Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Patisz

No to ja wiem to. I się chyba wybiorę nad Solinę. Dlatego się zastanawiam czy warto najpierw się z bagażem wybrać się do Krakowa, a potem w drugą stronę autokarem (notabene przez Rzeszów) do tej Soliny. Próbuję więc wyciągnąć jakieś informacje, czy to w ogóle warte zachodu czy można się rzeczywiście czegoś dowiedzieć czy to tylko na zasadzie wycieczki "Po lewej UJot, po prawej Rynek. Studiujemy od października, a semestr kończy sesja."

.atraM

ja jadę na dni zero, więcej czasu poza domem :d więcej picia, poza tym muszę dostarczyć wtedy papiery o akademik.
Znaczy jutro to będę załatwiać w sensie ten wyjazd mam nadzieję, że się uda Very Happy

izak

Nad Solina jest świetnie ! Różnego rodzaju warsztaty, imprezy ale chyba co najważniejsze! Exclamation

możliwość poznania masy ciekawych , zakręconych! ludzi z innych uczelni, nie tylko krakowskich.
Byłam rok temu i polecam każdemu, nie rozczarowałam i nie nudziłam ani przez chwilę, jedyny minus kiepska pogoda, ale i ona nie było w stanie popsuć campusowej gorącej atmosfery Exclamation

!

.atraM

Super

także jeśli ktoś się zdecyduje w tym roku to mnie tam spotka Wink

Isos

Z wyjazdów integracyjnych polecam Jaworki.
Jeśli lubicie chodzić po górach i chcecie w trakcie studiów połazić, polecam! Najlepszy sposób, żeby zapoznać się z działalnością AKT Rozdroże już na początku studiów!
Świetna atmosfera, dużo imprezowania, do tego chodzenie po Pieninach i wiele innych atrakcji na miejscu.

kaśś

Wybieram się właśnie Smile

Isos

W takim razie pewnie się tam spotkamy Smile

Jeśli ktoś jeszcze jest niezdecydowany, nie ma co się zastanawiać - nie ma to jak Jaworki! Wink

Katalin

Jaworki bardziej przemawiają niż wyjazd nad Solinę.

skowronek9

Kurczę,teraz to mam zgryz,narobiliście mi smaka na te Jaworki i teraz to mam zupełny dylemat-Solina czy to Smile

Może ktoś zna któryś z obozów ze swojego doświadczenia i może coś więcej powiedzieć?

Katalin

Ja to podsumuje tak jak się ma Soline pod nosem i ma się świadomość że po drugiej stronie brzegu przykładowo za pole namiotowe jest cena ok 15 zł za dobe a domek kosztuje 40 zł za dobe to cena za kilku dniowy wyjazd na obóz zwala z nóg. Ale to tylko moje zdanie. Poza tym pogoda we wrześniu nad Soliną bywa bardzo kapryśna Sad

skowronek9

Katalin

cena kusi ale w sumie jest jeszcze troche czasu na podjęcie decyzji Smile

.atraM

No tak tylko, że zauważcie co macie zapewnione nad Soliną a co w Jaworkach.
Po pierwsze w Jaworkach nie ma wyżywienia i tylu atrakcji.
Chociaż ja nie wykluczam, że zobaczę oba.

Katalin

heh.... co kto lubi jeśli kogoś interesuje strona koncertowa może i jechać....
Basen może i ok. ( w razie gdyby pogody nie było)
Ale z tym pożyczaniem żaglówek.... dla amatorów dziwna sprawa bo jakieś papierki na to trzeba mieć. ( przynajmniej do niedawna tak jeszcze było)
A dla porównania na poprzednich studiach byłam na obozie na Solinie ( Wyspa Energetyk) za tydzień było 300 zł z groszami w tym pełne wyżywienie Smile

Codziennie kajaki, rowery, windsurfing, żaglówki z uprawionymi do tego osobami.
Co do Pienin wyżywienie w zakresie własnym kosmicznych cen nie osiągnie:)
Ale jak napisałam wyżej co kto lubi i co kogo bardziej interesuje Smile

P.s i nie mówie że Solina zła tylko koszty porażają jak na tak krótki czas:)

Patisz

Katalin to skąd Ty jesteś skoro masz Solinę pod nosem? Ja nawet myślałam o Jaworkach, bo góry lubię ale się trochę boję, że pod górę to zostanę żenująco z tyłu, albo dołu jak kto woli. :p

Katalin

Wnioskując po Twoich innych postach to zapewne z Twoich okolic. A co do zostawania z tyłu tym się nie należy zbytnio przejmować i da sie opanować. Smile

skowronek9

Patisz

O to jest nas dwie. W sumie zawsze można próbować wmawiać, że to tępo reszty grupy jest złe. Very Happy

Remunen

powiedzcie mi - jak to jest - czy w dniach zero uczestniczyć mogą tylko osoby, które jadą na obóz w Solinie, czy kto chce?

zyciemisiu

Remunen

łeee to Wydział CHemii UJ. . .

skowronek9

Patisz

Oj chyba się przekonam do Jaworków. :p

skowronek9

Katalin

ja się wacham Very Happy

Gangrel

Na pewno nikt nie zostanie zostawiony sam sobie na Jaworkach, zresztą, nie jest to obóz kondycyjny, i strasznego tempa nigdy nie było i nie będzie. Prawda, grupa zawsze się rozciąga, szczególnie na podejściu, ale zawsze prowadzący poczeka na resztę i da odpocząć, więc nie macie się co martwić.

W Jaworkach uczestniczyłem już dwa razy, przy tych troszeczkę pomagam, więc gdybyście mieli pytania, chętnie odpowiem, w tym temacie lub przez prywatną wiadomość.

cassina_maculata

Oo, to widzę, że nie tylko ja tutaj nie mam pełnego zaufania do swojej kondycji fizycznej ;p bo poza tym szczegółem to Jaworki mi całkiem fajnie wyglądają i chętnie bym się wybrała. Może się wtoczę jakoś ;d

Isos

Na prawdę nie masz się czego obawiać - Jaworki są bardzo mało wymagające jeśli chodzi o kondycję, to jest wyjazd integracyjny Wink

Nie zastanawiajcie się tylko jedźcie! Nie ma to jak zacząć studia jadąc w góry i zapoznając się z taką cudowną organizacją jak Rozdroże Wink

Gangrel

Isos, kto ty jestes? Skoro tak chwalisz Rozdroze, to powiniem Cie znac...

Nav

jeśli chodzi o kondycję na Jaworkach, to bardziej przyda Wam się ona już na miejscu - najlepiej zahartować gardło do całonocnych śpiewów i spożywania napojów wyskokowych Smile

a jeśli chodzi o zostawanie z tyłu, to biorąc sobie do serca rozdrożowe motto, nie musicie się martwić - i tak nie dojdziemy przed zmrokiem Wink