Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu
Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

drugi kierunek- płatny?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Dział Ponadwydziałowy / Drugi i trzeci kierunek, przeniesienia etc.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyciemisiu
student pełną parą


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slawistyka/filozofia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:39, 30 Lip 2011    Temat postu:

a ja słyszałam, że opłata będzie ~1000 za semestr, czy tam nawet za rok, więc bez szaleństw.
no ale zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:43, 30 Lip 2011    Temat postu:

to zależy od kierunku jak mniemam.
nie może być przecież tak, że np. medycyna kosztuje tyle samo co ekonomia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zyciemisiu
student pełną parą


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slawistyka/filozofia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:46, 30 Lip 2011    Temat postu:

myślę, że tu nie chodzi o jakieś wartościowanie, tylko o wprowadzenie opłaty za studia po prostu. nie przyrównywałabym dziennych do zaocznych pod tym względem.
jeśli już coś się może liczyć, to ilość osób na roku, ale to też nie wiadomo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:44, 31 Lip 2011    Temat postu:

zyciemisiu napisał:
myślę, że tu nie chodzi o jakieś wartościowanie, tylko o wprowadzenie opłaty za studia po prostu.


Niestety jesteś w błędzie. Wysokość tej opłaty zostanie uzależniona od tego, ile kosztuje uruchomienie danego kierunku, a więc ceny mogą okazać się bardzo zróżnicowane. Poza tym władze każdej uczelni mają tutaj pełną swobodę; niewykluczone zatem, że semestr np. prawa na UJ będzie kosztował więcej (lub mniej) niż na UW. Podobno jednak opłaty za studia stacjonarne nie przewyższą tych za zaoczne czy wieczorowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czokapik
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: historia/zarządzanie informacją
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:02, 31 Lip 2011    Temat postu:

na koszt pewnie będą miały wpływ takie czynniki jak ilość studentów, wykładowców, eksploatacji sal etc. Czyli mnóstwo czynników, których my nie jesteśmy de facto w stanie przewidzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:09, 31 Lip 2011    Temat postu:

każdy kierunek sobie przeliczy ile kosztuje kształcenie studenta przy danej liczbie godzin. U mnie w instytucie chodzą ploty, że ma być drożej niż na zaocznych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zyciemisiu
student pełną parą


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slawistyka/filozofia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:10, 31 Lip 2011    Temat postu:

ale nie będzie drożej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:49, 31 Lip 2011    Temat postu:

zobaczymy.
chociaż po prawdzie, nawet jak nie będzie drożej, tylko tak jak na zaocznych, 2 tys z hakiem za semestr stosunków międzynarodowych to przegięcie moim zdaniem, patrząc na to, czego i jak się uczymy. ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hexehexe
beanus


Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: indologia od 2011 :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:12, 31 Lip 2011    Temat postu:

Cytat:
Tylko jedna uwaga - z tego co ja czytałam wynika, że I i II stopień traktuje się jako całość. Tzn. że jeśli ktoś zacznie bezpłatnie licencjat, to ma też prawo iść bezpłatnie na SUM.


No właśnie co do tego ja mam pewną wątpliwość... aktualnie studiuję "filologię W ZAKRESIE języka hiszpańskiego" na uczelni która oferuje z tego kierunku jedynie licencjat a po ukończeniu go, magisterskich każdy absolwent już sobie szuka sam, na innych uczelniach. Więc czy wobec:
1.zmiany uczelni (skoro moja mi nie oferuje SUM jako kontynuacji)
2.podjęcia SUM na innej uczelni gdzie nazwa kierunku nie jest identyczna (np. UJ przyjmuje na iberystykę ludzi po licencjacie z iberystyki/ filologii hiszpańskiej/ filologii w zakresie języka hiszpańskiego - niby programy studiów i nazwy powyższych kierunków są zbliżone ale nie identyczne...

wciąż jest to traktowane jako kontynuacja...?

boję się, że się może np. okazać, że po "filologii W ZAKRESIE.." można iść jako na kontynuację jedynie na "filologię W ZAKRESIE..." a nie na coś co brzmi inaczej Razz
Cytat:


myślę, że jeśli się dostaniecie na SUM i weźmiecie dziekankę, to nie; nie wiem co jeśli składacie dopiero rok później.


I znów mam tę samą wątpliwość - czy dziekankę można wziąć tuż tuż po podjęciu 1.roku SUM ? Nawet jeżeli to SUM spełnia moje powyższe dwa punkty czyli jest 1.na innej uczelni oraz 2.pod nieco inną nazwą ?



