Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

magda.lena

to była tylko propozycja z mojej strony

a jak reszta będzie to widzieć to też niewiadomo

psycho

Spotkanie to dobra sprawa, tylko trzeba jeszcze poczekac Smile

magda.lena

no to pewnie, dopiero sierpień, ja wgl myślałam o drugiej połowie września Smile

psycho

Zdecydowanie tak! Ja sama mam nadzieje przyjechac w polowie wrzesnia, bo zanim odnajde jak gdzie dojechac i dojsc to mina lata swietlne Very Happy

agaczja

ja mam zamiar się wprowadzić w połowie września do Krk, więc jestem za tym żeby spotkać się gdzieś pod koniec września :>

Methinx

A ja proponuję, by dyskusję odnośnie daty pierwszego spotkania po prostu zawiesić do końca sierpnia, a nawet września początku. Wink

psycho

Methinx

magda.lena

ja też jestem zdania że lepiej poczekać Wink

to są tylko na razie propozycje, żadne plany Smile

podebatować zawsze można Very Happy

Methinx

No jasne. Ja nawet jeszcze nie mam biletu powrotnego i stuprocentowej pewności, że wrócę. Ale chcę, bo nie lubię zostawiać niedokończonych spraw. Wink

Mnie ogólnie pomysłów nie brakuje, tylko z czasem jest słabo. No i generalnie spotykam się z brakiem entuzjazmu u innych. Może to specyfika młodych ludzi żyjących w młodej demokracji? Nie wiem. Socjologią się nie interesowałem. Za to jedno wiem na pewno: být dospělý? Nikdy! Cool

Jedna rada, choć myślę, że wobec Was zupełnie zbędna: nie podchodźcie do studiów na UJ jak do kolejnego etapu nauki, tyle że z dodatkowymi bonusami w postaci mnóstwa rozrywek. Między gimnazjum a liceum właściwie nie ma różnicy. Tu już jest, a przynajmniej być powinna.
Wracając do rzeczy: ja we własnym zakresie jeden pomysł spróbuję zrealizować, a co do reszty: poczekamy, zobaczymy. Wink

PS – W dalszym ciągu nie mogę wysyłać zaproszeń. Confused

Methinx

A tak w ogóle: planujecie minimum "mgr" na tej polityce, czy rozważacie opcję jakichś zmian po obronie pierwszej pracy?
Mnie się np. na tym wydziale podoba na tyle, iż gdyby tylko zaistniała taka możliwość, to chętnie bym się na nim nawet habilitował. Very Happy

Lecz tymczasem, tak poniekąd "od nitki do kłębka" (bo od plików datowanych rokiem 2005), podczas ostatnich "białych nocy" popełniłem taki oto zalążek małego zakątka "globalnej wioski": [link widoczny dla zalogowanych] Rolling Eyes

Nie mam zamiaru go specjalnie reklamować a tym bardziej nikogo na siłę nie zachęcać do rejestracji, bo mimo wszystko zdarza mi się miewać życie poza siecią. Wink

Gdyby jednak z czasem się przyjęło, to na pewno dołożę wszelkich starań o rozwój, czyli należyte spolszczenie, lepszy serwer, domenę, dopełnienie pewnych formalności, pozycjonowania itd. System (skrypt) jest bardzo bogaty, więc problemu by nie było. A póki co, wracam do swoich powszednich obowiązków i rozrywek. Razz

Pozdrawiam,
Mx

psycho

Jestes strasznie aktywny Smile

Lubie takich ludzi. Pamietam jak bedac w sejmie spotykalam pod tym wzgledem ludzi podobnych do siebie, kazdy chcial cos zdzialac, mial jakis plan. To bylo fajne. Smile

Methinx

Bo "musi być jakieś życie na osiedlu!" Very Happy

psycho

Co prawda to prawda. Niestety znam sporo osob, ktore duzo mowia lecz jak przychodzi co do czego to sie okazuje.. ze ludzi nie ma. Smile

Przyda sie odmiana. Smile

Methinx

Ja przez takie osoby byłem ostatnio otoczony i miałem tego już serdecznie dość. Normalnie wiece wyborcze. Wiece wyborcze wszędzie wokół! Czyli mówienie i obiecywanie niestworzonych rzeczy, by choć na chwilę zdobyć atencję, a ostatecznie zarzucanie wszelkich pomysłów. Cóż. Czasy facebooka. Wink

Mnie oczywiście też nie wszystko zawsze się udaje, ale pewien stopień świadomości i odpowiedzialności społecznej już mam, a z pewnych ponadczasowych myśli ("Let him that would move the world, first move himself" //Sokrates) nie robię grafik motywacyjnych dla innych, ale raczej sam się do nich stosuję, "by żyło się lepiej, wszystkim" (autor mi nieznany). Razz

Z "bractwem" do końca się nie zrozumieliśmy – nie chodziło mi o to, co można zobaczyć w amerykańskich komedyjkach (czyli imprezy, imprezy i jeszcze raz balangi z afterkami). W realnym świecie więcej się przecież pracuje/studiuje niż bawi, więc założenia statutowe bardziej by się koncentrowały na kwestiach związanych z ułatwianiem zdobywania wiedzy/zaliczania sesji, a także wprowadzeniu pewnych wzorców zachowań, aniżeli typowemu imprezowaniu, bo od tego są kluby. Mój błąd polegał na tym, że zapomniałem, iż ja już kilka lat studiów w trzech różnych (w sumie) miejscach, mam za sobą, a większość naszego grona z ISP jest dopiero po maturze. Wiem jednak, że z ludźmi z dziennikarstwa to by nie przeszło, ale wiem również, że nie od razu Rzym zbudowano, a początki zwykle są trudne, więc pomysłu nie zarzucam, a jedynie zawieszam do czasu aż znajdą się ludzie, którzy byliby zainteresowani jego realizacją. W co pozwolę sobie wierzyć.
Okej, nie chcę przynudzać, by nie wyjść na jakiegoś smętnego agitatora, więc ten wątek już zostawmy. Zaznaczę jeszcze tylko, iż tworząc forum, miałem na myśli przede wszystkim integrację całego kierunku (czy jest na sali obecnie ktoś z drugiego lub trzeciego roku?!), a nawet obu kierunków, bo myślę, że na zarządzaniu również będą świetni ludzie, a zwłaszcza kobiety. Razz

Poza tym jestem zwolennikiem poglądu, że ordnung muss sein, a na tym forum wyraźnie go brakuje. Przy czym naturalnie nie neguję sensu istnienia grupy na facebooku, bo w obrębie komunikacji rocznika jest teoretycznie dużo lepszym rozwiązaniem (abstrahuję tu od mojej niechęci względem poczynań CIA/NSA i ogólnie – amerykańskiego establishmentu). Rolling Eyes

Methinx

Prosiłem niedawno odpowiedzialnych za to forum o zrobienie porządku w tym dziale, gdyż nie rozumiem struktury jaką mu nadano, a przede wszystkim – dlaczego te 4 kierunki są połączone. Próbowałem się doszukać jakiegokolwiek związku między filmoznawstwem a polityką społeczną, lecz poległem.
W każdym razie od przemiłej pani administratorki dowiedziałem się, że kosztowałoby ją to 20 min czasu, a że nie panuje tu totalny chaos (jak dla kogo), to szkoda zachodu.
Wobec tego postanowiłem sam poświęcić trochę czasu, no i myślę, że ordnung już jest, choć to oczywiście 'wczesna beta' i jakieś mniejsze (lub większe jak dodanie shoutboksu) zmiany jeszcze będą. Wynikiem jest [link widoczny dla zalogowanych] – nieoficjalne (jak na razie) forum ISP UJ, czyli generalnie "zarządzanie w sektorze publicznym i pozarządowym" oraz "polityka społeczna".
Początkowo tworzone dla zabawy, ale w międzyczasie stwierdziłem, że nie zaszkodziłoby, a wręcz przeciwnie, by roczniki mogły się łatwo i swobodnie komunikować (tutaj np. nie widzę nikogo z II czy III roku PS), więc potraktowałem to poważniej i zachęcam do rejestracji. Jeśli się przyjmie (a kiedyś powinno), to zostanie przeniesione na lepszy serwer i otrzyma nową nazwę w jakiejś popularnej domenie. I to chyba wszystko co chciałem przekazać.

PS – Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi odnośnie ew. błędów lub po prostu rzeczy, które należy zmienić.

martuuu

Cześć studenci ! Wink

widzę że są wolne miejsca jeszcze na tym kierunku, a wydaje się być ciekawy. I zastanawiam się nad złożeniem na Politykę społeczną. Dostałam się na europeistykę. Myślicie że byłby jakiś problem gdybym z III turze dostała się na PS z zabraniem dokumentów z europeistyki? Ten kierunek wydaje mi się bliższy Smile

psycho

Wydaje mi sie ze nie bylby to jakis wiekszy problem Smile

ale Methinx chyba udzieli bardziej dokladnej odpowiedzi Wink

Methinx

Jeśli muszę, to potwierdzam. INP nie miał prawa wymagać podpisywania cyrografu, więc nawet jeśli wymagał i go podpisałaś, to w świetle prawa jest nieważny. Problemu teoretycznie nie ma. Idziesz do sekretariatu, informujesz, że ze studiów rezygnujesz, oddają Ci co Twoje, składasz podpis i po kilkunastu minutach zostajesz wykreślona z tego kierunku w systemie (USOS) i możesz się rejestrować w ISP. W praktyce zresztą wygląda to tak samo. Z tym, że sekretariaty są teraz zamknięte, więc musiałabyś poczekać do września. Jednak czasu miałabyś pod dostatkiem, bo do samej rejestracji i wniesienia opłaty nie potrzebujesz żadnych dokumentów, a wpisu byś dokonała 16 lub 17 września.

martuuu

Dzięki bardzo za odpowiedz Smile

prawdopodobnie do zobaczenia w październiku Very Happy

Methinx

Zagląda tu ktoś jeszcze?
O terminie "integracji" (ja bym liczył na liczbę mnogą), jak wcześniej ustaliliśmy, nie ma co jeszcze dyskutować, ale myślę, że formę można by już uzgodnić.
Jaka by Wam najbardziej odpowiadała? Sex on the beach (w szklankach do drinków w jakimś pubie/klubie) czy coś innego?
Rok temu było najpierw piwko na "skałkach" (Zalew Zakrzówek) bezpośrednio po inauguracji, przy nim ustalenie godziny i miejsca późniejszego spotkania (22:00 przy Bagateli) i udanie się do klubu. Przy czym o tej 22 nie pojawiła się nawet połowa z osób, które były na skałkach.
No i w klubie zabawa fajna, ale rzecz jasna muzyka na tyle głośna, że normalnie porozmawiać już się nie dało. Dziewczyny na parkiet za bardzo iść nie chciały, więc wywijałem z jakimiś obcymi, tak że w moim przekonaniu klub nie jest najlepszym pomysłem. Mnie by bardziej odpowiadał pub z bilardem/klub snookerowy, ale rzecz jasna, dostosowałbym się do większości.

Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda, to ponownie zapraszam do rejestracji na forum, gdzie można zrobić ankietę i pisać znacznie swobodniej niż na grupie fb. Link: [link widoczny dla zalogowanych] (trochę poprawek zostało wniesionych). Zależałoby mi na tym, by się rozkręciło w miarę szybko, a nie na trzecim roku, bo chciałbym w październiku otrzymać z wydziału oficjalne 'błogosławieństwo' odnośnie używania herbu UJ w logo forum.[/url]

psycho

Ja zaglądam!
O spotkaniu integracyjnym rozmawiałyśmy z Magdą i się zastanawiałyśmy czy to wgl. wypali. Ilość osób jest mała. Nie wiem czy rozmawia ktoś między sobą, ale ja rozmawiam w sumie z dwiema osobami.

Methinx

Pewna mądra licealistka powiedziała mi kiedyś, że nie liczy się wielkość czy ilość, a jakość. Rolling Eyes

Już przy 3 osobach powinno być miło, a nie wierzę, że nie uzbierałoby się co najmniej 6-7, tak na jedną lożę.
Do kol. Magdy wysłałem zaproszenie na fb jakoś na przełomie lipca i sierpnia. Po dwóch tygodniach je anulowałem.
Wiecie, że najprawdopodobniej nie byłoby jeszcze Internetu, gdyby wszyscy wychodzili z założenia, że coś może nie wypalić, więc nie ma sensu próbować? Confused

Ale spoko. Nie muszę rozumieć. Nie potrzebuję wszystkich znać. I tak mam to samo, co m.in. Brad Pitt: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Chociaż to przecież nie miało by mieć postaci spotkania członków Organizacji Narodów Zjednoczonych w celu ratowania ludzkości, a grupy (grupki) studentów tego samego kierunku w celu miłego spędzenia czasu i realnego poznania ludzi, z którymi będzie się studiować.
Cóż. Ja będę tak czy inaczej i wierzę, że kilka osób się przyłączy. A jeśli nie, to wrzucę następnego dnia zdjęcia na dowód tego, że nawet bez "bunkrów" może być "zajebiście"*. Cool

*) – Nawiązania możecie nie kojarzyć, bo film jest z roku, kiedy większość z Was obchodziła siódme urodziny. Razz

Aneeta

Cześć!
Jestem Waszą "starszą" koleżanką. Od października będę na II roku. Studia, które wybraliście są łatwe i przyjemne. Możecie je spokojnie pogodzić z drugim kierunkiem czy pracą. Jak macie jakieś pytania, to piszcie Wink

)

Methinx

Cześć Ci,
czy mogłabyś "młodszemu" koledze pokazać, gdzie w pobliżu Kampusu serwują najlepsze espresso? (Dla mnie podwójne.) Wink

Pozdrawiam,
LM

psycho

Jeżeli o mnie chodzi to spotkanie może być nawet dla 3 osób, ważne żeby fajnie spędzić czas i w dobrym towarzystwie. Smile

Aneeta

Methinx

Aneeta

Takie miejsce na Ruczaju nie jest mi jeszcze znane Wink

. W pobliżu Kampusu jest niewiele takich miejsc.

A co do soczewek to dziękuję Razz

. Canon <3

Methinx

Canon < Nikon Razz