Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu
Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kocie pytania;)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Biologii i Nauk o Ziemi / Geografia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nilva
beanus


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 16:01, 22 Wrz 2005    Temat postu: Kocie pytania;)

Hej, już niedługo po raz pierwszy się przekonam, jak to jest studiować geografię na uj... Wink
Mam do was parę pytań Wink
Gdzieś kiedyś wpadł mi w ręce plan zajęć na geografii i był tam wpisany język angielski (to było jakieś 2 lata temu)Czy na geografii nie ma wyboru języków i trzeba koniecznie mieć lektorat z angielskiego? jak to jest?
pytanie nr 2Wink: Nie wiecie, czy na tym nowym kampusie jest jakaś stołówka? Czy raczej obiadki to w stołówce w akademiku?
Na razie tyle, ale pewnie mi się jeszcze parę pytań przypomni.
Będę wdzięczna za informacje Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebyy
beanus


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Czw 16:56, 22 Wrz 2005    Temat postu:

Jako zaoczny moge ci powiedziec, ze z jezykow do wyboru byl angielski i angielski Razz Przynajmniej u nas.
A do jedzenia to jest mega wypasny bar przy instytucie Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Podobno byl na liscie w Newsweeku Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 18:37, 22 Wrz 2005    Temat postu:

nie było wyboru niestety..tylko angielski i to na wątpliwym poziomie;)będziesz miała na początku test,na podstawie którego przydzielą Cię do odpowiedniej grupy.Co do stołówki...stołówka jest,ale ceny niestudenckie raczej.odradzam kawiarnię,gdzię za miniaturową bułeczkę płacisz bodajże 3 zl.najtaniej wychodzi żywienie się we własno kuchennym zakresie;)albo bary mleczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 18:40, 22 Wrz 2005    Temat postu:

Sebyy jaki bar przy instytucie?Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 21:26, 22 Wrz 2005    Temat postu:

Chyba chodziło o sławetną "Temidę". Z kampuasa nie jest tam znowu aż tak daleko jak komuś lot katering nie styka...
Powrót do góry
Nilva
beanus


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 21:33, 22 Wrz 2005    Temat postu:

A poniekąd są też w ramach lektoratu kursy przygotowujące do CAE. Myślicie, że z takiego kursu można się do tego egzaminu przygotować, czy to raczej nierealne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 21:39, 22 Wrz 2005    Temat postu:

hmm..nie słyszałam o czymś takim jak przygotowanie do CAE w ramach lektoratu..a chętnie bym z tego skorzystała.chociaż szczerze Ci powiem,że lepiej chyba mimo wszystko zainwestować w szkołę jezykową
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nilva
beanus


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Czw 21:49, 22 Wrz 2005    Temat postu:

No właśnie chciałam się zapisać do jakiejś szkoły na kurs do CPE, ale skoro miałabym mieć darmowy kurs przygotowujący do CAE to też mogłoby być, zwłaszcza, że jeszcze nie wiem czy bym się na ten przygotowujący do CPE dostała. Już nie pamiętam gdzie czytałam to z CAE, chyba muszę poszukać... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cacaos
student pełną parą


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 9:16, 23 Wrz 2005    Temat postu:

ehhh...z angielskim to jak Pani Ola powiedziala koledze: " różnie bywa nas...ludzie zawalaja rok, studia albo prace magisterskie...."
z angielskim jest naprawde dziwnie...ja osobiscie trafilem dobrze...mialem farta ... chyba jako jedyna grupa, mielismy lektorat z mgr Orlowska ktora szczerze polecam - moj pierwszy anglista ktory mnie czegos nauczyl...a reszta to HC...jest teraz bardzo duzo problemow z zaliczeniem angielskiego u innych i tak bylo zawsze...moja rada na tescie kwalifikacyjnym pisz glupoty...do mocniejszej grupy zawsze dasz rade sie przeniesc a w dol juz nie i bedziesz sie meczyc 2 lata...a moze i dluzej...a poco Ci stresy z powodu angielskiego...na geografi i tak jest sie czym stresowac...Szef...Krysia...Statystyka...dla kazdego cos milego...
pozdro...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cacaos
student pełną parą