Mam nadzieję że ktoś zna odpowiedzi na te zagadki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zyciemisiu
student pełną parą


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slawistyka/filozofia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:16, 31 Lip 2011    Temat postu:

to wciąż jest I i II stopień. nieważne gdzie i na jakim kierunku. nie dostaniesz się na SUM bez licencjatu, więc liczy się to jako jedno.

na 99% możesz wziąć dziekankę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:29, 31 Lip 2011    Temat postu:

5 lat można zrobić za darmo, w przypadku medycyny oczywiście więcej.
innymi słowy - za darmo można uzyskać jeden tytuł licencjata i jeden tytuł magistra.

na 100%.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SchwarzerEngel
dziekan


Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:08, 01 Sie 2011    Temat postu:

Przeciętny koszt "utrzymania" jednego studenta przez rok to 6000 zł. Tak kiedyś przeczytałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:48, 01 Sie 2011    Temat postu:

przeciętny, czyli pewnie wyciągnęli średnią ze wszystkich kierunków. na medycynie czy kierunkach rolniczych i technicznych jest drożej. ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:15, 01 Sie 2011    Temat postu:

juice napisał:
5 lat można zrobić za darmo, w przypadku medycyny oczywiście więcej.
innymi słowy - za darmo można uzyskać jeden tytuł licencjata i jeden tytuł magistra.

na 100%.


Na pewno dadzą też trochę dodatkowych ECTSów (60 albo 120) dla osób, które po semestrze/roku zrezygnują z jednego kierunku i dostaną się na inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:23, 01 Sie 2011    Temat postu:

dadzą, ale na pewno nie na tyle, żeby móc zrobić pełny rok.. z tego co mówili ludzie z SS to ma być 20-kilka pkt ponad kanon. z tych punktów można sobie chodzić na dodatkowe zajęcia. Innymi słowy - nie będzie tak jak teraz, że każdy może sobie zrobić ile chce nadwyżek punktowych o ile tylko ma zgodę władz instytutu. Będą limity powyżej których się płaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SchwarzerEngel
dziekan


Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:25, 01 Sie 2011    Temat postu:

To jest oczywiste, dlatego zaznaczyłam, że to przeciętna Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:33, 01 Sie 2011    Temat postu:

juice napisał:
dadzą, ale na pewno nie na tyle, żeby móc zrobić pełny rok.. z tego co mówili ludzie z SS to ma być 20-kilka pkt ponad kanon. z tych punktów można sobie chodzić na dodatkowe zajęcia. Innymi słowy - nie będzie tak jak teraz, że każdy może sobie zrobić ile chce nadwyżek punktowych o ile tylko ma zgodę władz instytutu. Będą limity powyżej których się płaci.


Mnie się obiło o uszy, że tych punktów ma być minimum 60 - tak, żeby wystarczyło na jeden semestr. Nie wiem tylko, czy z dodatkowych ECTSów mogliby skorzystać wszyscy studenci, czy tylko ci, którzy rzucą swój kierunek po wejściu w życie nowelizacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SchwarzerEngel
dziekan


Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:43, 01 Sie 2011    Temat postu:

Semestr to 30 pkt. I ja słyszałam, że właśnie tyle mamy dostać. I będziemy mogli te punkty przeznaczyć na co tylko chcemy - dodatkowe przedmioty czy też powtarzanie przedmiotu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:12, 01 Sie 2011    Temat postu:

Faktycznie, masz rację, SchwarzerEngel. Semestr "kosztuje" 30 punktów, a cały rok 60.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
prz_
beanus


Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chalgarystyka 2/juropeistyka 3
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:39, 01 Sie 2011    Temat postu:

To jest KPINA. Jak to się ma do zwiększania poziomu wiedzy studentów?
Zastanawiam się, czy teraz diametralnie zaostrzy się stosunek wykładowców do wolnych studentów...
Oj, robi się niewesoło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:04, 01 Sie 2011    Temat postu:

a myślisz, że wielu będzie wolnych studentów, którzy przy napiętym grafiku zechcą chodzić na zajęcia, za które nie mają nawet możliwości otrzymania ECTS? bądźmy realistami Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:09, 01 Sie 2011    Temat postu:

prz_ napisał:
To jest KPINA. Jak to się ma do zwiększania poziomu wiedzy studentów?


