Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

leperr

Witajcie,

mam zamiar do jednego z pism studenckich napisać o gargantuicznych kolejkach do kwaterowania w naszych akademikach. Na Bydgoskiej choćby ludzie muszą czekać w ogonku nawet po sześć i więcej godzin. Patologia. Tymczasem podobno na miasteczku działa to o wiele sprawniej (na razie mówię - podobno). Dlatego w ramach riserczu chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat. Czy wszędzie tak jest? Co o tym myślicie? Czy uważacie, że da się to poprawić?

grzesuav

Z tego co kojarzę jak rok temu kwaterowali w Olimpie studentów na wakacje to nie wyglądało to lepiej (nawet gorzej).

natalka_ka

Jak ja się kwaterowałam pierwszegp dnia to nie było źle, byłam w piaście o 8 i udało mi się obskoczyć wszystkie kolejki w jakieś 3 max 4 godziny, już dokładnie nie pamiętam. Może to i długo ale spodziewałam się, że będzie gorzej więc jak dla mnie było ok.

Ile ludzi tyle opinii. Wiadomo, że ci, którzy przyjechali rano stali krócej a reszta się wkurzała, że tyle to trwa. Raczej nikomu się nie dogodzi. Nie sądzę żeby dało się to jakoś zmienić- chyba fizycznie nie ma do tego warunków, ale mogę się mylić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to żeby była tylko jedna kolejka do przydzielenia pokoju a na załatwienie reszty formalności mógłby być termin jakichś 2 czy 3 dni (może dłużej) tak żeby każdy się jakoś ogarnął w swoim tempie.

Fajny masz pomysł z ruszeniem tego tematu ale ciężko może być z wprowadzaniem jakichś zmian..

elusia

Ja proszę, byś napisał, że wykwaterowanie w tym roku było na dwa dni przed końcem sesji, w związku z czym studenci, którzy chcieli wykwaterować się lub przekwaterować, musieli jeden dzień wyrwać sobie z życiorysu, a jeden z pracowników akademika, nagabywany przeze mnie w czasie swej obiadowej przerwy w sprawie czegoś tam (nieważne) odparł, że nikt się moimi egzaminami nie będzie przejmował i że w ogóle nic nie rozumiem (bo w czasie, kiedy pan miał godziny pracy, to ja miałam egzamin, a potem chciałam go złapać przed wyjściem z kolei moim do pracy). Nie chodzi mi o dostępność czy uprzejmość, tylko o ustawienia domyślne:
1. jak jest nawał ludzi, to może by zatrudnić więcej osób, np. studentów
2. podstawowym zajęciem studentów jest studiowanie, a nie stanie w kolejkach, zwłaszcza w czasie sesji (wiadomo, że poza nią głównie się stoi w kolejkach).

leperr

dzięki za głosy i dzięki za przypomnienie o kwestii przedwczesnego wykwaterowywania - to akurat jest wręcz bulwersujące.

ddevil

Ja w zasadzie w kolejce do zakwaterowania stałem jakąś godzinę (Żaczek). Może przez to, że było już po godzinie 17, ale mimo dość długiej kolejki wszystko szło sprawnie. A jeśli z wykwaterowaniem mają być takie jazdy, to dzięki...

grzesuav

z wykwaterowaniem się dłużej czeka, bo jak ktoś płacił przelewem z opóźnieniami to mu drukują pokwitowania i każą płacić. A ta drukarka igłowa nie jest specjalnie szybka...