w walce o stypendium zachowujesz status quo. wystarczyłoby zebys miala niezaleznosc materialną, a sprzedana dzialka byla na rodzica i nie dosc ze mialabys stypendium to jeszcze hajs od rodzicow. obecny system mozna ciulac az miło, a ktos naprawde potrzebujacy bardzo czesto owej pomocy nie dostaje.
przychody, ktore pochodza ze spieniężenia swojej wlasnosci nie powinny sie wliczac do zyskow(jesli chodzi o kryterium przyznawania np stypendium).

Ennui

Niestety nic nie jestem w stanie na te przepisy poradzić.Nikogo nie obchodzi,że sprzedałam działkę m.in po to aby mieć pieniądze na leczenie taty.Tata od września nie pójdzie do pracy do szkoły i będzie na urlopie zdrowotnym i będzie otrzymywać ok. 80% swojej pensji, nie wiem jak to będzie potraktowane i jak to wykazać-przedstawię pewnie zaświadczenie lekarskie o braku zdolności do pracy. Mama nie pracuje od sierpnia i nie ma prawa przez 3 miesiące do zasiłku, więc nie wiem czy tylko dołączyć świadectwo pracy mamy, gdzie jest napisane,że zakończyła pracę 1 sierpnia,czy też może będą się czepiać czy nie pobiera zasiłku...Mimo,że sprzedaz działki mnie dyskwalifikuje złożę podanie o stypendium i potem spróbuje w odwołaniu wytłumaczyć jaka jest moja prawdziwa sytuacja materialna. Póki rodzice pracowali nigdy przez 4 lata studiów nie składałam o socjalne, więc nie orientuję sie czy można jakoś wniosek w Usosie umotywować, czy tylko w odwołaniu?

elusia

Ale przecież jeśli przedstawisz zaświadczenia że np. Twój tato będzie miał 80% swojej pensji a mama została zwolniona (albo że nie pracuje), to to będzie potraktowane jako dochód utracony.

Jak składałaś podanie, to mama jeszcze pracowała, z tego co rozumiem, tak?

Ennui

Tak, jeszcze pracowała. Po prostu muszę uzbierać jak najwięcej papierków i tyle.

ewelina554

Chciałam zapytać czy trzeba mieć jakiś dokument potwierdzający wynajmowanie mieszkania, aby dostać dodatek mieszkaniowy? Wynajmujemy mieszkanie w kilka osób i nie mam umowy na siebie. Może mi ktoś udzielić informacje co w takiej sytuacji?