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 9:20, 23 Wrz 2005    Temat postu:

aaaa...co do knajpek...to na campusie jest catering lotu...to tak jak juz bylo napisane malo za duzo$...ale jest cos fantastycznego...bar po budowlancach...miesci sie w kontenerze budowlanym i za 8 zl mozna zjesc taki obiad ze HOHO Smile...ale niestety ponoc maja go zlikwidowac...bo mial byc tylko na czas budowy....Sad pozostanie nam gazkuchenka i biwak na ladnie przystrzyzonej trawce przed campusem.... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nilva
beanus


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 10:14, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Heh...
A jak w ogóle oceniacie pierwszy rok? Naprawde jest tam tak dużo stresu? Confused Dużo jest roboty? Może jakieś rady i wskazówki? Może macie jakieś sposoby na niektórych prowadzących? Wink
A moze był ktoś z was na obozie adaptacyjnym organizowanym przez Koło Geografów? Warto pojechać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 12:56, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Cacaos a kto to jest Krysia?Wink skoro mam sie bać,to chciałabym wiedzieć kogo;) jeszcze co do tego angielskiego..Nilva domyślam się,że znasz angielski już na wysokim poziomie,więc odradzałabym Ci metodę Cacaosa,czyli pisanie głupot byle sie dostać do niższej grupy.W niższej grupie po prostu się zanudzisz i uwstecznisz,a nie o to chyba chodzi?Ja jestem w grupie zaawansowanej i ciężko nie jest.Co do pierwszego roku,który właśnie skończyłam;)hmm..każdy się boi czegoś innego,jak to było wspomiane,ale dobra rada..odnośnie statystyki-nie zakładaj od początku,że tego nie zrozumiesz,tylko ucz się w miarę systematycznie,bo później rzeczywiście jest trudno nauczyć sie przed samym egzaminem-ogólnie mówiąc STATYSTYKA NIE JEST TRUDNA,trzeba tylko czasem cos poczytać.Możesz,a nawet powinnaś się bać kartografii.Ty będziesz mieć trochę inne kursy niż ja,z tego co się orientuję.Ale mogę coś doradzić w razie potrzeby:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 12:58, 23 Wrz 2005    Temat postu:

jeszcze odnośnie pożywienia;) widziałam jakąś budkę z kebabami naprzeciwko campusu:D może ktoś zaryzykuje?Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:50, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Pierwszy rok jest jak polsilver.

Bac i stresowac sie studiami to jest IMHO jakiś absurd. Luz, dystans i zdrowe podejście to się liczy.

Co do wykładowców to wszystko co usłyszysz jest przesadzone. Szef ma sposób bycia jaki ma i wystarczy sie przyzwyczaic (nota bene to jeden z ciekawszych osobników w instytucie). Statystyka to wielki pic bo na egzaminie sa identyczne zadania jak na zaliczeniu. Wystarczy notowac na cwiczeniach i masz gotowe wzory, krok po kroku jak zadanie rozwiązac. Soban ma maksymalnie okolo 15 możliwości. A przypominam, że na egzaminie można miec notatki.

Najgorsi z kadry są przewrazliwieni magistrowie na cwiczeniach, ale z reguły to są raczej wylajtowani, jak to się w języku potocznym mówi.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 18:55, 23 Wrz 2005    Temat postu:

A co do angielskiego: polecam grupy Potoczkowej. (uwaga! Potoczków jest dwoje) Kobita wychodzi z założenia, że wymaga od tych, którzy przejawiają chę nauki. Z autopsji powiem, że ja nie przejawiałem do tego stopnia, że nie raczyłem sie nawet wyposaży w ksero podręcznika. Nie nauczyłem sie nic, bo Potoczkowa strasznie nudzi a i tak dostałem po 2 latach łączną ocenę 4,5.

Dobra rada: na pierwszym teście nie odpisuj i sie nań broń boże nie douczaj.
Powrót do góry
Nilva
beanus


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 21:17, 23 Wrz 2005    Temat postu:

A ja mimo całej absurdalności i tak pewnie będę się stresować... bo taka już moja natura Wink i lubię się trochę postresować z różnych powodów a często i bez powodu...

