Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Lemon

ano:) jeszcze de.rossi ma mi naklikać jak będzie mogła w przyszłym tygodniu.....
Tobie poniedziałek/wtorek odpowiada?

Klauduśka

No pewnie. Mam czas to i mogę się pointegrować

Lemon

to jak de.rossi da znak to się zgramy....
a z jakiej części Krk jesteś?
ja jestem z Łodzi i trochę panikuję w Krakowie, bo poruszam się głównie autem i czasem trudno mi się tu znaleźć. zupełnie inny rozkład ulic.... estakady z kosmosu i nie wiadomo jak wyjechać.... do tego remonty i te zrąbane strefy.

de.rossi

I świetnie Smile

jutro będę wiedziała co i jak z moją pracą, dam znać i ustalimy konkretny termin Very Happy

Klauduśka

Teraz mieszkam na Woli Duchackiej ale dopiero od końca maja mieszkam w Krakowie. No ale szukam nnego mieszkania, bo tu, gdzie mieszkam to korki straszne bo powstaje nowa galeria... To widzę, że urządzamy sobie takie małe babskie spotkanie Razz

Lemon

ja u chłopaka na Dywizjonu... jak patrzę co rano dzieje się na Nowohuckiej i okolicy, to jestem z lekka przerażona i myślę, że przy ładnej pogodzie bedę raczej z roweru korzystać;p

a co do spotkania to pewnie tak wyjdzie.... faceci są trochę mniej zorganizowani... a poza tym czy my ich w ogóle na roku mamy?! Smile

de.rossi

Lemon-krajanko ty moja Laughing

toż ja też w Nowej Hucie mieszkam Very Happy

A tak ogólnie- nie ma to jak babskie spotkania... trzeba się przyzwyczajać bo na KRiNSie nadmiar testosteronu nam nie grozi, zdecydowana przewaga kobiet jak to na filologii:D

Klauduśka

Też się nad tym zastanawiam, bo jak na razie żaden jeszcze nie dał znaku życia na tym forum... No cóż... może są tacy nieśmiali Laughing

Klauduśka

Oj w szkole też miałam przewagę dziewczyn w klasie bo na 37 osób było tylko 8 hmm... mężczyzn...? Jeśli można ich w ogóle nazwać w ten sposób ;p

Lemon

jak będę w okolicy Instytutu, to może spojrzę na listę. miejmy nadzieję, że chociaż jakieś niedobitki się znajdą....

de. rossi, a gdzieś tutaj w okolicach Dywizjonu? może bedziemy razem rano pocinać na rowerach (co pewnie, obserwując, jest chyba znacznie szybszą formą komunikacji)

Klauduśka

A ja głupia jak patrzyłam na listę to na to nie zwróciłam uwagi. No ale niestety na głupotę nie ma lekarstwa... Wink

Lemon

Klauduśka, a skad jesteś - jeśli do Krk niedawno przybyłaś?

Klauduśka

Oj pewnie nie będziesz wiedziała gdzie to jest... Takie małe miasto Gorlice

de.rossi

no nie zupełnie z okolic Dywizjonu...ja jeszcze w dalszej części Huty mieszkam...a na rowery można zawsze wyskoczyć Smile

co do mężczyzn to ponoć z ich liczebnością u nas na roku nie jest tak źle...sama nie sprawdzałam, ale zapobiegliwe koleżanki z drugiego roku spragnione męskiego pierwiastka na wydziale skontrolowały sytuację i twierdzą że jest ich dużo...oczywiście jak na KRiNS Wink

Klauduśka

Mam nadzieję że jacyś w porządku a nie jacyś tacy nie do życia Razz

de.rossi

trzeba być dobrej myśli Smile

Lemon

=> Klauduśka; no nie wiedziałam, ale już się doedukowałam (ach ten pan google...) Smile

co Cię tu sprowadziło? z rodziną, czy na własną rekę?

oj, tylko, żeby nie byli jacyś nieśmiali i zbyt dobrze ułożeni.... u mnie w szkole meżczyzni byli znacznie pilniejsi od dziewczyn... zgroza... mniej wagarowali, rzadko się dało ich na piwo wyciągnąć;]

de.rossi

Zgroza

Klauduśka

Ja tu przyjechałam na własną rękę, rodzinka została w Gorlicach, a ja tu mieszkam z chłopakiem

Klauduśka

U mnie w klasie byli chamscy i myśleli tylko o sobie ale o nich to szkoda mówić

Lemon

to tak jak i ja. moja rodzina jest do tej pory w poważnym szoku, że opuściłam Łódź, bardzo fajne miasto, ale bywa depresyjne jak się je zna tyle lat. Krk jest bogatszy, a przez to znacznie weselsze społeczeństwo tu jest. do decyzji (oczywiście) o przeniesieniu się zdopingował chłopak, ale i KRiNS, którego na UŁ nie ma.;]

Klauduśka

U mnie mama nie mogła się z tym pogodzić no ale już jej lepiej Wink

Lemon

a już w miarę swobodnie się poruszasz po Krk? Chłopak też studiuje?

Klauduśka

Do Krakowa już przywykłam, a chłopak pracuje tutaj.

Lemon

aż znów muszę powiedzieć -to tak jak mój;p studia ma poza sobą i to od 2 lat...
jakieś nowe znajomości już nawiązałaś?

Klauduśka

Nawiązałam, poznałam już trochę ludzi, no i kilkoro znałam już wcześniej

Lemon

no to fajnie:) ja zmykam z forum, celem strzelenia pokazowego focha.....

zgadamy się jeszcze jutro co do tego wyjścia
dobrej nocy
pzdr.

de.rossi

wyszłam na chwilę a tu widzę konwersacja się rozwinęła Smile

też się ewakuuję już bo oczy mi się kleją i zaraz pacnę nosem o klawiaturę...jutro się odezwę Smile

pozdrawiam i życzę dobrej nocy!

leopadka

justynella

leopadka : więc tak , po prostu na moim osobistym koncie za pierwszym razem pisało iż ostatnia osoba zakwalifikowana do przyjęcia była na 40 miejscu.. teraz jest na 62.. Smile

stąd mój wniosek.