Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

a ja jestem zwyczajowo ostatnia... tak to jest jak sie ma nazwisko na Ż...

ale mlody stuhr sie zgadza

ja jestem za;]

mnie nie bedzie wiec na mnie nie czekajcie:(

tez sie wprowadzam w przyszly weekend to mi pasuje:P

ooo! zajaczek!
to to:]

ale zawsze jakos tak razniej jak mozna potrzymac ksiazke (komiks) w lapkach:P

rany a ja odkopalam u babci jakis komiks kajko i kokosz taki z dziecinstwa ale moich rodzicow... szkoda ze nie wzielam:/ i gdzie ta reklamowana kobieca intuicja?

bo temat o integracji juz sam w sobie integruje:D
tak jak czytajac o jedzeniu chce sie jesc to czytajac o integrowaniu chce sie integrowac:D perpetum mobile:P

albo mozemy podstepnie (psychologicznie?) zmanipulowac takiego kanara ze zobaczy legitke ktorej nie ma:D

a apropo filmu to tytulu nie pamietam:/ ale na 100% byl made in Poland (gdziez indziej bylyb ...

a mnie we wtorek nie ma:(

az ciarki po plecach przeszly:/ ale pamietajmy: pozytywne myslenie. przypomniala mi sie scena z jakiegos filmu gdzie dyrektor tlumaczy nauczycielce ze jej uczen nie moze zdwac egzaminu i konczy slowam ...

tu grypo-angina a ja w krk bede dopiero w przyszlym tyg...

a ja mam pytanie apropo zgubionego hasla do usosa. codziennie mozna sie zglosic w tej sprawie? bo wiecie tluc sie 2 godz w autobusie i pocalowac klamke to wcale nie jest tak fajnie...

to ja tez moge? Wink

rany... za pozno tu zajrzalam i taka niezintegrowana jestem:/ ale tak jak w przyslowiu- kto sie integruje ostatni ten piekny i gladki:]