A luz, dystans i zdrowe podejście to coś nad czym muszę jeszcze popracować Wink

Ale powoli do przodu, podobno stres też jest potrzebny... Razz

a angielskiego to akurat najmniej się boję Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Pią 21:41, 23 Wrz 2005    Temat postu:

heh..skąd ja to znam..kobiety są chyba bardziej nerwowe jednak;) ale zobaczysz,że na studiach nauczysz się patrzeć na niektóre rzeczy w przymrużeniem oka:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebyy
beanus


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Pon 14:47, 26 Wrz 2005    Temat postu:

Na I roku byłem tak wyluzowany, ze musiałem go powtarzac Razz Very Happy Very Happy
wiec co za duzo (luzu) to niezdrowo Smile

PS.
Poisonka chodziło mi o sławetny bar budowlany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janiii
magister


Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Pon 15:14, 26 Wrz 2005    Temat postu:

1. Bar budowlany rulez...wyzera na maxa. Kawiarnia LOT'u odpada.
2. Sa ludzie o których krąża legendy po instytucie np wspomniany juz Szef'u. Mialem z nim przejscia do samego konca....czyli komis, ale szanuje go chyba najbardziej z instytutu (równolegle z całym zakladem gleboznastwa bo dla takiej wiedzy jaką ma Kasprzak, Drewnik i Skiba trzeba miec szacunek).
3. Pozostaje przy swoim, ze statystyka jest poryrana. Ale ja trzymam sie tego poniewaz jestem osoba, która nie uczy sie systematycznie...moze w tym jest sposób Wink
4. Angielski to shit. Sam wzialem eksternistycznie na 3ci rok. Ale znowu wychodzi moja niesystematyczna nauka Wink Popieram Cacaosa...jak ktos nie czuje sie pewny pisac bzdury na tescie przydzielajacym do poziomów. Jesli bedzie sie w zaniskiej grupie to mozna sie przeniesc wyzej samemu bez problemu lub zauwazy to prowadzacy i sam kaze przeniesc sie wyzej. A zmienic grupe na nizsza to jest problem.
5. Mimo iz mialem angielski z Potoczkowa i zdaje go eksternistycznie to polecam ja. Babka nie skrzywdzi bez powodu...tylko troszeczke trzeba sie przyłozyc.
6. Sie opisalem Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cacaos
student pełną parą


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Wto 14:08, 27 Wrz 2005    Temat postu:

hmmm...no kim jest Krysia?? osoba odpowidzialna za Geografie kompleksowa inaczej geoekologie oraz geografie fizyczna polski i pewnie cos jeszcze...prowadzi jedne z fajniejszych wykladow na uczelni...ale examin jest dosc trudny i wymagajacy solidnej wiedzy...
A sprawa z baniem sie... jak ktos sie przygotowuje na bierzaco, solidnie sie uczy i jeszcze jest sprytna... to wszedzie sobie poradzi i nie musi sie bac niczego...(chyba ze zlosliwcow) Very Happy problem w tym ze wiekszasc osob ktore znam jest tylko sprytna... wlacznie ze mna...i zawsze sa problemy bo ja np. znajde sobie 1000 powodow dlaczego mam sie nie uczyc a robic co innego...
pozdro dla tych co walczyli we wrzesniu... Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poisonka
student pełną parą


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: geografia

PostWysłany: Wto 14:16, 27 Wrz 2005    Temat postu:

generalnie to ci,którzy na studiach się za bardzo przejmują umierają wcześnie na zawałWink (tak mi się wydaje;) ) była u mnie na roku taka jedna koleżanka,STRASZNIE się wszystkim przejmowała,chodziła na wszystkie konsultacje,bo chciała mięc idealnie zadania zrobione,chodziła na każdy wykład,nie gadała o niczym innym tylko o zajęciach..i tak się skończyło,że (z tego co wiem) nie wytrzymała nerwowo i zrezygnowała ze studiów.bo na studiach się nie uczy przecież tylko studiuje;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janiii
magister


Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 14:49, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Walczący we wrześniu pozdrawiaja Cacaos'a
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebyy
beanus


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 16:02, 27 Wrz 2005    Temat postu:

AVE CACAOS Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blashyrkh
beanus


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 16:29, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Pytanie do studentów z doświadczeniem: Z czym/kim mieliście największe problemy podczas studiowania Gegry?
I tak ogólnie jeszcze chciałbym się zapytać czy trzeba się dużo uczyć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebyy
beanus


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 16:45, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Soban chodzi o statystyke Twisted Evil , Szefu Cool karto sie klania i Guzik rolnik ze tak powiem Zły ...
Jak juz bedziesz troszke chodzil to sie zorietujesz o co biega Very Happy

A z uczeniem to roznie bywa, ja naleze do tych co sie nie przykladaja za bardzo Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:12, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Pytanie do studentów z doświadczeniem: Z czym/kim mieliście największe problemy podczas studiowania Gegry?
I tak ogólnie jeszcze chciałbym się zapytać czy trzeba się dużo uczyć?


Aleś przykwasił ziom Smile Bez obrazy, ale przeskoczyłeś na studia od razu z podstawówki? Z pominięciem liceum? Smile

A żeby nie było OT to najwieksze problemy miałem z: "nie chce mi sie rukwa..."

Ogólnie to studiowanie gegry Shocked to luz w porównaniu do porządnych studiów, które naprawde kopią do dupy. Heaven on earth, pod warunkiem, że nie należysz do tych co to odpadają po pierwszym roku.
Powrót do góry
Janiii
magister


Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 17:44, 27 Wrz 2005    Temat postu:

No z GEGRĄ to lekko ktos przegiął Laughing

Unwdrums co masz na mysli piszac "porządne studia,które naprawde kopią do dupy". Bo tak szczerze powiedziawszy to niby ta GEGRA taka fajna i słodka, ale jak przyjdzie sesja to jest w cholere jakichs egzaminków i zaliczen....nie wiadomo w co łapy włozyc i czego sie uczyc.
W czerwcu mialem 3 egzaminy w ciągu 2 dni.....i zadne tam poprawki tylko pierwsze terminy, wiec wcale nie jest tak rózowo:>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 18:33, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Sam musisz przyznać, że raczej nie spotyka sie tu w kadrze naukowej złośliwców, chamów itp dla których student nie tyle, że nie istnieje to jest tzw "odpadem". Niby nic tej naszej kadry nie interesuje czy zdasz czy nie zdasz, ale jak nie jestes jakims przypałem to zginąć Ci nie dadzą. A zanm kierunki, ba uczelnie całe gdzie nie jest to oczywiste.

Nawet Szef sie w końcu okazał człowiekiem Smile

To tylko jeden powód, mam wymieniać dalej?
Powrót do góry
Janiii
magister


Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Geografia

PostWysłany: Wto 18:47, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Heh nastapiło nieporozumienie Wink

Ja z twojej wypowiedzi wywnioskowalem, iż uwazasz geografie za studia łatwe i przyjemne, do których nie trzeba sie tak bardzo przykladac jak do innych działów UJ.

Masz racje....ci nasi psorowie udaja mega twardych a koniec konców pokazuja serducho.....z tym ze nie wszystkim Smile

Jak ja mialem komisa z karto to niezdala go tylko jedna dziewczyna. Szef do mnie podszedl i powiedzial zebym ja poduczul to da jej jeszcze jedną szansę...niby to byl komis, a Szefu taki formalista a oko przymknął.... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 19:25, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Zeby nie było nieporozumień to uważam geografie za studia łatwe i przyjemne Smile

A poza tym to studiowanie geografi samo w sobie jest o tyle inne od pozostałych kierunków, że wymaga tylko i wyłącznie myślenia. Nie talentu do pisania(humanistyczne), nie zdolności matematycznych (ścisłe) ale tylko i wyłącznie racjonalnego myślenia bez zakuwania (no może tu się trochę kłania fizyczna Smile ).

Ot co! Takie moje zdanie...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Biologii i Nauk o Ziemi / Geografia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 1 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin