Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

sebo

zbieraj na piwo, bardziej się przyda

Mataforgana

Założymy grupę wsparcia Anonimowych Antyłacinników... czy coś w ten deseń xP nie no, generalnie podobno da się ją przeżyć i nawet zdać egzamin pózniej - nie sama łacina jest najgorsza - problemem jest zazwyczaj łacinniczka... :P

co do Krakowa - cud miód i orzeszki, ale chyba nigdy nie będę potrafiła powiedzieć które miasto mi bardziej odpowiada, bo i Wrocław i Kraków to metropolie magiczne i każda posiada własny, niepowtarzalny urok ;D

a kolega rodowity Krakowianin? :D

sebo

kolega napływowy Razz

ale już tu mieszkam 10 lat, więc się zadomowiłem (: ja znam Wrocław np jedynie z wycieczki szkolnej, więc nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia xd

Magdalena19

zapisuje się do tej grupy, mogę nawet na wejście postawić chętnym piwo
Ja na razie bardziej wolę Wrocław Razz

może jak spędzę czas w Krakowie to się do niego bardziej przekonam.

sebo

część z piwem bardzo interesująca xd

Mataforgana

Wycieczki szkolne - nie daj Eru z niekumatym przewodnikiem! - to zuo Razz

tak się nie da poznać miasta, żadnego Very Happy

się da tylko pić xD proponuję odwiedzić Wrocław kiedyś, może się jeszcze zarazisz atmosferą ;D

no tak, przez 10 lat już Ci się krew zesmoczyła zapewne trochę... a przypłynąłeś do Kraka skąd?

sebo

wiem, że się nie da, stąd nie oceniam (: zarażę się chętnie, jak tylko nadarzy się okazja.

a przypłynąłem z Wiednia

Mataforgana

orzesz kurcze Very Happy

same cuda architektury tam stoją ;D

sebo

no stoją, stoją xd pawilonik secesji i te sprawy.

w tym wieku jednak bardziej interesował mnie prater i mozartgasse xd

Mataforgana

ahhh secesja^^ (jestem straszną secesyjną maniaczką - między innymi xP tępią to u mnie niektórzy i pogardzają moim zamiłowaniem, ale nie poradzę nic xP )

a co kolegę skłoniło do rozpoczęcia studiowania hs? czyżby atmosfera Wiednia i jego zabytków wyryła w podświadomości niepohamowaną potrzebę kontaktu ze szutką? xD

sebo

hmm.
głównie to, że nie dostałem się na japonistykę xd
ale z historii sztuki też jestem zadowolony, choć jeszcze rok temu jej nieznosiłem (uroki niekompetentnych nauczycieli)

Mataforgana

japonistyka - mniam, zaiste xD sama się na studia dalekowschodnie zapatrywałam swego czasu.

o jak dobrze że mnie nigdy nikt nie uczył historii sztuki w szkole ;D

sebo

tylko pozazdrościć Razz

no niestety japonistyka ma dość wygórowane wymagania xd ewentualnie ja jestem zbyt głupi

Mataforgana

hm... ma wygórowane wymagania. tak jak filologia szwedzka i niderlandzka - albo też jestem za mało inteligentna...

...bardziej mi się jednak podoba ten scenariusz z wymaganiami ;D

sebo

w ogóle było jakieś spotkanie 1rocznych czy coś? bo ja tu nowy i nic nie wiem xd

Mataforgana

było wczoraj, kilka dziewczyn się zebrało ale sprawozdania nie ma, więc albo bez przerwy piją i palą sziszę albo nie wiem co ;D następne spotkanie planujemy w sobotę - jakby co to zapraszamy oczywiście ;D

Magdalena19

coś tam było wczoraj (ogólnie to tak na raty się każdy spotyka)

mój kolega z klasy się dostał na japonistykę też na UJ, ale to był geniusz
więc nie ma co się dziwić

sebo

kurde, czemu akurat w sobotę xd a w piątek nikt nic nie wygeneruje?
no tak, do geniusza mi zdecydowanie daleko Razz

Magdalena19

a może niedziela?

sebo

o, niedziela jak dla mnie też super Razz

Magdalena19

jedyne co mnie martwi w spotkaniach to fakt, że ostatni możliwy bus, którym będę
mogła się dostać do domu odjeżdża o 22.30 :]

sebo

22.30 nie jest zła, a w razie czego można pokminić nocleg w Krakowie Razz

Magdalena19

czas pokaże jak wszystko się ułoży. Na razie chciałabym się z Wami spotkać Smile

Mataforgana

Magdo - jak chcesz to Cię przetrzymam w mieszkaniu ;D

dla mnie niedziela spoko, wszystko mi jedno właściwie, w Kraku będę od piątku ;D

sebo

ja bardzo chętnie, byle nie w sobotę wieczorem (:

Magdalena19

ja też od piątku będę w Krakowie, ale muszę się rozładować itd. więc niedziela
byłaby najlepsza na spotkanie

dzięki za ofertę przetrzymania mojej osoby w razie potrzeby Very Happy

lamiam

wczoraj było krótko i mało i za mało Rammsteina i były też próby samobójcze. akkoholosziszyzacji nie stwierdzono. w sumie sympatycznie i ekonomicznie xD

ja w sobotę akurat nadzoruję przenoszenie łóżka ale w niedzielę jestem wolna,wyśpię się i przybędę.

u mnie też jest miejsce,bo akurat w sobotę mi się laska wyprowadza z mieszkania a nie wiem czy ta druga przyjedzie, więc teoretycznie oprócz mnie możliwe że nie będzie w kołchozie nikogo więc można się ulokować Smile

jee,w końcu będzie nas więcej!

japonistykę to studiuje mój sąsiad, ale to jest już giga-mutant, bo aktualnie jest na stypendium w japonii...yym...

p.s. kraków, wrocław, phi - tylko warszawa! Exclamation

! ;p

sebo

o, kolejna Pani Razz

Magdalena19

praktycznie tu same panie są :]
ooo Joanna się obudziła, dzień dobry

sebo

to ustalamy już jakieś konkrety co do spotkania?