Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Nyid

nowa i owszem, ale musisz mi wybaczyc uszczypliwosc i stwierdzenie ze owszem nowa ale tylko tutej. o. witamy socjolożke. Cool

asik.

hihi. udalo mi sie. jestem. witajcie.

Nyid

jestes, i owszem. a kim Question

anette

ach Nyidzie Nyidzie, toż to Asia jest nasza Smile

...ok, możesz jej nie znać, bo Asia jest w gr.2 <czyli najfajniejszej>, co nie zmienia faktu, że musimy ją tu powitać chlebem, solą i gorzałką, samogonem, zimbardem, brzezińskim, makroglejem, zmienną no i dobrem samym w sobie Smile

hello Asiu Very Happy

Nyid

dlaczego grupa najfajniejsza (czyli w wymowie "czwarta") zapisuje sie w tej dziwnej transkrypcji na forum jako "2" ? cuda i dziwy. ale i tak witamy Wink

Major_Musztarda

jako obiektywny obserwator grup 2, 4, 5 i 6 mogę powiedzieć, że - hm, jakby to ująć metaforycznie...

jeśli doszłoby do meczu piłkarskiego ligi psychologii między grupami 2 i 4 na zboczu kopca kraka to decyzją regulaminatora,mnie, a także bezstronnego sędziego, szanownej użytkowniczki oleffki, grupa 4 broniłaby bramki umiejscowionej u podnóża w/w wzniesienia.

Sir Kuzyn

Rozpracuję tę metaforę Wink

Szanowny Major chce powiedzieć, że grupa 4 miałaby/ma przerąbane jak dorodna koza w męskim więzieniu, jak kot o długim ogonie w sklepie z fotelami bujanymi albo też jak Jan Sebastian Bach na koncercie Mandaryny.

Nyidzie - liczba 2, przyglądając się jej od strony świata idei, emanuje dwójkowatością tak silnie, że nawet mgr Wiadomego-Nazwiska uznałby ją za dobro samo w sobie.

Tak czy owak, parafrazując nieco pewną brytyjską grupę komików: Dwa ma być liczbą, do której doliczyć masz i liczbą tą ma być dwa. Do trzech nie wolno ci liczyć... ani do jednego. Cztery jest wykluczone! Gdy liczba dwa jako druga w kolejności osiągnięta zostanie, wówczas uznasz grupę posługującą się nią jako najfajniejszą, na pośmiewisko tym, co naigrywać się z niej ośmielili.
O! Razz

Major_Musztarda

Major_Musztarda

i jeszcze mała pulp fiction z bollywoodu :

[link widoczny dla zalogowanych]

Nyid

zostałem zaszczuty Smile

) like it

anette

Moi drodzy adepci psychologii... dawno nie byłam na czymś typu "zajęcia", więc użyję tego oto medium do skomunikowania się z Wami. Kiedyś tam planowaliśmy w Akropolu zrobić megaeksperyment za pomocą wszystkich kwestionariuszy świata <czyli imprezę>. Muszę jednak Was zmartwić, że nie może się to stać w ten weekend. Czynniki niezależne. Może wpadnę na biopsychologię w piątek, to będziecie mieli okazję mnie zlinczować czy coś. Cium:*

Nyid

eh eh

) bedzie lincz a mnie nie bedzie. jejusku. a tak chcialem po raz pierwszy w linczu udzial wziac po tej drugiej stronie liny. czy tez galezi. ba ba ba. poczekamy na inne Smile

ja nie zaluje bo i tak sobota zajeta Smile

pozdrawiam.

anette

nie było wykładu nie było linczu
uffff

Nyid

kolejny raz okazalo sie ze nie chodzac na wyklady mozna wiele zyskac Wink

) gdyby nie to ze wtedy mam "inne_arcyciekawe_zajecia" to prawie bym sie cieszyl ze sobie wolne zrobilem Wink

Sir Kuzyn

Nie było wykładu? No to rewelacyjnie! Tym razem intuicja, mówiąca mi: "Śpij! Nie wstawaj! Nie idź na wykład!", miała 100% racji Smile

Zatem cieszę się, że sobie wolne zrobiłem Wink

A jak wam idzie nauka na poniedziałek?;>

asik.

z zimbardo (o spostrzeganiu): "jeden to nadal Margaret Thatcher, ale drugi to jakiś straszny wampir, którego trudno by było kochać nawet jego własnej mamusi".
hihi.

Nyid

tylko moj mozdzek podpowiada " przeciez jest jeszcze cala niedziela... zdazysz..." Question

zaczynam sie czuc nieswojo. moze jednak z rozdzial bedzie na dzis.

Major_Musztarda

ZDĄŻYMY:)

(zdążą...?)

Nyid

koncpecja dobra vs koncepcja popularna 2:0 Zdziwiony

zdazymy. jak nic Wink

anette

och rany... ojej... ech... no dobra, za godzinkę <lub półtora> siadam do nauki Sad

...te 20% jednak trochę obniża motywację Razz

pozdrawiam współbraci w niedoli Kiss

Nyid

niestety, sobotni wieczor slabo nadaje sie na nauke. ciekawsze rzeczy mam do roboty, np jedzenie... Smile

a 20% istotnie obniza motywacje. uda sie Wink

post nr 50 Cool

Major_Musztarda

"Jeden dzień ZAWSZE starcza, trzeba go tylko mocno carpe w godzinach wieczornych"
- Cablo Poehlo, profesor wydziału literatury Wyższej Szkoły Wszystkiego Najlepszego im. Toma Cruisa

sprawdza się na kazdym wydziale uj:]

Aneto, cóż to za czułość z zaskoczenia: Kiss

Major_Musztarda

Aha, mam jeszcze 2 pytania.

Pani nam podarowała naukę większości rozdziału 7, prawda? a jeśli tak to ile konkretnie?
Wiem, że teraz niektórzy włączają komputery, żeby spędzić romantyczną noc przy forum - napiszcie mi proszę do rana :>

A dwa, czy tylko ja się wzruszam czytając o przypadku Alberta i jego białego szczura? Historia sama w sobie przykra, a na dodatek Zimbardo ujął to jeszcze tak, że wygrałby w cuglach konkurs g.wyborczej sprzed paru lat na możliwie najłzawszą historię do 1500 znaków.

Dobranoc:)

anette

tak Majorze, pani nam podarowała większą część rozdziału 7, mamy umieć podrozdział 'Sensoryczny obraz rzeczywistości' bodajże

taka czułość znienacka to... czyżby gwałt<?> o rany...

Major_Musztarda

anette

damsko-multimęska... coraz bardziej mi się podoba to forum Razz

jak tam Filip? ja na razie 1 i 2 zrobiłam tylko... ech...

a dziś taka piękna pogoda...

asik.

no.. taka pogoda a tu zimbardo-fe. wlasnie doszlam do tego, ze mam zasady zinternalizowane. to pewnie dlatego pojde do piekła. no i jeszcze trzeba spelnic swoj obywatelski obowiazek. Wink

Nyid

dla pocieszenia. ja wlasnie zaczynam, mimo ze w glowie szuumi Smile

mam nadzieje mocno carpe jak to sie powiada. a i licze na to ze cos pamietam z tzw "czytania na zajecia biezace" Smile

anette

och rany... jak mi się nie chce... bleeee... Sad

Nyid

dwa rozdzialy za mna Wink

idzie jak po grudzie. cos mi sie wydaje ze jeden zostanie na rano