Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Towe

W tym roku będę zdawał maturę, toteż po wakacjach planuję rozpocząć naukę na jakiejś wyższej uczelni. Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad studiowaniem filozofii na UJ, ale nie jestem pewien... czy się dostanę. W internecie wyczytałem wiele opinii, jakoby filozofia była kierunkiem dla nieudaczników, których nie przyjęto nigdzie indziej, a jednocześnie natrafiłem też na kilka postów, które rekrutacujną poprzeczkę stawiają jak na mój gust dość wysoko. Otóż dotychczas rozważałem kierunki raczej ścisłe - próbne matury zdawałem tylko z matematyki (80%, poziom rozszerzony), angielskiego (82%, poziom rozszerzony) i polskiego (49%, poziom podstawowy) i pewien byłem, że z takimi wynikami dostanę się praktycznie wszędzie. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że wg zasad rektutacji UJ mam tylko 39,19 punkta na 100 możliwych! Czy z takim wynikiem mam w ogóle jakieś szanse? Może powinienem spróbować jeszcze rozszerzonego polskiego?... Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.

Vasemir

Masz szansę. Sam się swego czasu dziwiłem, jak niski jest prób pkt na filozofii. Rzecz wygląda tak, że na pierwszym roku jest stosunkowo sporo osób (120), a po pierwszym roku sporo osób rezygnuje lub, rzadziej, nie zdaje... Podobno na drugim jest teraz połowa.

Co do tych tekstów, że "filozofia jest dla nieudaczników"... bez komentarza Razz

Kwestia jakiegoś pomysłu na życie.
Na pewno mi się studiuje inaczej niż to sobie wyobrażałem, ale jeśli jesteś przekonany do filozofii, to się odnajdziesz, ale jeśli zastanawiasz się nad nią dopiero teraz... to dobrze to przemyśl.
Poza tym zwróć uwagę na maturę z filozofii. Dobrze byłoby zdawać przedmiot na który się wybierasz, a wydaje mi się, że czas na deklaracje maturalne jest jakoś do końca stycznia.

PrzemekM

Korelacja między skończonym kierunkiem studiów a jakością życia jest żadna, dlatego jeśli filozofia jest Twoją pasją, nie słuchaj cudzych "opinii". Tylko jak już w to wejdziesz, bądź świetny.

jakchcebycvintage

Hej, mam pytanie, bardzo wtórne, czy z moimi wynikami z matury, którą pisałam dwa lata temu: fil rozsz-> 58% i polski pdst -> 76 pkt dostanę się na filozofię na uj? wg obliczeń mam 50 pkt, a trzeba mić 51, ALE! czy na uj w ogóle są brane pod uwagę wyniki z matury pdst? Gdzieś znalazłam enigmatyczną podpowiedź że są podzielone przez 2 i wg tego wyliczyłam sobie te 50 pkt....
Pytanie do Was, jak to wyglądało w rzeczywistości z tymi osobami, które były na końcu listy? Ile miały pkt?

Steppenwolf