Nijak. Celem wprowadzenia opłat za drugi kierunek wcale nie było dawanie studentom możliwości pogłębiania wiedzy (chyba wręcz przeciwnie), a, jak to ujęła Kurdycka, "walka z patologią". Laughing Ponoć dwukierunkowcy blokują miejsca abiturientom, którzy uzyskali "tylko trochę niższe" wyniki na maturze. Nasz wspaniałomyślny rząd chyba dąży do tego, żeby każdy troglodyta umysłowy miał szansę na studia dzienne. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:27, 01 Sie 2011    Temat postu:

a nie uważasz, że to co się dzieje w Polsce, a mianowicie fakt, że każdy kto sobie wymyśli skończyć studia, może skończyć zarówno licencjat jak i tym bardziej magisterium, nie jest patologią? Co więcej, każdy może później iść na doktoranckie (w Polsce jest najwięcej otwartych przewodów doktorskich w całej UE). Już w tym momencie każdy troglodyta ma szansę na studia dzienne. Co więcej, każdy trogolodyta ma szanse na 2 kierunki.
Efekt jest taki, że 40% społeczeństwa ma wyższe wykształcenie (Question?Exclamation!), z czego masa jest bezrobotna. To jest właśnie patologia.
Może to brutalnie zabrzmi, ale nie każdy musi mieć wyższe wykształcenie. Patrząc na to, kto studiuje u mnie, zaryzykowałabym stwierdzenie, że z 90% nie nadaje na te studia, a połowa z tychże nie nadaje się w ogóle na żadne w tym momencie.
Sądzę, że ta reforma powinna iść jeszcze dalej i powinna zakładać całkowitą odpłatność za studia z systemem stypendiów pokrywających całkowicie koszt nauki dla najlepszych - tak jest kuźwa wszędzie na zachodzie i działa.. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez juice dnia Pon 22:29, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vasemir
beanus


Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Filozofia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:02, 01 Sie 2011    Temat postu:

To by z kolei wprowadziło sytuację, gdzie dyplom się kupuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:04, 01 Sie 2011    Temat postu:

juice napisał:
a nie uważasz, że to co się dzieje w Polsce, a mianowicie fakt, że każdy kto sobie wymyśli skończyć studia, może skończyć zarówno licencjat jak i tym bardziej magisterium, nie jest patologią? Co więcej, każdy może później iść na doktoranckie (w Polsce jest najwięcej otwartych przewodów doktorskich w całej UE). Już w tym momencie każdy troglodyta ma szansę na studia dzienne. Co więcej, każdy trogolodyta ma szanse na 2 kierunki.
Efekt jest taki, że 40% społeczeństwa ma wyższe wykształcenie (Question?Exclamation!), z czego masa jest bezrobotna. To jest właśnie patologia.
Może to brutalnie zabrzmi, ale nie każdy musi mieć wyższe wykształcenie. Patrząc na to, kto studiuje u mnie, zaryzykowałabym stwierdzenie, że z 90% nie nadaje na te studia, a połowa z tychże nie nadaje się w ogóle na żadne w tym momencie.


Zgadzam się z tym, co tutaj napisałaś, jednak moim zdaniem ta nowelizacja nie rozwiąże problemu. Po pierwsze, nowe przepisy wcale nie dotkną kogoś, kto ma bogatych rodziców, chętnych do opłacania edukacji swojego dziecka. Po drugie natomiast, gwarancja bezpłatnych studiów dla "10% najlepszych" może doprowadzić do wyścigu szczurów (dotąd charakterystycznego głównie dla warszawskich uczelni) i rozpowszechnienia karierowiczostwa (w negatywnym znaczeniu tego słowa); chodzi mi o bezmyślne zapisywanie się do różnych organizacji studenckich itp. Wydaje mi się, że należy przede wszystkim przywrócić egzaminy wstępne na studia dla wszystkich kandydatów (gdyż obecnie wielu z nich "ląduje" na jakimś kierunku z przypadku, blokując w ten sposób miejsca tym, którzy naprawdę interesują się konkretną dziedziną). A żeby zapobiec łapówkarstwu, można stworzyć specjalną, ogólnopaństwową komisję do sprawowania kontroli nad przebiegiem rekrutacji. Nie wspomnę już o tym, że poziom matury, zwłaszcza części podstawowej, spada w zatrważającym tempie, a więc uzyskanie przyzwoitego wyniku nie przekracza możliwości przeciętnego gimnazjalisty. Pytanie tylko, czy takie osoby powinny zasilać grono studentów wyższych uczelni.


