Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

makówka

Jestem tegoroczną maturzystką i zamierzam startować na którąś z psychologii. Nie będę pytać, która lepsza, bo jak przy każdym kierunku zdania są diametralnie różne. Jednak przewiduję, że mogę mieć problem z dostaniem się na psych. ogólną (zdaję rozszerzony WOS), dlatego mam kilka konkretnych pytań, co do psych. stosowanej:

1. Czytając komentarze sprzed kilku lat (jeszcze ze starej siedziby instytutu), studenci narzekali na panujący bałagan organizacyjny i złą atmosferę pomiędzy studentami a pracownikami, w tym wykładowcami. Czy nadal załatwienie czegoś graniczy z cudem? Jaka dziś panuje atmosfera?

2. Czy siedziba na Ruczaju jest rzeczywistym problemem? Wiem, że osiedle się rozbudowuje i istnieją problemy komunikacyjne; wiem też, że to ok. 25 min. od centrum. Jednak czy jest to realnym ograniczeniem?

3. Czy "obowiązkowe treningi psychologiczne" są na przydatnym poziomie? Doczytałam się, że bardziej służą samopomocy, niż zdobyciu umiejętności.

4. Co zrobić, by po ukończeniu studiów zostać psychoterapeutą możliwie krótką drogą?

5. Czy po psychologii stosowanej można być pracownikiem akademickim, czy do tego przygotowuje tylko, jak rozumiem - bardziej teoretyczna, psychologia ogólna?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź na choćby jedno z pytań. Z góry dziękuję za pomoc!

rebecca

1. Czytając komentarze sprzed kilku lat (jeszcze ze starej siedziby instytutu), studenci narzekali na panujący bałagan organizacyjny i złą atmosferę pomiędzy studentami a pracownikami, w tym wykładowcami. Czy nadal załatwienie czegoś graniczy z cudem? Jaka dziś panuje atmosfera?

studiuję na 3 roku studiów niestacjonarnych, więc do tego trybu raczej się odniosę. dotychczas nie miałam nawet minimalnego problemu z załatwieniem czegokolwiek, ale też o ile znam i słyszałam opinie osób ode mnie z roku (z niestacjonarnych) to nikt nie narzeka na sekretariat. jeśli są problemy to wynikają bardziej z nieświadomości prowadzących niż z nich niechęci do współpracy, choć zdarzają się wyjątki Smile

u dziennych wiem, że w sekretariacie jest troszkę gorzej z załatwieniem czegoś w sekretariacie. ale ogólnie sytuacja jest moim zdaniem bardzo dobra. też jak zaczynałam studia to obawiałam się tych bardzo negatywnych komentarzy nt organizacji, ale to już raczej nie jest aktualne Smile

moim zdaniem Wink

2. Czy siedziba na Ruczaju jest rzeczywistym problemem? Wiem, że osiedle się rozbudowuje i istnieją problemy komunikacyjne; wiem też, że to ok. 25 min. od centrum. Jednak czy jest to realnym ograniczeniem?

na Ruczaju jest dużo mieszkań dla studentów i jak się dobrze rozejrzysz to coś fajnego znajdziesz Smile

ja od początku studiów dojeżdżam 30min do 1h, ale nie jest to dla mnie jakiś duży problem. generalnie dość często czas w mpk spędzam na czytaniu tekstów na zajęcia Wink

ale wiem, że nie wszyscy są do tego przystosowani. to dość indywidualna kwestia, czy Ci ewentualny dojazd będzie przeszkadzać, czy nie..

3. Czy "obowiązkowe treningi psychologiczne" są na przydatnym poziomie? Doczytałam się, że bardziej służą samopomocy, niż zdobyciu umiejętności.

jestem po 1 i 2 treningu i one są na moje oko takie trochę 'wprowadzające' w klimat oddziaływań psychologicznych. na bardzo wstępnym poziomie. w jaki sposób kto z tego skorzysta to jego wybór Smile

mnie się jeszcze podobały zajęcia z komunikacji interpersonalnej, są dość przydatne i właściwie ma się je na początku studiów. na 5 roku jest już konkretny trening, który wybierasz decydując się na ścieżkę specjalizacyjną. nie byłam na nim jeszcze, ale o ile słyszałam to zarówno to, jak i teorie i metody oddziaływań (też na 5 roku) są nastawione na udzielanie pomocy konkretnym ludziom w konkretnej sytuacji. tamte 2 treningi na 1 i 2 roku są ogólne, bo przecież ani nie ma się wtedy wiedzy teoretycznej, ani (zazwyczaj) studenci jeszcze nie wiedzą, na jaką ścieżkę się zdecydują. a pewne umiejętności już można uzyskać. a nawet jeśliby to miało być głównie w ramach samopomocy to moim zdaniem też świetnie, bo psycholog pracuje sobą i swoją osobowością jako narzędziem, więc takie oddziaływanie z pewnością się w pracy przyda Wink

4. Co zrobić, by po ukończeniu studiów zostać psychoterapeutą możliwie krótką drogą?

hm.. nie wiem, czy to, jaki kierunek i gdzie ukończysz, ma tu znaczenie. żeby zostać psychoterapeutą trzeba mieć mgr (zazwyczaj z psychologii) i po studiach ukończyć 4letnie szkolenie z psychoterapii w określonym nurcie. ja się wybieram na psychodynamiczne i wiem, że są możliwości, żeby zacząć szkolenie na 5 roku studiów, ale to w wyjątkowych sytuacjach. takie zasady mają sens o tyle, że jak się szkolisz z psychoterapii to masz już zazwyczaj superwizję, a do tego potrzeba już pracować z pacjentami. a żeby pracować z pacjentami zazwyczaj trzeba już skończyć studia albo chociaż być na praktykach Smile

5. Czy po psychologii stosowanej można być pracownikiem akademickim, czy do tego przygotowuje tylko, jak rozumiem - bardziej teoretyczna, psychologia ogólna?

myślę, że spokojnie można. o ile się orientuję, żeby zostać pracownikiem naukowym, trzeba zrobić po mgr studia doktoranckie, a to możesz zrobić po każdej psychologii. przydaje się też czynny udział w konferencjach naukowych, których u nas co roku jest kilka.

tak więc ja generalnie zapraszam Smile

i pozdrawiam

mka9319

Cześć!
Zastanawiam się nad psychologią ogolną lub stosowaną na uj a psychologią na uś w Katowicach.. Mieszkam w okolicach Katowic, ale bardziej chciałabym studiować w Krakowie. Jednak zastanawia mnie jedna kwestia. Na uś jest tak, że po II roku wybiera się dwie z pięciu specjalizacji. Prosiłabym o info jak to wygląda na uj. Wiem, że to jest forum stosowanej, ale mam nadzieję, że orientujecie się jak to jest na ogolnej Wink

Próbowałam znaleść to na stronach wydziałów, ale nie jest jasno określone czy można tylko jedną specjalicacje/moduł czy jak to zwał, czy można więcej. Za jakiekolwiek info dziękuję Wink

Kaja

Na psychologii ogólnej można wybrać jedną lub dwie ścieżki specjalizacyjne (można również nie wybrać żadnej), jednak od 1 października 2012 r. ma wejść w życie nowy regulamin studiów. Prawdopodobnie obowiązkowy będzie wtedy wybór jednej (i tylko jednej) ścieżki specjalizacyjnej. Na razie studenci nie mają wyglądu do tego regulaminu - dostaliśmy tylko informację, że ta zasada zostanie wprowadzona w ciągu dwóch najbliższych lat (czyli wtedy, kiedy tegoroczny nowy narybek będzie rozpoczynał III rok studiów, kiedy to wybiera się ścieżki). Smile

thuskawa

Hej, mam wyjątkowo głupie pytanie, bo słyszałam juz pare komentarzy
i nie wiem który jest słuszny,
Niestacjonarne (dawne wieczorowe) podobno nie odbywaja sie wieczorami bo zmieniło się prawo? albo coś w ten deseń, jakieś rozpozadzenia?
To prawda?

Jeśli tak, to kiedy sie odbywaja?
Weekendy? z Dziennymi?

Z góry dziękuję, i pozdrawiam

kach09

Ćwiczenia są popołudniami, zazwyczaj dla wieczorowych odbywają się od godziny 14, 13.45 - jakoś tak. Wykłady zazwyczaj wieczorami. Tak miałam do tej pory. Aczkolwiek, korzystając z wielkiej łaski prowadzących, można zapisywać się na zajęcia rano do dziennych. Nie wszyscy na to pozwalają, ale zdarzają się wyjątki.

Sugeruję przejrzenie sobie starych harmonogramów na stronie interesującego Cię instytutu.