Ostatnio zmieniony przez Damian dnia Pią 21:05, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juice
student pełną parą


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stosunki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:24, 01 Sie 2011    Temat postu:

a to też prawda... Idealnym, niemniej jednak nie wiem czy realnym, rozwiązaniem byłoby zwiększenie wymagań przy naborze na studia. I systematyczne zwiększanie ich w dalszej drodze edukacji. Na zachodzie obowiązuje system piramidy (tzn na licencjat dostaje się gro osób, ale na SUm jest już odpowiednio mniej miejsc i faktycznie trudno jest się dostać), w Polsce natomiast jak się już zacznie studiować, można nie kończyć. Zasady naboru na SUM na 99% kierunków na UJ to kpina.. Przyjmują każdego, kto skończył licencjat na naszej uczelni Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:35, 01 Sie 2011    Temat postu:

juice napisał:
Zasady naboru na SUM na 99% kierunków na UJ to kpina.. Przyjmują każdego, kto skończył licencjat na naszej uczelni Rolling Eyes


Dobrze chociaż, że przyjmują "rodzimych" studentów, bo słyszałem o przypadkach, gdy nadrzędnym kryterium decydującym o dostaniu się na SUM była średnia ocen z dyplomu licencjackiego i przez to większość miejsc zajęli absolwenci rozmaitych prywatnych szkółek. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zyciemisiu
student pełną parą


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slawistyka/filozofia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:53, 02 Sie 2011    Temat postu:

wreszcie ktoś z normalnymi poglądami na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
prz_
beanus


Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chalgarystyka 2/juropeistyka 3
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 2:01, 02 Sie 2011    Temat postu:

Cytat:
a myślisz, że wielu będzie wolnych studentów, którzy przy napiętym grafiku zechcą chodzić na zajęcia, za które nie mają nawet możliwości otrzymania ECTS? bądźmy realistami Rolling Eyes

Oczywiście niewielu. Ale mi na przykład marzy się lektorat z pewnego języka (nie mówię o międzywydziałowym, mówię o takim lektoracie kierunkowym, 4 razy w tygodniu). Bardzo by mi na nim zależało, ale obawiam się, że mogę sobie o nim pomarzyć. Tym bardziej teraz (oczywiście możecie zadać pytanie, czemu w takim razie nie poszedłem na tę filologię, ale to już bardziej skomplikowana sprawa).

Jeszcze co do komentarza o odpłatności... Pisałem wiele razy, że jestem całkowicie na nie, ale dodam jeszcze jedną rzecz. Nie każdy, kto nie znajdzie się na liście stypendialnej jest idiotą... Czasami powody, dla których ktoś ma średnie oceny nie są zerojedynkowe, ale taki system miałby to gdzieś. Zdecydowanie jestem na nie.
CHOCIAŻ. W UK, pomimo horrendalnych sum za studia, jest ciekawe rozwiązanie - rozpoczyna się spłacanie rat dopiero wtedy, gdy ma się dochody wyższe od pewnego poziomu.


Ostatnio zmieniony przez prz_ dnia Wto 2:11, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czokapik
student pełną parą


Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: historia/zarządzanie informacją
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:18, 02 Sie 2011    Temat postu:

Dobra troglodyci byli, są i będą. Każdy słyszał o tym jak dostać się na prawo, medycyne etc. mając wujka, ciocię czy ojca chrzestnego itd.
Może gdyby przywrócono egzamiany wewnętrzne na uczelnie poziom by się zwiększył, nie wiem ilu z Was takowe robiło, ale ja miałam parę takich testów w rękach (lata 1998-2001) i na pewno pierwszy lepszy z ulicy by ich nie zdał.
Tylko pytanie brzmi czy komuś w tym kraju zależy na wykształconym obywatelu? Odpowiedź jest prosta - nie. Przykro mi to mówić, ale poziom w liceum się diametralnie obniży po genialnej reformie pani minister Hall, w wyniku której do liceum zawitają podstawówkowe przedmioty typu przyroda. A co zrobi minister nauki i szkolnictwa wyższego w tej sytuacji? Dorówna do żen poziomu, zamiast postawić poprzeczkę wyżej.

Co do UK, niektórzy nigdy nie osiągają pewnego poziomu i dzięki temu mają studia za free tudzież wyjeżdżają unikając płacenia.


Ostatnio zmieniony przez czokapik dnia Wto 8:20, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Strona Główna -> Dział Ponadwydziałowy / Drugi i trzeci kierunek, przeniesienia etc. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin